Łańcuch
- Marek.
- Posty: 477
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Łańcuch
Tak sobie właśnie szukam jakiegoś i pomijając super, ekstra wzmocnione robione w Nibylandi...
Czy jest jeszcze sens, patrzenie na producenta, czy to już tylko nic nieznaczące literki i inne pudełeczko?
- Moretti
- YBN
- TDH
- KMC
- SFR
- RK
Ktoś coś?
Którymiś się warto zainteresować a może któreś omijać?
PS
Tak wiem, wał lepszy
Czy jest jeszcze sens, patrzenie na producenta, czy to już tylko nic nieznaczące literki i inne pudełeczko?
- Moretti
- YBN
- TDH
- KMC
- SFR
- RK
Ktoś coś?
Którymiś się warto zainteresować a może któreś omijać?
PS
Tak wiem, wał lepszy
- MarcinS
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
- Motocykl: Virago XV535 2YL '93
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Łańcuch
Z łańcuchów, to zawsze D.I.D cieszył się dobrymi opiniami.
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
I am a man who walks alone"
- Top Gun
- Posty: 2989
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Łańcuch
Przy mocach i momencie obrotowym 125cc każdy łańcuch będzie dobry
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
- Marek.
- Posty: 477
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Łańcuch
Mam DIDa, już drugiego i się nie cieszę
Pierwszy na okrągłych oringach, nie nadążałem z naciąganiem... Dałem drugą szansę kupiłem z jakimiś "x" oringami, ten się dobrał do opony, ma ogromne luzy boczne.
Teraz chcę kupić, zwykły, najzwyklejszy, bez żadnych oringów ale taki, żeby się nie rozleciał za tydzień
- Marek.
- Posty: 477
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Łańcuch
Dobra, jak już piszę sam ze sobą, to i sam sobie odpowiem
Znalazłem info, że:
DID 520 ERT2 - łańcuch bezoringowy, najczęściej stosowany podczas zawodów motocross jako najbardziej wytrzymała opcja łańcucha. Stosowany do maksymalnej pojemności 450ccm.
No ale prawie 300 zł, trochę drogo a opinii jakoś nie znalazłem, więc pewnie skuszę się na moretti za pół stówki a zaoszczędzoną kasę
Znalazłem info, że:
DID 520 ERT2 - łańcuch bezoringowy, najczęściej stosowany podczas zawodów motocross jako najbardziej wytrzymała opcja łańcucha. Stosowany do maksymalnej pojemności 450ccm.
No ale prawie 300 zł, trochę drogo a opinii jakoś nie znalazłem, więc pewnie skuszę się na moretti za pół stówki a zaoszczędzoną kasę
- skipbulba
- Posty: 2030
- Rejestracja: 20 sierpnia 2010, 18:49
- Motocykl: BMW k1200 LT
- Lokalizacja: Gdańsk
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Łańcuch
ostatni motocykl z łańcuchem to miałem... 30 lat temu Jawę 350, wiec może nie powinienem się wypowiadać. Ale co tam, w myśl polskiej tradycji "nie wiem, nie znam się to się wypowiem". Wszyscy których znam z łańcuchami używają DID. A to, że łancuch trzeba co chwile naciągać to jakby taka uroda łańcuchów. Circa co 500-600km
Było Virago XV 535, Dragstar XVS 1100 Classic, był Roadstar XV 1700 Silverado
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
- Top Gun
- Posty: 2989
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Łańcuch
Gościu który robił opis jest totalnym laikiem. Do sportu (ze względu na masę wirującą zestawu) stosuje sie łańcuchy 480
Napęd ma wytrzymać swoje, i tyle w temacie
Rossiemu, na każdy weekend, zakładają nowy
Mi na torze (480-tka wytrzymuje sezon to jest około 3000km Czyli muszę się liczyć z tym, że tegoroczny 24 godzinny Endurance, pożre cały łańcuch
W Afryce Po przejechaniu 46 tysiaków, własnie założyłem nowy
Zakładaj jaki tam kupisz, i śmigaj
Skip Cosik mi się wydaje, że miało być (co 500-600km, co też jest mitem) smarowanie
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
- Marek.
- Posty: 477
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Łańcuch
Uwierz, że ja sie jeszcze bardziej nie znam .
Dlatego łażę po internetach, forach i próbuję coś ogarnąć .
Przed pierwszym zakupem też pytałem i doradzali DID, więc DID kupiłem.
DID z oringami a po co mi te oringi, to już nawet nie pamiętam .
Jak @Top Gun zauważył to tylko 125cc, startuje się tym pomalutku a o jakiejkolwiek dynamice nie ma mowy, więc nie spodziewałem się, że będzie aż taka kicha.
Łańcuch był oczywiście smarowany (jak dbasz, tak masz),smarowany jakimś białym "lepiszczem", produkcji również DID. Podejrzewam, że głównym winowajcą luzów bocznych są właśnie oringi, dlatego na ten sezon spróbuje bez... łazi mi po głowie ten droższy DID 520 ERT2 ale...
Ale fakt, toś trzeaba zamówic
- Hessus
- Posty: 355
- Rejestracja: 22 października 2016, 19:59
- Motocykl: XV 1100, DL650
- Lokalizacja: Czę100chowa
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Łańcuch
Tu masz świeży artykuł o łańcuchach. Może nie znajdziesz polecanych konkretnych modeli ale warto przeczytać.
LINK
LINK
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 29 listopada 2013, 05:31
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Wrocław
- Status: Offline
Re: Łańcuch
Większość motocykli miałem na kardanie ale ostatnio ujeżdżam czasami Yamahę 250cm/20KM no i pojawił się temat łańcucha. Też byłem zielony i kupiłem za stówę bezoringowy DID 520, dedykowany do małych motocykli z powodu małych oporów. Cholera wie czy to oryginał czy podróba, pełno tego jest na allegro. Na razie przejechałem tylko 1500km bo była zima ale po mokrym i po piachu. Nie wyciąga się tak strasznie, ze 2 razy naciągałem, myślałem że będzie gorzej. pzdr,
Pamiętam czasy jak Harlejami się jeździło na Agromie, wtedy było naciąganie co kawałek a wyjazd za miasto to było prawdziwe wyzwanie. Czasem się wracało po kilku dniach
Pamiętam czasy jak Harlejami się jeździło na Agromie, wtedy było naciąganie co kawałek a wyjazd za miasto to było prawdziwe wyzwanie. Czasem się wracało po kilku dniach
- Top Gun
- Posty: 2989
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Łańcuch
Powiem tak Ja swoją 100 konną Hondą (jeżdżąc też po szutrach) na ostatnim łańcuchu zrobiłem 46 tysiaków, i właśnie wymieniłem na nowy
Może problem wynika z tego, że macie (co niestety często widuję) za mocno naciągnięte łańcuchy
Dodam jeszcze, że nie jestem osobą która się bardzo z napędem pierniczy
Może problem wynika z tego, że macie (co niestety często widuję) za mocno naciągnięte łańcuchy
Dodam jeszcze, że nie jestem osobą która się bardzo z napędem pierniczy
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
- Marek.
- Posty: 477
- Rejestracja: 25 maja 2018, 17:25
- Motocykl: Yamaha XVS
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Łańcuch
No dobra, kupię już tego DIDa...