Witam serdecznie.
Zauważyłem, że jak odpalam moto i jak trochę silnik się zagrzeje, to kapie mi coś czarnego z łączenia wydechu... Nie jest to raczej benzyna, bo jest bez zapachu - czy to woda ??
Czy tak wszyscy mają - może jakby tej nieszczelności nie było, to bym tego nie widział nigdy ?
Nieszczelność jest w miejscu zaznaczonym kółkiem - jest tam takie czarne okopcenie no i wylatują też spaliny. (Dziwiłem się czemu boli mnie głowa mimo otwartej bramy garażowej )
Da się to jakoś uszczelnić może ? - bo wydaje mi się, że układ wydechowy powinien być szczelny...
Pozdrawiam
[xv 125] Nieszczelny wydech i kapiące "coś"
- grzenek
- Posty: 171
- Rejestracja: 11 stycznia 2015, 21:03
- Motocykl: XV 535
- Lokalizacja: 3city
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: [xv 125] Nieszczelny wydech i kapiące "coś"
Mnie to głowa boli zwykle przy zamkniętej bramie.mpendzik pisze: (Dziwiłem się czemu boli mnie głowa mimo otwartej bramy garażowej
To co kapie z wydechu to skroplona para ze spalin, objaw zupełnie normalny. Jak obejrzysz wydech, zobaczysz, że od dołu są nawet specjalnie nawiercone otwory, żeby skropliny mogły odpływać.
XV535, '89, 205.000 km, po generalnym remoncie - wreszcie zabytek
wypożyczalnia motocykli http://www.motorag.pl
wypożyczalnia motocykli http://www.motorag.pl
- kapitanwasyl
- Posty: 592
- Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
- Motocykl: WSK , Junak...XV 250
- Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: [xv 125] Nieszczelny wydech i kapiące "coś"
U mnie w tym miejscu też jest nieszczelność , szczególnie po dłuższym postoju bez odpalania okopca się tam wydech .
Że Cie głowa boli to pewnie inna sprawa , bo czy z końca wydechu czy z początku to spaliny wylatują raczej te same
No chyba że na końcu tłumika masz jakiś filtr węglowy i katalizator.
Że Cie głowa boli to pewnie inna sprawa , bo czy z końca wydechu czy z początku to spaliny wylatują raczej te same
No chyba że na końcu tłumika masz jakiś filtr węglowy i katalizator.
- mpendzik
- Posty: 158
- Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
- Motocykl: Yamaha Virago 125
- Lokalizacja: Kielce
- Status: Offline
Re: [xv 125] Nieszczelny wydech i kapiące "coś"
Kurcze, a ja myślałem że tam od spodu mi przerdzewiał wydech, a tutaj dziura wyszła z fabryki... nie źle
A czy jest jakiś sposób na uszczelnienie tej rury ? Może jakiś silikon ?
Pozdrawiam.
A czy jest jakiś sposób na uszczelnienie tej rury ? Może jakiś silikon ?
Pozdrawiam.