piszczący tylni hamulec

Tematy związane z układem hamulcowym
xyriusz
Status: Offline

piszczący tylni hamulec

Post autor: xyriusz »

W momencie gdy hamuje zaczyna piszczec tylni hamulec co z tym zrobic?
Awatar użytkownika
elrychu
Posty: 366
Rejestracja: 13 września 2007, 21:57
Motocykl: była 535, jest 750
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 43
Status: Offline

Re: piszczący tylni hamulec

Post autor: elrychu »

Więcej jeździć, wtedy się dotrze i przestanie piskać. Słyszałem też że można nasmarować :mrgreen:
Awatar użytkownika
radar64
Posty: 525
Rejestracja: 15 sierpnia 2008, 18:03
Motocykl: VTX 1300
Lokalizacja: w-wa/N.Iwiczna
Wiek: 59
Status: Offline

Re: piszczący tylni hamulec

Post autor: radar64 »

TAk ,można ,ale tylko smarem do wysokich temperatur. :lol:
Awatar użytkownika
TuKaN
Posty: 737
Rejestracja: 15 września 2009, 17:44
Motocykl: Honda NT 650V Deauvi
Lokalizacja: Będziemyśl
Wiek: 33
Status: Offline

Re: piszczący tylni hamulec

Post autor: TuKaN »

podreguluj sobie linke od hamulca :wink:
Obrazek
najdłuższa trasa na virci za 1 strzałem: 1260km
__Krzysiek__
Status: Offline

Re: piszczący tylni hamulec

Post autor: __Krzysiek__ »

możliwe że
elrychu pisze:Więcej jeździć, wtedy się dotrze i przestanie piskać
w tym tkwi sęk ... :smile:
ale druga opcja to zużycie wtedy tracą swoje właściwości cierne i po pewnym czasie zaczynają również piszczeć ...

jak długo jeździsz na tych klockach ?
Awatar użytkownika
jedrix
Posty: 48
Rejestracja: 09 maja 2010, 19:44
Motocykl: Yamaha xv 750 SE
Lokalizacja: Sulecin
Wiek: 32
Status: Offline

Re: piszczący tylni hamulec

Post autor: jedrix »

ja mam beben:D
"Nie ważne jakim motocyklem jeździsz ważne jak do tego podchodzisz..." Znów wytarta skóra wytarte dżinsy znów dosiadasz maszyny szosa motoru ryk"
Awatar użytkownika
TuKaN
Posty: 737
Rejestracja: 15 września 2009, 17:44
Motocykl: Honda NT 650V Deauvi
Lokalizacja: Będziemyśl
Wiek: 33
Status: Offline

Re: piszczący tylni hamulec

Post autor: TuKaN »

jedrix pisze:ja mam beben:D
a ja mam benben :mrgreen:
Obrazek
najdłuższa trasa na virci za 1 strzałem: 1260km
Awatar użytkownika
GLIWICKI
Posty: 5643
Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
Motocykl: XV 750 '97
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 54
Status: Offline

Re: piszczący tylni hamulec

Post autor: GLIWICKI »

Jak widzę jaja sobie z problemu kolegi robicie :mrgreen: A feeeeeeeeeeeeeee ...
A na poważnie to proponuję rozebrać i zobaczyć w jakim stanie są okładziny. Może już czas na nie nadszedł? Można również podjąć próbę oczyszczenia i odtłuszenia powierzchni (zazwyczaj kończy się to jednak tylko chwilową poprawą).
Zasada podstawowa na Forum : Zanim zapytasz uzyj funkcji Szukaj!!!
A reszta w Regulaminie ...
Awatar użytkownika
acol
Posty: 71
Rejestracja: 16 września 2009, 12:15
Motocykl: Virago 535 r.93 Suzuki C90 T
Lokalizacja: Końskie
Wiek: 67
Status: Offline

Re: piszczący tylni hamulec

Post autor: acol »

Żeby stwierdzić stopień zużycia okładzin nie trzeba zdejmować bębna .
Na bębnie jest wskaźnik złużycia okładzin
kto gra w karty ten ma łeb obdarty
xyriusz
Status: Offline

Re: piszczący tylni hamulec

Post autor: xyriusz »

dzięki
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: piszczący tylni hamulec

Post autor: Blunio »

elrychu pisze:można nasmarować
radar64 pisze:smarem do wysokich temperatur
Tak, oczywiście można, ale delikatnie i tylko oś rozpieraka i mimośród współpracujący ze szczękami.
GLIWICKI pisze:zazwyczaj kończy się to jednak tylko chwilową poprawą
Tak, likwidacja drgań (czyli piszczenia) to wyższa szkoła jazdy. Radykalnej poprawy można by oczekiwać tylko po wymianie części (okładzin lub szczęk).
Na dobry początek jak radzi GLIWICKI, przemyć okładziny (najlepiej spirytusem), a jak są zeszkliwione potraktować je papierkiem ściernym.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Żubr
Posty: 361
Rejestracja: 17 sierpnia 2009, 12:53
Motocykl: XV 750
Lokalizacja: Gdańsk
Wiek: 39
Kontakt:
Status: Offline

Re: piszczący tylni hamulec

Post autor: Żubr »

A ja myślę, że trzeba sprawdzić czy tam myszka po zimowym snie nie piszczy ;) chciała się schować przed mrozem i jak naciskasz na hamulec to ją ściska ;)
Obrazek ..."Strażnik Światła w każdym z nas"...
Awatar użytkownika
wierzba
Posty: 473
Rejestracja: 21 maja 2008, 07:25
Motocykl: było 535 teraz 1100
Lokalizacja: Józefosław
Wiek: 49
Status: Offline

Re: piszczący tylni hamulec

Post autor: wierzba »

Ja bym przemył ale odtłuszczaczem do hamulców (takim na którym jest napisane że można tez okładziny nim traktować), spirytusu szkoda
:)
co mnie obchodzi gdzie jadę, grunt że wiem gdzie byłem :)
ODPOWIEDZ