Witam szanownych kolegów. Zakupiłem sobie oponkę do przodu i z czystego lenistwa pojechałem swoją lalą do zakładu wymienić (zamiast zdjąć w garage koło). No i ku...a w trakcie wymiany gdy moto stał na centralnych bez przedniego koła, gibnął się i upadł (obsiadł) na korpus silnika. Zbluzgałem obsługę, obejrzałem, żadnych widocznych uszkodzeń nie zauważyłem. NIESTETY po przejechaniu ok 20 km na postoju pod silnikiem zauważyłem małą plamę oleju, zajrzałem pod spód ale nie widziałem uszkodzeń.
Pomóżcie co mogło się stać? Czy mocniejsze dokręcenie śrub coś da?
Pozdrawiam.
Co za pech!
- leszekk
- Posty: 4146
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Co za pech!
Nie było nas przy tym więc trudno zgadywać.WEGOTA pisze:Pomóżcie co mogło się stać?
Zależy których. W większości przypadków jedyne co uzyskasz to zerwanie gwintu albo ukręcenie śrub.WEGOTA pisze:Czy mocniejsze dokręcenie śrub coś da?
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- WEGOTA
- Posty: 103
- Rejestracja: 30 stycznia 2009, 14:15
- Motocykl: VIRAGO XV 750 (1998 USA)
- Lokalizacja: MAZURY
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Co za pech!
To dlaczego wycieka?! Nie widzę żadnych pęknięć>
- kubi70
- Posty: 753
- Rejestracja: 19 listopada 2010, 23:33
- Motocykl: XV750 ->HD Sport
- Lokalizacja: Odrzykoń
- Wiek: 54
- Status: Offline
Re: Co za pech!
Skoro nie widzisz pęknięć to najpierw dobrze wytrzyj (wymyj) silnik do sucha i poczekaj.
Jeżeli gdziekolwiek wycieka to zobaczysz gdzie się pojawia. A wtedy to już kwestia diagnozy co się stało. Nikt Ci nie powie co dokręcac czy tam cós jak nie będziemy wiedzieć gdzie pojawił się przeciek.. Może po prostu tylko przy przechyleniu przepuścił korek wlewowy.
Jeżeli gdziekolwiek wycieka to zobaczysz gdzie się pojawia. A wtedy to już kwestia diagnozy co się stało. Nikt Ci nie powie co dokręcac czy tam cós jak nie będziemy wiedzieć gdzie pojawił się przeciek.. Może po prostu tylko przy przechyleniu przepuścił korek wlewowy.
- WEGOTA
- Posty: 103
- Rejestracja: 30 stycznia 2009, 14:15
- Motocykl: VIRAGO XV 750 (1998 USA)
- Lokalizacja: MAZURY
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Co za pech!
Ok, bez paniki, byłem w garage po nocce, krople na spodzie i plamka na podłodze. Jutro jadę do lekarza
- Marek73
- Posty: 5138
- Rejestracja: 05 września 2007, 08:51
- Motocykl: była Virago 750 jest CZARNY WALDEK
- Lokalizacja: Kotla
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Co za pech!
Niekoniecznie Leszku. Mój tej wiosny zaczął się trochę gdzieniegdzie pocić. Kupiłem klucz dynamometryczny i z manualem w łapie zacząłem dokręcać. Aż się zdziwiłem jakie były poluzowaneleszekk pisze:jedyne co uzyskasz to zerwanie gwintu albo ukręcenie śrub.
- WEGOTA
- Posty: 103
- Rejestracja: 30 stycznia 2009, 14:15
- Motocykl: VIRAGO XV 750 (1998 USA)
- Lokalizacja: MAZURY
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Co za pech!
Wzruszona uszczelka, trochę silikonu i po bólu. Pzdr all