..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Potrzebuje podpowiedzi.
Rozebrałem silnik xv250. Porysowany przedni tłok czego przyczyną okazało się że zatarł się sworzeń.
Wiadomo trzeba go wymienić, ale to nie problem bo i tak idą nowe tłoki i cylindry. Ja wygląda korbowód jeszcze nie wiem bo dalej jest w nim ten pierdolnik.
Moje pytanie co było powodem czy brak smarowania bo np zapchana dysza oleju i brak mgły olejowej czy może macie jakieś inne pomysły, doświadczenia. Chciałbym żeby ten problem nie wrócił w trakcie sezonu.
Z góry dziękuję za rady a wieczorem przy piwku jeszcze pooglądam manualna

Czasem w stopie korowodu jest otwór do natrysku oleju na denko tłoka (chłodzenie) i smarowania sworznia. Sprawdź tę opcję i ew. drożność otworu.
Pozdrawiam

Pobrałem schematy smarowania i wszystkie kanały i dysze przelece strzykawka. Mam nadzieję że to będzie skuteczne

MateuH pisze:Pobrałem schematy smarowania i wszystkie kanały i dysze przelece strzykawka. Mam nadzieję że to będzie skuteczne

Polecam sprawdzić również smarowanie głowic. Jeśli spadła wydajność pompy oleju to tam w pierwszej kolejności powinny pojawić się uszkodzenia. Najlepiej byłoby sprawdzić ciśnienie w magistrali olejowej, ale jak masz rozebrany silnik to tego nie uda sie zrobić. sprawdź dostępność uszczelek pompy oleju zanim ją rozbierzesz. Do mojej suzuki wcale nie są dostępne.

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Sprawa załatwiona. Głowicą nie ma oznak braku smarowania. Wszystkie kanały drozne. Główka korbowodu odana do naprawy ale i tak szukam "nowego" wału z korkami bo nie mam pomysłu gdzie bybto oddać do złożenia potem

Oddaj wał do zakładu szlifierskiego. Broki Ci wymienią bez problemu i dopasują korbowody i panewki. Kupujac używany wał narażasz się na wysokie prawdopodobieństwo że i ten wał będziesz musiał szlifować.

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Ale w 250 i 125 nie ma tuleui w głowach. Dół jest ok. Wal był w najlepsze szlifierni jaka znam. Naprawili. Problem jest taki że w tych mikro silnikach korba nie mają stóp. Trzeba wal rozdzielić. To już jest problem. Ale nie mam opcji osiowania tego później. Chyba że masz pomysł, sprawdzona firmę która to zrobi to zaraz kupuję nowe korba i oddaje do roboty

Zapytaj tutaj: http://www.dor-mar.na7.pl/

Sam tam nie robiłem, ale warsztat cieszy się dobrą opinią wśród właścicieli Jaw/Cz 350. Tam też trzeba rozbebeszać wał i potem całość centrować.

Dzięki. Będę pamiętał i w razie potrzeby pewnie skorzystam