Podkładka dystansowa (?) przeniesienia napędu Virago 1100

[Feniks]

pobrany plik (5).png (94.51 KiB) Przejrzano 629 razy

Czy ktoś wie coś na temat podkładki zaznaczonej na zdjęciu.
U mnie założona była w zupełnie innym zdjęciu niż pokazuje schemat ,(nad łożyskiem) i pomiędzy skośnymi zębatkami przeniesienia napędu (nr1) był wyczuwalny luz około 1mm. Założyłem ją tak jak schemat pokazuje i luz jest nadal taki sam. Jest ona teraz grubosci 0.50mm,
W katalogu częsci zamiennych występuje ona jako jedna część i ma trzy kolejne numery z końcówką nr katalogowego ...0050. 0030 i 0015
Wnioskuje z tego że grubosciami kasuje się ten luz. Tylko czy ktoś wie jaka powinna być wartość tego luzu,czy 1mm to norma, a może powinno być zupełnie na sztywno

[vinny]

Ustawienie przekładni kątowej to dosyć skomplikowana operacja , muszą być odpowiednie luzy pomiędzy zębatkami w przeciwnym razie po paru obrotach zęby przestają zazębiać . Nigdy nie rozbierałem w virago przekładni . Podkładkę założył bym w miejscu gdzie była oryginalnie , nie sugerował bym się schematem w książce ( w książce są błędy taki topowy to podkładka iglicy w gaźniku pokazana na schemacie w innym miejscu niż być powinna )

[Feniks]

Tak ta iglica mnie 2 sezony temu przećwiczyła.
Rozmawiałem z szefem serwisantów Yamahy w Bielsku i potwierdził że to podkładka dystansowa do utrzymania prawidłowego luzu na przekladni kątowej. Nie zalecał składania tej przekładni bezluzowo/na ciasno.

[dziadek zbyszek]

Kiedyś dawno temu składałem przekładnię od Zastawy 750 nie dysponując danymi serwisowymi. Posłużyłem się radą mechanika co naprawiał wszystko . Przez złożoną przekładnię należy przekręcić bibułkę od papierosa, bibułka ma wychodzić uformowana ale nie poprzecinana. W przekładni Zastawy zdało egzamin chodziła cicho i bezawaryjnie jeszcze kilka lat.