Virago 250

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
bombel91
Status: Offline

Virago 250

Post autor: bombel91 »

WItam, jestem posiadaczem Virago XV 250 od paru dni i chce wymienic olej, i nie wiem czy syntetyczny czy półsyntetyczny. z gory dzieki pozdrawiam
Awatar użytkownika
lenio
Posty: 587
Rejestracja: 24 grudnia 2007, 07:48
Motocykl: ViragoXV125, ViragoXV1100
Lokalizacja: Kikół
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: lenio »

Żeby uniknąć niespodzianek lepiej zalej mineralnym.
Gang Dzikich Wieprzy.
Awatar użytkownika
Andrzej11
Posty: 179
Rejestracja: 03 listopada 2008, 11:59
Motocykl: virago 250, xvs 650
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 62
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Andrzej11 »

Z którego roku jest Twoje Virago? Można je zalać mineralnym,półsyntetykiem lub syntetykiem,wszysko zalezy od wieku maszynki.
Awatar użytkownika
Stilgar
Posty: 5482
Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Stilgar »

Andrzej11 pisze:wszysko zalezy od wieku maszynk
Wszystko zależy od tego jaki olej był wcześniej, jeśli po mineralnym zalejesz sybtetyk lub półsyntetyk, możesz już szykować klucze żeby powymieniać pierścienie.
Zresztą instrukcja zaleca w naszych temperaturach olej 20W40.
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
bombel91
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: bombel91 »

rok mojej Virago to 94 :)
rabw
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: rabw »

Ja mam rocznik 95 (jeżdżona od 96) i w zimie wlałem Motul 5100 15W50. To jest półsyntetyk. Po wymianie zrobiłem niecałe 300km i nawet nic nie cieknie ;) więc pewnie miałem szczęście. Słyszałem, że do takich motorków jak nasze (rocznik) nie powinno się lać syntetyków, półsyntetyki ujdą. Niektóre szkoły mówią, że jak się kupuje używany motor i nie wiesz co kto z nim robił wcześniej, to nie zaszkodzi przy okazji zmiany oleju wymienić także filtr oleju.
gustaw
Posty: 22
Rejestracja: 02 października 2007, 19:13
Motocykl: Virago 250
Lokalizacja: Mrągowo
Wiek: 52
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: gustaw »

Witam
Mam 250 z 90 r. i po kupnie 5 lat temu zalałem półsyntetykiem i jest ok. miałem ten komfort, ze sprzedajacy dal mi opakowanie po oleju jakim był zalany. Mam w tej chwili nalatane 43 tys. km .Jak nie jesteś pewny i masz juz troche nalatane to zalej mineralnym.
rabw
Prawda stara jak świat-wymieniasz olej-wymień tez filtr oleju. I to jest szczera prawda.zarówno w puszkach jak i w moto.
Tomek
neocyklista
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: neocyklista »

Witam!
Mam ten sam dylemat. XV 250 (z przebiegiem 30 tys.) kupiona późną jesienią 2008. Nie wiem jaki był wcześniej zalany olej i jakiej marki. Naczytałem się różnych wypowiedzi na forum, z których wynika, że każdy olej jest dobry (syntetyk, półsyntetyk czy mineralny). Tak, że jestem w punkcie wyjścia. Na jakiejś stronie zagranicznej do tego modelu i rocznika (1996) zalecano: najodpowiedniejszy - syntetyk, odpowiedni - półsyntetyk, dobry - mineralny. Nie wiem czym kierowano się, czy tylko względami handlowymi, czy troską o silnik. Dzwoniłem do Centrum Motocyklowego w Rzeszowie, gość odparł bez wahania, że zalać najlepszym tzn. według niego syntetycznym.
Ja sam do tej pory rozważałem pomiędzy Motulem półsyntetycznym i mineralnym.

MC
Awatar użytkownika
Andrzej11
Posty: 179
Rejestracja: 03 listopada 2008, 11:59
Motocykl: virago 250, xvs 650
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 62
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Andrzej11 »

Virago 1994 r. Producent zaleca do tego rocznika olej klasy SE/SF czyli mineralny.Mozna zaryzykować i wlac półsyntetyka ( klasy SG )ponieważ ma on zbliżone parametry do mineralnych.Olej klasy SF wprowadzono na rynek 1980 r. , klasy SG w 1988 r. Półsyntetyk SG pojawia sie w serisówkach xv 250 dopiero 1999 (1998) roku.Ja jezdze na MOTUL-u 3xxx 20W50 SE/SF.
Tu troche o olejach:
http://chudzikj.republika.pl/Technika/Olej/olej.htm
Damian
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Damian »

stilgar75 pisze:Andrzej11 napisał/a:
wszysko zalezy od wieku maszynk

Wszystko zależy od tego jaki olej był wcześniej, jeśli po mineralnym zalejesz sybtetyk lub półsyntetyk, możesz już szykować klucze żeby powymieniać pierścienie.
Zresztą instrukcja zaleca w naszych temperaturach olej 20W40.
Panowie nie przesadzajcie.

Pewnie, od razu niech motocykl wyrzuci na smietnik po zmianie na syntetyka :!: :neutral:

Skoro producent przewidział do Virago stosowanie oleju MINERALNEGO, opartego na bazie substancji mineralnych, pochodzenia naturalnego, to dlaczego nie można zastosować renomowanego oleju do użycia ktorego sięgnięto po lepsze składniki?

I nie gadajcie mi tu o nagarach i innych syfach podobno wypłukiwanych z czeluści silnika. Nagary i syfy to były. Ale 40 lat temu w motocyklach 2T. W tym konkretnym wypadku zakładając, że ktoś nawet używał oleju mineralnego, to był on na tyle dobrej jakości, że syfu nie pozostawił. Skąd to wiem? Bo Virago to konstrukcja sprzed kilkudziesięciu lat. A nikt mi nie powie, że tamtejsze oleje były lepsze od produkowanych obecnie.
Awatar użytkownika
Stilgar
Posty: 5482
Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Stilgar »

Damian pisze:Panowie nie przesadzajcie.

Pewnie, od razu niech motocykl wyrzuci na smietnik po zmianie na syntetyka :!: :neutral:

Skoro producent przewidział do Virago stosowanie oleju MINERALNEGO, opartego na bazie substancji mineralnych, pochodzenia naturalnego, to dlaczego nie można zastosować renomowanego oleju do użycia ktorego sięgnięto po lepsze składniki?

I nie gadajcie mi tu o nagarach i innych syfach podobno wypłukiwanych z czeluści silnika. Nagary i syfy to były. Ale 40 lat temu w motocyklach 2T. W tym konkretnym wypadku zakładając, że ktoś nawet używał oleju mineralnego, to był on na tyle dobrej jakości, że syfu nie pozostawił. Skąd to wiem? Bo Virago to konstrukcja sprzed kilkudziesięciu lat. A nikt mi nie powie, że tamtejsze oleje były lepsze od produkowanych obecnie.
Piszę z doświadczenia, właśnie jestem na etapie wymieniania pierścieni w 125 bo poprzedniemu właścicielowi wszystkowiedzący serwisant z yamahy polecił półsyntetyk.
Efekt ? Silniczek czyściutki od środka jak marzenie, ale brak odpowiedniej kompresji przez co silniczek nie palił na zimnym tylko na pych ( olej uszczelnia wtedy cylindry i jest większy stopień sprężania)
Jak to się mówi człowiek uczy się na błędach, ale szczerze polecam naukę na cudzych niż na własnych
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
Awatar użytkownika
Andrzej11
Posty: 179
Rejestracja: 03 listopada 2008, 11:59
Motocykl: virago 250, xvs 650
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 62
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Andrzej11 »

Pamiętam jak w 1990 roku zaczęto sciagać autka z zachodu.Ludziska zmieniali olej na ten super najlepszy, czyli syntetyk.Efekt wymiany w czesci aut był taki że silnik szedł do remontu (brak kompresji i wycieki oleju z silnika).Żony kuzyn tak załatwł Opla Kadeta.Każdy pożądny mechanik mówi tak,jak nie wiesz co było wlane to lej olej mineralny.Współczesne oleje mineralne mają parametry zbliżone do syntetyków ale zawieraja conajmniej dwa razy mniej srodków czyszczących.
Damian
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Damian »

Andrzej11, skoro oleje mineralne mają zbliżone parametry do syntetyków- czyli nie pozostawiają nagarów (ja tak to rozumiem) to niby co zostało wypłukane z silnika jako pozostałość po nich??

Jak dla mnie to nie do końca ma ręce i nogi. Jak ktoś kupił padakę (a to przecież głównie ciągnie się z Niemiec) to co by się nie nalało to wszystko i tak dąży do remontu...

stilgar75, jeśli silnik nie trzyma kompresji to prawodopodobnie padły pierścienie (przylgnęły na stałe) i nie wiązał bym tego ze zmianą oleju na ten o lepszych właściwościach czyszczących, bo także nie ma to sensu.
Awatar użytkownika
Andrzej11
Posty: 179
Rejestracja: 03 listopada 2008, 11:59
Motocykl: virago 250, xvs 650
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 62
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Andrzej11 »

Kawałek ze strony : http://chudzikj.republika.pl/Technika/Olej/olej.htm

Czy warto używać olejów syntetycznych?

W przypadku silników o dużym przebiegu stosowanie olejów syntetycznych może być problematyczna, gdyż oleje te zawierają znaczne ilości dodatków myjących - więcej niż oleje mineralne. Zdarzyć się może, że sprawny (ale wypracowany) silnik zalany doskonałym olejem syntetycznym zacznie dymić, straci ciśnienie sprężania, a ciśnienie oleju niebezpiecznie spadnie. Będzie to wynikiem wypłukiwania osadów, które do tej pory uszczelniały silnik. Wlanie nowoczesnego oleju do silnika, który do tej pory pracował wyłącznie na byle jakim oleju mineralnego spowoduje techniczną katastrofę. Masa rozpuszczonych przez nowy olej złogów i smoły może skutecznie zablokować kanały i smok pompy, co w krótkim czasie doprowadzi do uszkodzenia silnika. Jedynym na to sposobem jest używanie dobrych olejów, lecz o jak najniższej specyfikacji, czyli o najmniejszej możliwej ilości dodatków (mała liczba zasadowa TBN) Olej mineralny jest wręcz niezastąpiony w silnikach z panewkami wykonanymi z metali kolorowych (syntetyki nie są w tym przypadku zalecane).
Awatar użytkownika
Stilgar
Posty: 5482
Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Stilgar »

Damian pisze:stilgar75, jeśli silnik nie trzyma kompresji to prawodopodobnie padły pierścienie (przylgnęły na stałe) i nie wiązał bym tego ze zmianą oleju na ten o lepszych właściwościach czyszczących, bo także nie ma to sensu.
Nie , silnik mam rozebrany, wszystko jak nowe. To nie są silniki przeznaczone do pracy na oleju syntetycznym czy pólsyntetycznym, koniec i kropka. Konstrukcyjne pasowanie elementów silnika, wytrzymałość materiałowa jest obliczone do pracy na oleju mineralnym. Ale Twój wybór, Twoje pieniądze i Twoja praca, jak mówi Owsiak:Róbta co chceta
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
Damian
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Damian »

stilgar75, chcesz powiedzieć że jeździsz w swojej 535 na mineralu?? :roll:

Żaden z moich znajomych w virówce nie używa oleju mineralnego już od kilku lat i problemów żadnych nie ma. Niektórzy leją fulla i także nie narzekają.

Olej którego używam(y) to głównie Motul 15W50.

Wg mnie nie ma bata, aby zajeździć silnik wymianą oleju na półsyntetyk jeśli ktoś REGULARNIE wymieniał wcześniej olej mineralny... Prawda jest taka, że jak ktoś zmienia olej raz na kilka lat, to nawet full syntetyk z top półki lany od początku mu nie pomoże...

Pzdr.
Ostatnio zmieniony 19 marca 2009, 12:29 przez Damian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Stilgar
Posty: 5482
Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Stilgar »

stilgar75, chcesz powiedzieć że jeździsz w swojej 535 na mineralu?? :roll:
Oczywiście że na mineralnym .
Damian pisze:Żaden z moich znajomych w virówce nie używa oleju mineralnego już od kilku lat i problemów żadnych nie ma. Niektórzy leją fulla i także nie narzekają
Ich wola
Damian pisze:g mnie nie ma bata, aby zajeździć silnik wymianą oleju na półsyntetyk jeśli ktoś REGULARNIE wymieniał wcześniej olej mineralny... Prawda jest taka, że jak ktoś zmienia plej raz na ruski rok, to nawet full syntetyk z top półki mu nie pomoże...
Skoro tak uważasz ....wolna wola
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
neocyklista
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: neocyklista »

Yamaha Virago xv 250, przebieg 30 tys. (1996)
Mój dylemat: czy lać mineralny, czy półsyntetyk został rozwiany na korzyść tego ostatniego. Skontaktowałem się emailem z poprzednim właścicielem w Niemczech, który odpisał mi, że używał - "Das Öl für die yamaha ist Teilsyntetik 10/ 40". Dlatego nie muszę już, się zastanawiać nad wyborem i zaleję Motulem 5000 10/40 4T (półsyntetyk) w cenie ok. 32 zł za litr.

pozdrawiam
rabw
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: rabw »

stilgar75 pisze: Piszę z doświadczenia, właśnie jestem na etapie wymieniania pierścieni w 125 bo poprzedniemu właścicielowi wszystkowiedzący serwisant z yamahy polecił półsyntetyk.
Efekt ? Silniczek czyściutki od środka jak marzenie, ale brak odpowiedniej kompresji przez co silniczek nie palił na zimnym tylko na pych ( olej uszczelnia wtedy cylindry i jest większy stopień sprężania)
Jak to się mówi człowiek uczy się na błędach, ale szczerze polecam naukę na cudzych niż na własnych
niewesoło to brzmi :(
stilgar75, mam pytanie do Ciebie: czy da się szacować po ilu, iluset, ilu tysiącach przejechanych kilometrów coś takiego może wyjść? Tak jak pisałem wcześniej, wlałem półsyntetyk i na razie po tych jakichś 300km jest OK (jeżdżę głównie po mieście), ale po tym Twoim poście można się nieźle najeść strachu ;)
Awatar użytkownika
Stilgar
Posty: 5482
Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Stilgar »

rabw pisze:stilgar75, mam pytanie do Ciebie: czy da się szacować po ilu, iluset, ilu tysiącach przejechanych kilometrów coś takiego może wyjść? Tak jak pisałem wcześniej, wlałem półsyntetyk i na razie po tych jakichś 300km jest OK (jeżdżę głównie po mieście), ale po tym Twoim poście można się nieźle najeść strachu ;)
Nie wiem ile poprzednik jeździł na półsyntetyku, ale możesz się go bezpośrednio zapytać bo jest na naszym forum. :wink:
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
Awatar użytkownika
lenio
Posty: 587
Rejestracja: 24 grudnia 2007, 07:48
Motocykl: ViragoXV125, ViragoXV1100
Lokalizacja: Kikół
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: lenio »

stilgar75 pisze:Nie wiem ile poprzednik jeździł na półsyntetyku, ale możesz się go bezpośrednio zapytać bo jest na naszym forum. :wink:
Całe 3500 km przejechałem na półsyntetyku, spadku mocy nie widać było. Nawet z plecaczkiem ( Pzdr Bolec :mrgreen: ) śmigało cool. Przestał palić z dnia na dzień :cry:
Moją nową lalkę zaleję mineralnym, myślę że to najlepszy wybór, nawet się nie pytam poprzedniego właściciela jaki olej był lany do silnika.
Gang Dzikich Wieprzy.
Awatar użytkownika
Stilgar
Posty: 5482
Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: Stilgar »

lenio pisze:Moją nową lalkę zaleję mineralnym,
A tak na marginesie , masz już nowe moto ? Czego się nie chwalisz :?:
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
Awatar użytkownika
lenio
Posty: 587
Rejestracja: 24 grudnia 2007, 07:48
Motocykl: ViragoXV125, ViragoXV1100
Lokalizacja: Kikół
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: lenio »

stilgar75 pisze:A tak na marginesie , masz już nowe moto ? Czego się nie chwalisz :?:
Mam już nową dziewczynkę :mrgreen: Virago XV 1100 ( jak to mawia Arktos- motocykl z duszą)
Grzesiu nie chwalę się, bo jeszcze foto nie porobione :oops:
Stoi na razie u mojego mechanika, kupiłem z padniętym regulatorem napięcia i mam brak ładowania :cry: Ale dziś już nowy regulator jest zamontowany i napięcie ładowania 14V :mrgreen: Może w weekend porobię fotki i się pochwalę :mrgreen:
Pzdr. :rock:
Gang Dzikich Wieprzy.
mariusz-s90
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: mariusz-s90 »

Jeżeli chce wymienić olej to filtr oleju też muszę wymienić?? zaznaczam ze bedę wlewał taki sam olej jak ten który był teraz...
mam virago xv250 94r.
rabw
Status: Offline

Re: Virago 250

Post autor: rabw »

mariusz-s90 pisze:Jeżeli chce wymienić olej to filtr oleju też muszę wymienić?? zaznaczam ze bedę wlewał taki sam olej jak ten który był teraz...
mam virago xv250 94r.
Nie musisz, ale przy okazji zmiany oleju wymiana filtra jest bardzo wskazana (zwłaszcza, że filtr oleju nie kosztuje strasznych pieniędzy i wymienia się go w kilka minut).
ODPOWIEDZ