tarcza hamulcowa

Tematy związane z układem hamulcowym
janusz
Status: Offline

tarcza hamulcowa

Post autor: janusz »

Witam od niedawna jestem posiadaczem virazki i mam problemik bo jest minimalnie skrzywiona tarcza hamulcowa. Jedni mowia ze mozna przetoczyc a drudzy ze nie ?
Awatar użytkownika
wwwolti
Posty: 1672
Rejestracja: 17 października 2007, 15:02
Motocykl: był i będzie
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: wwwolti »

janusz pisze:Witam od niedawna jestem posiadaczem virazki i mam problemik bo jest minimalnie skrzywiona tarcza hamulcowa. Jedni mowia ze mozna przetoczyc a drudzy ze nie ?
zależy jak mocno jest skrzywiona.
generalnie można ją wyprostować/przetoczyć. w zależności oczywiście od grubości. ale efekt jest średni. ja maiłem prostowaną i nadal czuję bicia. myślę że skończy się i tak na zakupie nowej tarczy, lub prostej używki.
pozdr
Wojtek
Awatar użytkownika
Stilgar
Posty: 5482
Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: Stilgar »

janusz od tarczy hamulcowej zależy całość twojej skóry , sam sobie odpowiedz na pytanie czy zaufasz na tyle przetoczonej tarczy .
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
krystian
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: krystian »

Na tarczy masz napisane jaka może być jaj minimalna grubość - prawdopodobnie 4mm. Jeśli po przetoczeniu grubość nie będzie niższa od minimalnej wartości, nie powinno się nic stać.
Ale to co jest praktykowane przy grubych tarczach samochodowych nie jestem pewien, czy da zamierzony skutek przy motocyklowych, także podzielam zdanie poprzedników.
jaroz
Posty: 755
Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
Motocykl: virago 535
Lokalizacja: galicja
Wiek: 56
Kontakt:
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: jaroz »

do przetoczenia takiej tarczy trzeba dorabiać przyrząd. bez niego nic się nie da zrobić. tak więc sobie myślę że takie przetoczenie może być zupełnie nieopłacalne finansowo w stosunku do ceny nowej tarczy. no i w przypadku nowej jest ta pewność że jest 100% OK. decyzja należy do ciebie, ale ja osobiście nie kombinowałbym, zwłaszcza że na rynku jest tego kupa i nie tak drogie.
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: Blunio »

Przychylam się do zdania przedmówców. Tarcza jest dość wiotka i w grę bardziej wchodziłoby jej szlifowanie. Tak więc chyba nie warto kombinować. Lepiej kupić nową.
Zresztą tarcze samochodowe też zalecają bardziej szlifować niż toczyć.
Pozdrawiam B
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
iwan
Posty: 742
Rejestracja: 21 lutego 2008, 10:00
Motocykl: V-Strom
Lokalizacja: Skierniewice
Wiek: 48
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: iwan »

Eee, tam, sranie w banie. Dobry, doświadczony tokarz zbierze tylko odpowiednią (minimalną) warstwę materiału i można jeździć. Oczywiście nie wolno przekroczyć min grubości tarczy, to się rozumie samo przez się. A szlifować to se można co innego...
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: Blunio »

gumboj pisze:tokarz zbierze tylko odpowiednią (minimalną) warstwę materiału i można jeździć
Tak, a trzepać przy hamowaniu będzie tak samo jak przed tym uzdrawiającym zabiegiem. Poza tym jak wspomnieli przedmówcy, tej tarczy nie włoży w uchwyt tokarski. Trzeba jeszcze dorobić odpowiedni przyrząd. Tak więc po tylu trudach przetoczenia tarczy i jej ponownego zamontowania może się okazać, że wrócimy do punktu wyjścia i znajdziemy się u ... sklepowej lady.
gumboj pisze:A szlifować to se można co innego...
A co konkretnie masz na myśli ? Bo w warsztatach z prawdziwego zdarzenia tarcze są właśnie szlifowane. Tak więc wracamy do punktu wyjścia, czyli ...
sranie w banie
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
janusz
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: janusz »

Dzienki Wam za informacje . Tarcza jest prawie jak nowa '' Virazka '' ma przejechane 7000 km . Sprobuje przetoczyc mam znajomego tokarza więc nie bedzie mnie to kosztowac Odpisze jaki bedzie efekt. Pozdrawiam.
krystian
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: krystian »

Opisz koniecznie jak wyszło i czy niema bicia.
janusz
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: janusz »

Witam zamontowalem dzisiaj tarcze po przetoczeniu . Jest duzo lepiej ale sa minimalne drgania przy hamowaniu . Robilem probe na starych klockach mysle na nowych bedzie jeszcze lapiej. Tarcze po przetoczeniu mają 4.7 mm
papaclapa
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: papaclapa »

tarcza w motorku jest chyba stalowa co ?? a w autku jest zeliwna co ?? wiec zaltw sobie prase 30 tonowa i masz tarcze bardziej plaska niz ze sklepu ha :bravo:
janusz
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: janusz »

wwwolti miales racje po przetoczeniu tarcz przy hamowaniu dalej byly minimalne drgania . Dorwalem uzywki wymienilem i jest git :mrgreen: Za uzywane tarcze dalem 150 zl.
jaroz
Posty: 755
Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
Motocykl: virago 535
Lokalizacja: galicja
Wiek: 56
Kontakt:
Status: Offline

Re: tarcza hamulcowa

Post autor: jaroz »

papaclapa pisze:tarcza w motorku jest chyba stalowa co ?? a w autku jest zeliwna co ?? wiec zaltw sobie prase 30 tonowa i masz tarcze bardziej plaska niz ze sklepu ha :bravo:
nie podpowiadaj głupot. nie wyprostuje tarczy nawet prasą 100 tonową, bo:
1. musiałby dorabiać specjalną formę aby tę tarcze wyprostować, gdyż ona nie jest płaska, a to już przekracza koszty nowej tarczy
2. sprężystość materiału, z jakiego tarcza jest wykonana, nie pozwoli na idealne wyprostowanie tarczy.
ODPOWIEDZ