Co za pech!

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
Awatar użytkownika
WEGOTA
Posty: 103
Rejestracja: 30 stycznia 2009, 14:15
Motocykl: VIRAGO XV 750 (1998 USA)
Lokalizacja: MAZURY
Wiek: 52
Status: Offline

Co za pech!

Post autor: WEGOTA »

Witam szanownych kolegów. Zakupiłem sobie oponkę do przodu i z czystego lenistwa pojechałem swoją lalą do zakładu wymienić (zamiast zdjąć w garage koło). No i ku...a w trakcie wymiany gdy moto stał na centralnych bez przedniego koła, gibnął się i upadł (obsiadł) na korpus silnika. Zbluzgałem obsługę, obejrzałem, żadnych widocznych uszkodzeń nie zauważyłem. NIESTETY po przejechaniu ok 20 km na postoju pod silnikiem zauważyłem małą plamę oleju, zajrzałem pod spód ale nie widziałem uszkodzeń.
Pomóżcie co mogło się stać? Czy mocniejsze dokręcenie śrub coś da?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4146
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Co za pech!

Post autor: leszekk »

WEGOTA pisze:Pomóżcie co mogło się stać?
Nie było nas przy tym więc trudno zgadywać.
WEGOTA pisze:Czy mocniejsze dokręcenie śrub coś da?
Zależy których. W większości przypadków jedyne co uzyskasz to zerwanie gwintu albo ukręcenie śrub.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
WEGOTA
Posty: 103
Rejestracja: 30 stycznia 2009, 14:15
Motocykl: VIRAGO XV 750 (1998 USA)
Lokalizacja: MAZURY
Wiek: 52
Status: Offline

Re: Co za pech!

Post autor: WEGOTA »

To dlaczego wycieka?! Nie widzę żadnych pęknięć> :cry:
Awatar użytkownika
kubi70
Posty: 753
Rejestracja: 19 listopada 2010, 23:33
Motocykl: XV750 ->HD Sport
Lokalizacja: Odrzykoń
Wiek: 54
Status: Offline

Re: Co za pech!

Post autor: kubi70 »

Skoro nie widzisz pęknięć to najpierw dobrze wytrzyj (wymyj) silnik do sucha i poczekaj.
Jeżeli gdziekolwiek wycieka to zobaczysz gdzie się pojawia. A wtedy to już kwestia diagnozy co się stało. Nikt Ci nie powie co dokręcac czy tam cós jak nie będziemy wiedzieć gdzie pojawił się przeciek.. :humm: Może po prostu tylko przy przechyleniu przepuścił korek wlewowy.
:motorcycle: :chopper:
Awatar użytkownika
WEGOTA
Posty: 103
Rejestracja: 30 stycznia 2009, 14:15
Motocykl: VIRAGO XV 750 (1998 USA)
Lokalizacja: MAZURY
Wiek: 52
Status: Offline

Re: Co za pech!

Post autor: WEGOTA »

Ok, bez paniki, byłem w garage po nocce, krople na spodzie i plamka na podłodze. Jutro jadę do lekarza :rock:
Awatar użytkownika
Marek73
Posty: 5138
Rejestracja: 05 września 2007, 08:51
Motocykl: była Virago 750 jest CZARNY WALDEK
Lokalizacja: Kotla
Wiek: 51
Status: Offline

Re: Co za pech!

Post autor: Marek73 »

leszekk pisze:jedyne co uzyskasz to zerwanie gwintu albo ukręcenie śrub.
Niekoniecznie Leszku. Mój tej wiosny zaczął się trochę gdzieniegdzie pocić. Kupiłem klucz dynamometryczny i z manualem w łapie zacząłem dokręcać. Aż się zdziwiłem jakie były poluzowane :shock:
Awatar użytkownika
WEGOTA
Posty: 103
Rejestracja: 30 stycznia 2009, 14:15
Motocykl: VIRAGO XV 750 (1998 USA)
Lokalizacja: MAZURY
Wiek: 52
Status: Offline

Re: Co za pech!

Post autor: WEGOTA »

Wzruszona uszczelka, trochę silikonu i po bólu. Pzdr all :bikersmile:
ODPOWIEDZ