Brak kompresji i brak pomysłu Virago 250

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
BenQ
Posty: 4
Rejestracja: 06 maja 2020, 22:24
Motocykl: Virago 250
Status: Offline

Brak kompresji i brak pomysłu Virago 250

Post autor: BenQ »

Witam wszystkich.
Już jakiś czas temu zakupiłem Virago 250 z myślą o mojej kobiecie że może być dla niej dobrym sprzętem lecz do rzeczy. Moto kopciło przy próbie wkręcenia na obroty, świece czarne okopcone (suche), problem z odpalaniem, kompresja na poziomie 6 (po tyle samo na obu cylindrach) i paliwo w oleju skłaniało mnie do stwierdzenia że trzeba mu już zrobić szlif bo tłoki, pierścienie i tuleje cylindra są już wypracowane (przebieg z licznika 65kkm). Wytargałem silnik aby sprawdzić w jakim stanie są tuleje i zakupić odpowiedni nad wymiar tłoka jednak moim oczom nie ukazał się żaden próg na tulei a oryginalny hon fabryczny. Zmierzyłem luz na pierścieniach (standard wg serwisówki 0,15-0,3mm max 0,4mm) u mnie w przedziale 0,2-0,25 no i pisząc kolokwialnie nie ogarniam. Pomyślałem że może głowice puszczają ciśnienie ale kanał dolotowy czysty więc zalałem ją acetonem (ponieważ taki akurat miałem pod ręką) aby sprawdzić czy wydechowe też trzymają (zawór widoczny w kanale wydechowym) i też trzyma. Przed rozbiórką nie zrobiłem testu olejowego na cylindrach ze względu na w.w. dolegliwości i opisy na forach że te silniki wytrzymują właśnie przebiegi około 60 kkm a potem trzeba szlifa zrobić jak również nie przychodziły mi do głowy teorie o zapieczonych pierścieniach ponieważ olej był ewidentnie zmieszany z paliwem. Czy ktoś z was spotkał się z takim przypadkiem i co radzicie, czy przeczyszczenie leżni pierścieni tłokowych, zrobienie lekkiego hona i złożenie na tych samych elementach będzie miało jakiś sens (na tulei cylindrów, tłokach i pierścieniach oczywiście nie na żadnych podłużnych rys które mogłyby je dyskwalifikować). Dodam że nie mam kompletnie doświadczenia w tym temacie i to co opisuję robię pierwszy raz a tylko dlatego że mam na to chęci i czas :)
Pozdrawiam Robert
Załączniki
Capture3.jpg
Capture3.jpg (49.62 KiB) Przejrzano 1283 razy
Capture2.jpg
Capture2.jpg (25.89 KiB) Przejrzano 1283 razy
Capture.jpg
Capture.jpg (92.08 KiB) Przejrzano 1283 razy
Awatar użytkownika
Feniks
Posty: 1095
Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
Motocykl: Yamaha Virago 1100
Lokalizacja: Rybarzowice
Kontakt:
Status: Offline

Re: Brak kompresji i brak pomysłu Virago 250

Post autor: Feniks »

Przyjrzyj sie dokładnie pierscieniom czy nie są na odwrót pozakładane
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
Awatar użytkownika
PanG
Posty: 550
Rejestracja: 10 marca 2019, 09:59
Motocykl: Twoja Stara 350
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix
Wiek: 16
Kontakt:
Status: Offline

Re: Brak kompresji i brak pomysłu Virago 250

Post autor: PanG »

Piszesz, że sprawdzałeś szczelność zaworów? Ok, a bicie trzonka na prowadnicy? Drożność kanałów olejowych? Honowanie fabryczne? Nie ma tam przypadkiem jakiegoś owalu? Przyleganie głowicy do cylindra i cylindra do karteru - nie było przedmuchów? Okolice świec zapłonowych ok? Poza tym, jak masz już wszystko zdemontowane, to dla świętego spokoju podocieraj zawory.
Żyj i daj rzyć innym.
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: Brak kompresji i brak pomysłu Virago 250

Post autor: vinny »

Wydaje mi się , że przy sprawdzaniu ciśnienia sprężania nie otworzyłeś przepustnicy , dlatego pomiar tak niski . Benzyna w oleju to być może wina gaźnika ( zaworek iglicowy nie zamykał paliwo ze zbiornika , przez cylindry spływało do karteru ) .Ciężko było dopalić moto bo poziom paliwa w gaźniku był ekstremalnie za wysoki ( zbyt bogata mieszanka ) podobnie ze świecami ( czarne okopcone ) . Szkoda , że przed rozebraniem silnika nie napisałeś tego postu .Pierścienie oprócz tego , że trzymają wymiar średnicy , to jeszcze muszą być odpowiednio wysokie . Sprawdz , czy rowki w tłokach nie są wybite . Jest jeszcze do sprawdzenia owal tulei cylindra . Jeżeli pierścienie , tłoki i cylindry mieszczą się w parametrach podanych w manualu to składaj silnik na starych częściach , sprawdz tylko jak wyglądają łańcuszki rozrządu .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
BenQ
Posty: 4
Rejestracja: 06 maja 2020, 22:24
Motocykl: Virago 250
Status: Offline

Re: Brak kompresji i brak pomysłu Virago 250

Post autor: BenQ »

Zawory sprawdzałem prowizorycznie nalewając do głowicy coś o bardzo małym napięciu powierzchniowym i patrzyłem czy przecieka myśląc jak sprężanie jest na poziomie 6 to będzie widać. Bicia trzonka nie sprawdzałem, nie rozbierałem głowicy. Drożność kanałów olejowych na tłoku ok, nie były zapchane chyba że o inne chodzi. Silnika raczej nikt przede mną nie otwierał, wszystkie śruby bez śladu ingerencji więc honowanie fabryczne (tak mi się wydaje) wygląda jak gwint lewy i prawy po całej wysokości tulei cylindra. Przedmuchów żadnych nie było pomiędzy krater-cylinder-głowica-świeca to by od razu wskazywało przyczynę. PanG na czym zrobić docieranie zaworów, raz to robiłem w aucie na jakiejś paście ale później i tak głowice musiałem do regeneracji oddać bo efekt był jeszcze gorszy. Gazu przy sprawdzaniu ciśnienia nie było, nie wiedziałem że może mieć aż taki wpływ, z gaźnikiem może i racja bo strasznie paliwo było czuć przy próbie odpalania po dłuższym czasie postoju no i zagadać też nie chciał. Co do wymiarów pierścieni (grubość, szerokość ) jest ok, tłoki też, owal sprawdzałem bo też myślałem że w tym kierunku może coś nie tak poszło ale wszystko ok. Łańcuszki giętki nie blokują się na ogniwach, napinaczowi daleko do maksymalnego położenia. Moto ledwo co osiągało 80 km/h też może być wina gaźnika? Do pewnego położenia przepustnicy jeszcze jechał a po przekroczeniu tego było buuuuuu aż do zgaśnięcie bez znaczenia jaka prędkość i obroty. Vinny jak sprawdzić zaworek iglicowy, brud, przetarcia czy jakieś inne oznaki na iglicy? Samo czyszczenie czy raczej regeneracja wchodzi w grę? Jak już rozebrałem silnik też żałowałem że kogoś z doświadczeniem od tego sprzętu nie zapytałem :(
Wielkie dzięki za sugestie
Awatar użytkownika
PanG
Posty: 550
Rejestracja: 10 marca 2019, 09:59
Motocykl: Twoja Stara 350
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix
Wiek: 16
Kontakt:
Status: Offline

Re: Brak kompresji i brak pomysłu Virago 250

Post autor: PanG »

BenQ pisze: 12 maja 2020, 18:14 PanG na czym zrobić docieranie zaworów, raz to robiłem w aucie na jakiejś paście ale później i tak głowice musiałem do regeneracji oddać bo efekt był jeszcze gorszy.
To lepiej nie dotykaj :D Szczelność najlepiej jest sprawdzać ciśnieniowo, ale od biedy może być benzyna zalana w kanały.

Tak jak ktoś wyżej napisał, sprawdź przy otwartej przepustnicy
Żyj i daj rzyć innym.
Awatar użytkownika
Feniks
Posty: 1095
Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
Motocykl: Yamaha Virago 1100
Lokalizacja: Rybarzowice
Kontakt:
Status: Offline

Re: Brak kompresji i brak pomysłu Virago 250

Post autor: Feniks »

Tak jak ktoś wyżej napisał, sprawdź przy otwartej przepustnicy
[/quote]

Już rozebrał panienke
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
BenQ
Posty: 4
Rejestracja: 06 maja 2020, 22:24
Motocykl: Virago 250
Status: Offline

Re: Brak kompresji i brak pomysłu Virago 250

Post autor: BenQ »

Witam,
Złożyłem silnik dla testu na starych częściach i kompresja powróciła (jest 9,5) jak również "moc" :) Z moich domyśleń najprawdopodobniej przyczyną było zebranie się nagaru na tłoku (kanały na pierścienie) w wyniku ustawienia złej mieszanki na gaźniku bo świeca nadal się robi czarna. Do sprawdzenia teorii z brakiem otwartej przepustnicy to ma znaczenie ale nie aż takie, różniąca niecałego 1 bar przy zamkniętej. Tak że wniosek taki trzeba regulować gaźnik bo kompresja padnie :) oczywiście z dużą dozą żartu.
Dzięki za pomoc.
ODPOWIEDZ