Wolne obroty silnika Virago 1100
: 10 kwietnia 2018, 10:34
Witam, jestem początkującym motocyklistą. Od początku roku jestem szczęśliwym posiadaczem Yamachy Virago 1100. Za namową znajomych skusiłem się na tak spory silnik, wrażenia z jazdy są niepowtarzalne. Motocykl jest z 92r. Obecnie po wymianie wszystkich płynów oraz po wymianie i membran w gaźnikach.
Od kiedy go kupiłem ma dziwną przypadłość. Mianowicie obroty po rozgrzaniu silnika na biegu jałowym bądź po wciśnięciu sprzęgła widują do 2000. Są stabilne, nie falują. Jednak to znacznie za wysoko ( z informacji na forum powinny oscylować w okolicy 800 obrotów). Moto świetnie odpala na zimnym jak i ciepłym silniku. Nie strzela z wydechów. Chodzi równo. Martwią mnie tylko te obroty. W związku z tym , że to mój pierwszy poważny motocykl nie mam dużej wiedzy w tym zakresie ( regulacja gaźników itd) . Znalazłem bardzo fajnie opisany artykuł mówiący o regulacji gaźników na forum
http://www.virago.com.pl/viewtopic.php?f=2&t=18086
Teraz moje pytanie do Was: czy zabierać się do tego samemu, oddać do serwisu? jest to wina gaźników- wyregulowania tylko wolnych obrotów czy coś poważniejszego. Proszę o kilka zdań wg Was.
Konrad
Od kiedy go kupiłem ma dziwną przypadłość. Mianowicie obroty po rozgrzaniu silnika na biegu jałowym bądź po wciśnięciu sprzęgła widują do 2000. Są stabilne, nie falują. Jednak to znacznie za wysoko ( z informacji na forum powinny oscylować w okolicy 800 obrotów). Moto świetnie odpala na zimnym jak i ciepłym silniku. Nie strzela z wydechów. Chodzi równo. Martwią mnie tylko te obroty. W związku z tym , że to mój pierwszy poważny motocykl nie mam dużej wiedzy w tym zakresie ( regulacja gaźników itd) . Znalazłem bardzo fajnie opisany artykuł mówiący o regulacji gaźników na forum
http://www.virago.com.pl/viewtopic.php?f=2&t=18086
Teraz moje pytanie do Was: czy zabierać się do tego samemu, oddać do serwisu? jest to wina gaźników- wyregulowania tylko wolnych obrotów czy coś poważniejszego. Proszę o kilka zdań wg Was.
Konrad