Szczelność układu dolotowego

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Szczelność układu dolotowego

Post autor: mpendzik »

Witam serdecznie
Czy możliwe jest, że króciec dolotowy i jego okolice nie wykazują objawów nieszczelności na wolnych obrotach, a przy dużym obciążeniu silnika gdzieś to lewe powietrze jest zasysane ?
Pytam bo nie zależnie jakie dysze główne włożę (77,90,110) to motocykl jeździ tylko wtedy, gdy iglica jest na ostatnich pozycjach - jak jest na środku to słabo przyspiesza. Najlepsze jest to, że tylna świeca jest można powiedzieć - okej, a przednia zawsze jest zbyt biała.
Teraz mam dyszę 90, iglica na przedostatnim rowku i motocykl jeździ - tzn przyspiesza lux, ale v-max to tak 90-95 - to samo na każdej innej dyszy jest - w przypadku 110 zdejmuję zwężkę w dolocie.
Co to może być ??
Oczywiście świece wymienione i nic - to samo - wygląda na to, że łapie gdzieś powietrze... ale gdzie ?
Test z samostartem wychodzi okej - nie ma żadnego falowania i motocykl pali i chodzi równiutko.
Może ktoś ma jakiś pomysł, co to może być :-) ?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: mpendzik »

Kurcze - nikt nic nie doradzi ??
Dziś wymienię profilaktycznie oringi pod króćcem i zobaczę - jeżeli nie to podniosę poziom paliwa, a jak to nie pomoże, to zostaje chyba problem elektryczny, no bo w końcu mieszanka do dwóch cylindrów dociera z jednego gaźnika. Skoro jedna świeca jest ciemniejsza, a druga - przednia jasna, to wszystko podpowiada żeby ten oring wymienić. Ale jak to możliwe, że motocykl bardzo dobrze przyspiesza jak na tę pojemność - czy nieszczelność może objawiać się pod największym obciążeniem ?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4146
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: leszekk »

mpendzik pisze:Kurcze - nikt nic nie doradzi ??
Znawcy pisma (i serwisówek) zjedli zęby na większych pojemnościach. 125 jest (jak by Ci tu powiedzieć a nie obrazić) ... trochę inna.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: mpendzik »

Trochę inna... nie da się ukryć, ale może ktoś podzieli się wiedzą zastrzeżoną :-)
Pozdrawiam
borgi
Posty: 97
Rejestracja: 22 czerwca 2016, 16:02
Motocykl: XV920J
Lokalizacja: Kraków/Zabrnie
Wiek: 43
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: borgi »

Mnie się nie wydaje żeby za to był odpowiedzialny dolot. Zrób test z jakimś samostartem psikniętym na króćce w różnym zakresie obrotów.

Trochę za dużo ziennych to znaczy nagrzebałeś w kilku miejscach i nie wiadomo czego się złapać.
Nie mam pojęcia jak to jest w twoim gaźniku i dokładnie jakie masz objawy na jakich prędkościach obrotowych. Generalnie za cały zakres obrotów odpowiada poziom paliwa w komorze pływakowej. Nie wiem co oznacza że iglica jest na ostatnik rowku bo iglica końce ma dwa :-) Zakładam że jest maksymalnie opuszczona. Iglica odpowiada za średnie obroty i przejście z wolnych do średnich. Jak motocykl dobrze jedzie na maksymalnie opuszczonej iglicy to dostaje za dużo paliwa - za wysoki poziom w komorze.
Za wysokie obroty i vmax odpowiada dysza główna (pomijam kwestię czystości filtra powietrza, przepustowości kranika, różnych zbędnych filterków za 5zł na przewodzie paliwowym które blokują przepływ).
Przy jednym gaźniku na dwa cylindry gdzie jedna świeca jest jasna a druga ciemna po teście z samostartem szukłabym w czasach otwarcia zaworów (regulacja) i uszczelnieniu wydechu.

Powodzenia.
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: mpendzik »

Witam serdecznie
Właśnie jutro ponownie zbadam zawory na przednim cylindrze... ale z tym nieszczelnym wydechem to też się zastanawiam, bo się jeden "okapca" na łączeniu (ale to za tą puszką - czyli przed samą końcówką)... Jeżeli okaże się, że luzy są w normie, to zostaje chyba przyjrzeć się wydechowi.
Uszczelki wymieniłem, sprawdziłem samostartem szczelność i faktycznie króciec jak był szczelny - tak jest nadal. Plan jest taki, że jutro reguluje zawory i iglicę ustawię na przedostatnim rowku, bo tylna świeca wykazuje objawy za bogatej mieszanki... Zobaczymy jak będzie.
Filtr powietrza nówka :-)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zainteresowanie.
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: vinny »

Zmień świece na przednim cylindrze na cieplejszą np jak z tyłu masz świece o wartości cieplnej w/g NGK 7 to zapodaj 6 , a tak na marginesie to chyba za dużo wymagasz od tej 125 , jeżeli ważysz pod 90 kg to na 100km/h nie ma szans .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: mpendzik »

Witam
Ważę 82 kg :-) więc powinienem śmignąć ponad 100km/h ... nie mniej jednak, dziś rano sprawdziłem luz zaworowy i wszystko jest w normie - nie mniej jednak zmniejszyłem go trochę na wydechowym i ustawiłem bardzo ciasne 0,12 (norma to 0.10 - 0.14). Ssący ma 0.10 (norma to 0.08 - 0.12)
Zobaczę jak będzie , ale zaczynam przypatrywać się wydechowi - tam gdzie rura wydechowa z pierwszego cylindra wchodzi do puszki jest delikatnie zardzewiałe - niby opaską jest to zaciśnięte, ale dziwnie to wygląda. Poza tym strasznie okapca się wydech na łączeniu.
Załączam foto:
Pozdrawiam
IMG_20170602_115603.jpg
IMG_20170602_115603.jpg (84.2 KiB) Przejrzano 2309 razy
IMG_20170602_115846.jpg
IMG_20170602_115846.jpg (81.2 KiB) Przejrzano 2309 razy
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: vinny »

Zmień tą opaske na porządną klampe do układów wydechowych , jak zobaczyłem zdjęcie to banan zagościł na moim obliczu :wink: . Przedmuchy na wydechu przed puszka mają spory wpływ na pracę silnika , być moze stąd ta biała porcelanka na świecy .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: mpendzik »

Kurczę, a podpowie kolega jak i czym to można uszczelnić ?
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: vinny »

Zdejmij rure oczyść z rdzy końcówke w puszcze , nałóż paste do uszczelniania układów wydechowych I skręć to klampą , są specjalne do układów w motocyklach , troszkę "delikatniejsze " niż w samochodach np.http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... &bid=10566 , potrzebujesz tylko odpowiednią średnice
http://allegro.pl/pasta-montazowa-do-tl ... 29364.html
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: mpendzik »

No tak, tutaj to nie ma problemu. Bardziej chodzi mi o to łączenie rur chromowane... wycisnąć tam sznurek taki jaki daje się do uszczelnienia kominków i pieców CO ??
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: vinny »

Sprawdz jak w tym miejscu jest połączona rura z tłumikiem . Poszczególne element układu wydechowego w motocyklach są łączone na dwa sposoby , albo rura w rurę ,pasta i obejma , albo spawanie . Jeżeli tam masz przedmuch a nie ma żadnej obejmy to trzeba pospawać , inaczej nie da się uszczelnić .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Awatar użytkownika
kapitanwasyl
Posty: 592
Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
Motocykl: WSK , Junak...XV 250
Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
Wiek: 48
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: kapitanwasyl »

Powinna być obejma.
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: mpendzik »

No to na tej górnej rurze jest obejma, a dolna nie ma nic. Nawet nie widać miejsca w którym mogła by ona być. Wydaje mi się, że spawane też nigdy nie bylo. Nie widać nic... mozna się tylko domyślać, że powinno obyć podobnie jak na górze, czyli ta rura wchodzi w drugą rurę i zakręca do puszki...
Może znajdzie się ktos, kto zamienił końcówki i będzie wiedział jak tam to wygląda.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: vinny »

Musisz usunąc ten krótki "lejek " z przodu tłumika ( od spodu powinno być kawałek spawu ( heft) misisz go przeciąć kontówka )ten "lejek " to ozdobna osłonka spawu ( pod spodem jest spaw łączący tłumik z kolankiem który najprawdopodobniej przerdzewiał , lub pękł na skutek drgań )trzeba go poprawić .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: mpendzik »

Dzięki wielkie. Byłem dziś u fachmanów od wydechów i mam w poniedziałek rano podjechać, to właśnie zrobią... tylko mówią, że trza zdemontować ten wydech bo podejścia nie ma... no niby nie ma - więc pewnie w poniedziałek się wyjaśni...
Mam nadzieję, że ten zabieg sprawi, że świeca będzie jak ta tylna - mleczno piaskowa...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kapitanwasyl
Posty: 592
Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
Motocykl: WSK , Junak...XV 250
Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
Wiek: 48
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: kapitanwasyl »

A ja nie wiem , u mnie świece są czarne ale bez większego nagaru i moto jeździ jak powinno.
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: mpendzik »

To nie ma co psuć - ale jak świece są czarne, to podnieś iglicę o jeden rowek w górę- no chyba, że jeździsz tylko po mieście niewielkie dystanse to wtedy to norma, że świece są czarniejsze. Przejedź się z 50km w trasie i wtedy sprawdź.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Re: Szczelność układu dolotowego

Post autor: mpendzik »

Wydech pospawany - Dla potomnych: tam wewnątrz nie ma żadnego kolanka - po prostu przed puszką spotyka się wylot z I i II cylindra i później spaliny już lecą do puszki...
Jak zdemontowałem wydech i zdjąłem tą maskownicę, to tam pod nią było pęknięcie prawie na około takiego stożka... po zespawaniu silnik jakby dostał pełniejszego dźwięku.. Wcześniej było mniej głębi bo spaliny uciekały przez pęknięcie. Ogólnie przejechałem 100km i wygląd świecy zaczyna być ładniejszy - tzn. porcelanka ma kolor kawy z mlekiem ale elektroda ma kolor czekolady gorzkiej... :-)
Nie mniej jednak, moto jeździ, na prostej bez wiatru wyciąga 100 km/h więc chyba nie ma co kombinować.
Pozdrawiam i dziękuję.
ODPOWIEDZ