Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Nie nie było,prawdopodobnie z jakiegoś powodu przekładnia planetarna a dokładnie zębatka zewnętrzna się obracała w obudowie.
Wąsaty7
- ALBINERO
- Posty: 1091
- Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55
- Motocykl: Yamaha Virago XV1000
- Lokalizacja: Wrocław/UK
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Na pewno jedna tam idzie Pamiętam bo ją zgubiłem i długo szukałem
Ostatnio zmieniony 11 marca 2012, 23:03 przez ALBINERO, łącznie zmieniany 2 razy.
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Ręki nie dam sobie obciąć.ALBINERO pisze:Na pewno jedna tam idzie
Wąsaty7
- ALBINERO
- Posty: 1091
- Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55
- Motocykl: Yamaha Virago XV1000
- Lokalizacja: Wrocław/UK
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Jak kupiłem zestaw naprawczy to tam też była tylko jedna.
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
wszyscy je maja
- Sathyr
- Posty: 76
- Rejestracja: 08 lutego 2010, 21:51
- Motocykl: Virago XV 750
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 40
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Tak czuję w moczu, że to przekładnia planetarna. Jakiś patent macie na to? Widze na ebayu te zestawy naprawcze, ale kurde 25$ + 40$ przesyłka do PL. Da sie gdzies jakos taniej? Tam widze jakas podkladke gumowa miedzy przekladnie a rozrusznik sie daje czy cuś?
Guru Meditation
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
mam wrażenie, że szukasz dziury w całym.
Jak by to była przekładnia, to by elektromagnes nie strzelał tylko ona.
Jak by to był bendix, to silnik rozrusznika by pracował nie napędzając wału - charakterystyczny świst.
Przeglądnąłeś elektrykę, a zwłaszcza masę silnika ?
Jak wygląda komutator, ma wypalone wycinki?
Jak by to była przekładnia, to by elektromagnes nie strzelał tylko ona.
Jak by to był bendix, to silnik rozrusznika by pracował nie napędzając wału - charakterystyczny świst.
Przeglądnąłeś elektrykę, a zwłaszcza masę silnika ?
Jak wygląda komutator, ma wypalone wycinki?
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Dobrze czujesz, winowajcą jest obracający się pierścień zewnętrzny przekładni w obudowie.To widać na załączonym przez Ciebie zdjęciu http://imageshack.us/photo/my-images/21 ... znik2.jpg/ Trzeba go zablokować.Do tego służy tajemnicza blaszka w kształcie litery T.
Przypasuj przekładnię do obudowy i zobacz czy blaszka blokuje pierścień.W razie potrzeby wystrugaj nową blaszkę odpowiednio szerszą,grubszą lub wyższą.
Przypasuj przekładnię do obudowy i zobacz czy blaszka blokuje pierścień.W razie potrzeby wystrugaj nową blaszkę odpowiednio szerszą,grubszą lub wyższą.
Wąsaty7
- ALBINERO
- Posty: 1091
- Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55
- Motocykl: Yamaha Virago XV1000
- Lokalizacja: Wrocław/UK
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Ja zastosowałem całkiem inną metodę . Wywierciłem otwór w przedniej części rozrusznika tej która idzie do silnika .W takim miejscu w którym przechodzi na środek zewnętrznej zębatki przekładni planetarnej a w niej nagwintowałem otwór. Wkręciłem śrubkę o odpowiedniej długości żeby nie wystawała poza zęby . Od tamtej pory nie ma ona prawa się obracać. Jeśli się obraca w środku to nie przenosi napędu na wałek do bendixu. Ta czarna gumka spełnia ważne zadanie , dociska zewnętrzną zębatkę przekładni planetarnej . Doszedłem do tego zbyt późno i dlatego zrobiłem to inaczej.
- Sathyr
- Posty: 76
- Rejestracja: 08 lutego 2010, 21:51
- Motocykl: Virago XV 750
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 40
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Wyjazd służbowy spowodował obsuwe, ale tak myślę nad tą podkladką między rozrusznik a przekładnie. Ma ktoś wymiary takiego gumowego pierścienia? Głównie chodzi mi o grubość, szerokość sobie sam wymyślę na podst. wielkości koła zębatego. No i pytanie gdzie można kupić taki pierścienń. Ebayowe ceny jakoś do mnie nie przemawiają
Guru Meditation
- ALBINERO
- Posty: 1091
- Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55
- Motocykl: Yamaha Virago XV1000
- Lokalizacja: Wrocław/UK
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Pierwszy raz zrobiłem to z drutu stalowego. Niestety rozrusznik rozkręcał mi się . Jak skręciłem to śrubką 5mm,jak pisałem wyżej to mam spokój .
- Sathyr
- Posty: 76
- Rejestracja: 08 lutego 2010, 21:51
- Motocykl: Virago XV 750
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 40
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Witam ponownie,
Zabrałem się do składania wszystkiego. Rozrusznik już założony i prawa osłona również. Udało mi się po kilku próbach włożyć bendiks na miejsce (oba koła zębate, obie ośki, ślimak, sprężyna i sprzęgiełko na zegerze). I tu poległem. Nie wiem jak założyć pokrywę żeby wszystko było na miejscu. Na końcu ośki bendiksa brakuje tulei bo ta jest w pokrywie i nie wiem jak ją wyciągnąć :/. Poza tym przy wciskaniu ślimaka nie wchodzi on do końca w żębatki (odstaje tak 8mm). A jak wyskakuje to tak, że duże koło zębate bendiksa wypada trochę.
Więc dwa pytania:
1. Jak wyciągnąć tuleję z obudowy? A jak się nie da to czy macie jakiś patent jak założyć obudowę?
2. Czy ślimak ma wchodzić do końca w bendiks, już po założeniu?
Zabrałem się do składania wszystkiego. Rozrusznik już założony i prawa osłona również. Udało mi się po kilku próbach włożyć bendiks na miejsce (oba koła zębate, obie ośki, ślimak, sprężyna i sprzęgiełko na zegerze). I tu poległem. Nie wiem jak założyć pokrywę żeby wszystko było na miejscu. Na końcu ośki bendiksa brakuje tulei bo ta jest w pokrywie i nie wiem jak ją wyciągnąć :/. Poza tym przy wciskaniu ślimaka nie wchodzi on do końca w żębatki (odstaje tak 8mm). A jak wyskakuje to tak, że duże koło zębate bendiksa wypada trochę.
Więc dwa pytania:
1. Jak wyciągnąć tuleję z obudowy? A jak się nie da to czy macie jakiś patent jak założyć obudowę?
2. Czy ślimak ma wchodzić do końca w bendiks, już po założeniu?
Guru Meditation
- Sathyr
- Posty: 76
- Rejestracja: 08 lutego 2010, 21:51
- Motocykl: Virago XV 750
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 40
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Dobra złożyłem, ale na koniec zauważyłem, że w ośce tej z widelcem nie mam otworu, tj. włożyłem odwrotnie zapewne. Odpuszczam już dzisiaj, jutro będę walczył dalej. Jedno jest pewne - wciśnięcie zębatek na miejsce to ch.. przy założeniu samemu obudowy, tak żeby nie wypadły kulki od sprzęgła, kabelki były w swoim miejscu, bendisk nie wystrzelił i uszczelka była tam gdzie ma być .
Guru Meditation
- Sathyr
- Posty: 76
- Rejestracja: 08 lutego 2010, 21:51
- Motocykl: Virago XV 750
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 40
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Dobra, silnik złożony i kręci jak nowy . Dzięki Koss za regenerację sprzegiełka - dalej nie wiem czy to było to, ale jest zdecydowanie lepiej.
Poległem na jednej głupiej śrubie od pokrywy oleju - wyrobił się gwint i nie trzyma oleju. Macie jakiś patent czy konieczne jest ponowne nagwintowanie?
Poległem na jednej głupiej śrubie od pokrywy oleju - wyrobił się gwint i nie trzyma oleju. Macie jakiś patent czy konieczne jest ponowne nagwintowanie?
Guru Meditation
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 15 stycznia 2012, 18:46
- Motocykl: Virago XV750 92r.
- Lokalizacja: Kraków/ Mielec
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Czy do modelu XV750 są jakieś zestawy regeneracyjne, czy raczej trzeba szlifować zębatki w celu regeneracji sprzęgielka rozrusznika?Sathyr pisze:Dzięki Koss za regenerację sprzegiełka
- ALBINERO
- Posty: 1091
- Rejestracja: 21 marca 2011, 19:55
- Motocykl: Yamaha Virago XV1000
- Lokalizacja: Wrocław/UK
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Sprawdź jak głęboki jest otwór , popraw gwint głębiej i dopasuj odpowiednio dłuższą śrubkę .
- KoSS
- Posty: 2657
- Rejestracja: 04 lutego 2008, 19:17
- Motocykl: VARADERO XL1000V '99
- Lokalizacja: Będzin
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Niestety nie dostaniesz zestawu sprzęgiełko to ta część i tam nie masz co szlifować a nawet niech cię ręka boska broni. Chodzi ci pewnie o koła pośrednie ale ich też bym ci nie radził szlifować bo one się same szlifują bez twojej pomocy co skutkuje ich ślizganiem.Alicante pisze:Czy do modelu XV750 są jakieś zestawy regeneracyjne, czy raczej trzeba szlifować zębatki w celu regeneracji sprzęgielka rozrusznika?Sathyr pisze:Dzięki Koss za regenerację sprzegiełka
Pod tym linkiem masz więcej zdjęć http://www.ravensroads.com/the-starter/
"Czasami wychodzi lepiej niż planujesz" - pomyślał mąż, gdy rzucił młotkiem w kota, a trafił w żonę.
http://www.studio-kom.pl
http://www.szafa-malolata.pl
http://www.studio-kom.pl
http://www.szafa-malolata.pl
- Kargul
- Posty: 686
- Rejestracja: 23 listopada 2011, 11:44
- Motocykl: BMW R1200GS
- Lokalizacja: Luboń
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Witam
Pytanie o bendix. kręci się w jedną stronę (ale to chyba prawidłowo). Natomiast w tym kierunku co da się obrócić straszenie hałasuje i czasami się przycina. Czyli jak rozumiem mam bendix do regeneracji?
Pozdrawiam
Pytanie o bendix. kręci się w jedną stronę (ale to chyba prawidłowo). Natomiast w tym kierunku co da się obrócić straszenie hałasuje i czasami się przycina. Czyli jak rozumiem mam bendix do regeneracji?
Pozdrawiam
- Adam
- Posty: 2226
- Rejestracja: 22 października 2007, 19:52
- Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200
- Lokalizacja: Święta Anna
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Podepnę się pod temacik z pytaniem.
Czy ta podkładka (numer jeden). Ma siedzieć sztywno (kręcić się razem z nią) na zębatce ślimakowej (numer dwa).
Czy ma się na niej obracać luźno?
Uploaded with ImageShack.us
Czy ta podkładka (numer jeden). Ma siedzieć sztywno (kręcić się razem z nią) na zębatce ślimakowej (numer dwa).
Czy ma się na niej obracać luźno?
Uploaded with ImageShack.us
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
w katalogach jest to jeden element, czyli siedzi sztywno bo łożyskowania tam nie ma i tak jest u mnie.
a masz o-ring na ośce w tym podtoczeniu, bo chyba ma tam być
https://lh3.googleusercontent.com/-Kl0Z ... 22-104.jpg
a masz o-ring na ośce w tym podtoczeniu, bo chyba ma tam być
https://lh3.googleusercontent.com/-Kl0Z ... 22-104.jpg
- Adam
- Posty: 2226
- Rejestracja: 22 października 2007, 19:52
- Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200
- Lokalizacja: Święta Anna
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Rozrusznik (czyżby?) po raz 1000
Oring mam, ale i tek ciężko coś się to kręci.