Witam. Posiadam VX920 od jakichś 500 km. Co jakieś 50 - 100km musiałem czyścić świece w tylnym cylindrze. Swiece zmieniałem na orginalne NGK. Po wyczyszczeniu moto pracowało przez jakiś czas bez zarztu, czyli te 50 - 100 km. Znajajomy mechanik podpowiedziałmi, że przyczyną mogą być zastane pierścienie. Polecił mi przez kilka dni na noc zalewać cylindry naftą ok 2-3cm. Tak też robiłem. Po trzeciej takiej sesji Moto zaczęło się dziwnie zachowywać - wpadało w wibracje i strzelało w tłumiki, ciężko było go utrzymać na wolnych obrotach. Trzeba było wyciągać trochę ssania. Oczywiście świeca całkiem czarna. Takie praktyki z rozruszaniem pierścieni sam stoaowałem w swoich autach jak stwierdzałem spadek kompresji, na którymś cylindrze. Często pomagało jeżeli to były akurat zastane pierścienie.
Dodam, że poziom paliwa był w normie. Obawiam się, że nafta mogła rozpuścić nagary i spowodować większe luzy. Przebieg tego moto to niecałe 25 000 mil, to ok 35000km. (chyba) i jest dobrze zadbane. Jesienią miał przegąd w warsztacie, wymianę olei i synchronizację gażników, bo moto miało wypad na Słowację.
Sam nie wiem co o tym myśleć. Może ktoś coś doradzi, choć to nie jest zbyt popularny model.
Stojące pierścienie, a może ich brak
- Arni
- Posty: 2530
- Rejestracja: 01 marca 2009, 20:39
- Motocykl: Virago XV750 83r; Intruder VS800; SHL M11
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Stojące pierścienie, a może ich brak
Jakie miałeś ciśnienie na tym cylindrze do którego lałeś naftę, a jakie masz teraz?
Może problem są zanieczyszczenia w gaźnikach. Masz filtry paliwa?
Może problem są zanieczyszczenia w gaźnikach. Masz filtry paliwa?
"Celem ruchu drogowego nie jest bezpieczeństwo, tylko szybkość." Janusz Korwin-Mikke
-
- Status: Offline
Re: Stojące pierścienie, a może ich brak
troche na pałe było to zlanie naftą...to raczej normalne ze starsze silniki po takiej kuracji mogą się nawet rozpasć.jak napisał wyżej kolega trzeba było zmierzyc cinienie.ale zobacz jakie jest teraz,jesli w normie to szukaj przyczyny w dolocie.
[ Dodano: Sob Maj 02, 2009 3:00 pm ]
z tego co piszesz to nie jest problem pierścieni.(raczej nie przy tym przebiegu)
[ Dodano: Sob Maj 02, 2009 3:00 pm ]
z tego co piszesz to nie jest problem pierścieni.(raczej nie przy tym przebiegu)
-
- Status: Offline
Re: Stojące pierścienie, a może ich brak
Przede wszystkim pomierz ciśnienie, następnie skontroluj ustaw luzy zaworowe
Jeśli po regulacji zaworów ciśnienie będzie równe przeprowadź kontrolę /regulację :
- poziomu paliwa
- ustawień mieszanki
- synchronizacji
to może być przyczyną zalewania świecy. Zazwyczaj zastane pierścienie powoduja kopcenie na niebiesko i spożycie oleju przez jakiś czas dopóki nie puszczą. MAsz takie objawy??
Jeśli po regulacji zaworów ciśnienie będzie równe przeprowadź kontrolę /regulację :
- poziomu paliwa
- ustawień mieszanki
- synchronizacji
to może być przyczyną zalewania świecy. Zazwyczaj zastane pierścienie powoduja kopcenie na niebiesko i spożycie oleju przez jakiś czas dopóki nie puszczą. MAsz takie objawy??
- tyfuz
- Posty: 806
- Rejestracja: 08 listopada 2008, 09:30
- Motocykl: xv750 '97 i krówka
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 36
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Stojące pierścienie, a może ich brak
ewentualnie styki na cewce zapłonowej ;d
mi też zalewało świeżo po regulacji i synchro więc warto te styki sprawdzić i ewentualnie przeczyścić, nic nie kosztuje a może pomóc
Złe styki mogą powodować, że świece gorzej pracują, nie wszystko się spala w cylindrze i zalewa świecę oraz dopala się w wydechu skutkując strzelaniem
mi też zalewało świeżo po regulacji i synchro więc warto te styki sprawdzić i ewentualnie przeczyścić, nic nie kosztuje a może pomóc
Złe styki mogą powodować, że świece gorzej pracują, nie wszystko się spala w cylindrze i zalewa świecę oraz dopala się w wydechu skutkując strzelaniem
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 25 lutego 2009, 08:01
- Motocykl: VIRAGO XV 920
- Lokalizacja: Lublin
- Wiek: 64
- Status: Offline
Re: Stojące pierścienie, a może ich brak
Dzieki za podpowiedzi. Najgorzej jeśli kilka czynników nakłada się na tą samą usterkę. Wymieniłem świece na stare iskry trzyelektrodowe, które miały dobre spalanie, przepatrzyłem kostki elektryczne i efekt jest taki, że moto wróciło do poprzedniego stanu, co oznacza, ze coś go jednak boli, bo potrafi sobie strzelić w wydech na wysokich obrotach. Zapach spalin też jest jakby ostrzejszy niż powinien, to znaczy, że spalanie nie jest całkowite. Te niezdrowe objawy mają miejsce tylko w jednym cylindrze. Zacznę chyba od pomiaru ciśnienia, choć też uważam, że to za mały przebieg, ale po zimowaniu wszystko jest możliwe. Jeszcze raz dzięki. trzeba podejść do tego metodycznie- tz po kolei.
-
- Status: Offline
Re: Stojące pierścienie, a może ich brak
Zrób dokładną regulację gaźników.
"Ostrzejszy" zapach spalin o którym mówisz to może być efekt spalanej nafty.
"Ostrzejszy" zapach spalin o którym mówisz to może być efekt spalanej nafty.
-
- Status: Offline
Re: Stojące pierścienie, a może ich brak
a zimowanie co ma do tego?przecierz jak nie jezdzisz to konsewacja musi być no chyba wsawiasz moto do garage i witasz go ponownie w kwietniu.cylindry się nagrzewają w równym czasie???