czy jest sposób na słabe hamulce?

Tematy związane z układem hamulcowym
Awatar użytkownika
Cypis
Posty: 340
Rejestracja: 08 czerwca 2008, 11:02
Motocykl: Virago 1100
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Status: Offline

czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: Cypis »

Witam,
podejrzewam, ze temat musiał się przewinąć, oprócz zauważenia samego faktu. Żeby ine było, ze nie szukałem:

search.php?mode=results :wink:

Czy znacie jakiś sposób na słabe hamulce w naszych Virażkach? Ja mam wymieniony płyn hamulcowy, nowe klocki, nowe przewody w stalowym oplocie i jedyne czego nie mam - to hamulce.

Jest duży problem, żeby mocno hamować - o zblokowaniu koła nie wspomnę. Czy jest jakikolwiek sposób, zeby to zmienić ?

PW
Cycki - im większe za młodu, tym dłuższe na starość.
Awatar użytkownika
Zbychu
Posty: 909
Rejestracja: 16 maja 2008, 08:59
Motocykl: VT 1100 Sabre
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Wiek: 59
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: Zbychu »

Może po prostu klocki się zatłuściły przy ich wymianie i przy pierwszych próbach hamowania dochodzi do tzw. zapalenia (przypalenia) klocków.
Tracą wtedy swoje właściwiści cierne, a po perwnym czasie zaczynają też piszczeć.
A czy przy hamowaniu masz "twardą" klamkę hamulca? A po kilkakrotnym szybkim zaciśnięciu chwyta coraz wcześniej?
Może trzeba odpowietrzyć układ hydrauliczny?
A może tarcza jest już mocniej zużyta i nowe klocki nie przylegajądo niej na całej swojej powierzchni.
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: Blunio »

Cypis pisze:jedyne czego nie mam - to hamulce
Z postu wynika, że narzekasz na przedni hamulec. Oprócz tego co napisał Zbychu, może jeszcze dochodzi taka sprawa, że po wymianie klocków muszą się one dotrzeć do tarczy. I za jakiś czas (myślę że jakieś kilkadziesiąt km jazdy, najlepiej po mieście) układ powinien osiągnąć pełnię sprawności. Jeżeli zatłuściłeś klocki, pozostaje ich wymycie w jakimś rozpuszczalniku (nitro? benzyna ekstrakcyjna ?), ewentualne potraktowanie drobnym papierem ściernym. Tylko tak żeby nie zmienić równoległości płaszczyzn klocka.
No i jeszcze rzecz zasadnicza, jakie kupiłeś klocki. ? Jeżeli poskąpiłeś, to i takie masz hamowanie jaką cenę zapłaciłeś.
Pozdro :wink:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
Cypis
Posty: 340
Rejestracja: 08 czerwca 2008, 11:02
Motocykl: Virago 1100
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: Cypis »

tak na prawdę nawet nie wiem jakie mam klocki, ponieważ wymieniane były przez mojego przyjaciela, jak moto stało na mazurach. Myślę, że najlepiej zrobię, jak dam "zahamować" komuś, kto ma porównanie :) i powie mi, czy są słabe, czy to moja fobia.

Ale dziękuję Wam za pomoc :)

PS
Ktoś chętny do diagnozy? :wink:
Cycki - im większe za młodu, tym dłuższe na starość.
Awatar użytkownika
zundapp600
Posty: 285
Rejestracja: 09 września 2007, 12:34
Motocykl: Virago Xv-750
Lokalizacja: Biłgoraj
Wiek: 61
Kontakt:
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: zundapp600 »

Z opisu wynika że masz VIRAGO 1100 , więc nie powinieneś narzekać na siłę hamowania :mrgreen:
A może ten hamulec po prostu nie działa . Czy tłoczki nie są zapieczone czy coś w tym stylu ?????
http://www.niewiadowki.pl Forum przyczep Niewiadów

http://www.zundapp.pl Web Seite
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: Blunio »

zundapp600 pisze:Czy tłoczki nie są zapieczone czy coś w tym stylu
Zapieczenie się klocków prowadzi z reguły do tego, że o ile układ je wypycha podczas hamowania, o tyle nie ma siły ich cofnąć w położenie spoczynkowe. Co prowadzi do ocierania klocków o tarczę, nagrzewania się hamulca itd, że nie wspomnę o zwiększonym popycie Lalki na wachę :twisted:
Ja bym stawiał na przypadkowo dobrane klocki (co zweryfikuje stopień koleżeństwa kolegi Cypisa :roll: ), które nie zapewniają odpowiedniego współczynnika tarcia. Sam kiedyś kupiłem tanie szczęki do samochodu, które każdego ranka kleiły się do bębnów (z powodu lekkiego nalotu rdzy, czas był deszczowy). Były po prostu za miękkie. Cypis może mieć za twarde, ze źle dobranego materiału. Ślizgają się po tarczy, a nie hamują. O ile po prostu problem nie leży w jego subiektywnej ocenie. Lekarstwem są na to rolki urządzenia badającego siłę hamowania. Są na każdej stacji kontroli pojazdów. Albo zaprzyjaźniony motonita, z którym empirycznie wymienią doświadczenia. A może i motory :mrgreen:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
m.rozanski
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: m.rozanski »

a ja mam taroche inny problem ale nie bede zakladac nowego watku. po wymianie lozysk w przednim kole( byl duzy luz) kolo zaczelo ciasno sie obracac. po zdjeciu zaciskow kreci sie luzno. czyli tra sie klocki. przypuszczam ze to od tego ze na luznym kole inaczej sie ukladaly i teraz musza sie dotrzec. czy dobrze przypuszczam? czy mam cos z tym zrobic?
jaroz
Posty: 755
Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
Motocykl: virago 535
Lokalizacja: galicja
Wiek: 56
Kontakt:
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: jaroz »

ja miałem podobnie, tarło bardzo ale nie ze względu na łożyska, tylko tłoczek nie chciał się cofać. no i zlikwidowałem ten problem, ale musiałem rozbierać całe szczęki. okazało się że uszczelka od kurzu (ta pierwsza) podwinęła się i blokuje tłoczek. rozebrałem więc całość, wyczyściłem, złożyłem i chodzi poprawnie.
Awatar użytkownika
Cypis
Posty: 340
Rejestracja: 08 czerwca 2008, 11:02
Motocykl: Virago 1100
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: Cypis »

zundapp600 pisze:A może ten hamulec po prostu nie działa . Czy tłoczki nie są zapieczone czy coś w tym stylu ?????
NIe zauważyłem grzania, ale mechanik ze mnie taki, ze ... stalową kulkę potrafie zepsuć. Dopuszczam też taką możliwość, że jest to moja subiektywna ocena hamowania - nie mając w zasadzie innego porównania. Więc na pewno przy najbliższe okazji poproszę kogoś z Was o ocenę - to będzie najlepsze rozwiazanie :)

Dzięki jeszcze raz za opinie :grin:
Cycki - im większe za młodu, tym dłuższe na starość.
Awatar użytkownika
KIMBA
Posty: 576
Rejestracja: 06 października 2008, 14:39
Motocykl: Triumph675R
Lokalizacja: Bystra k. Gorlic
Wiek: 50
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: KIMBA »

a ja mam problem z tylnym kolem, poniewaz wyczuwalny jest na nim maly luz, co robic moze ktos podpowie?
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: kyller »

znaczy gdzie jest ten luz ? na osi koła czy na osi wahacza ?
Xondz
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: Xondz »

Cypis pisze: Ja mam wymieniony płyn hamulcowy, nowe klocki, nowe przewody w stalowym oplocie i jedyne czego nie mam - to hamulce
No to jeszcze pozostało parę drobiazgów:
1. Pompa hamulcowa - należy zanabyć reparaturkę i wymienić (cirkaabout 100 zł)
2. Tak jak piszą Koledzy zapieczony tłoczek, ze starości lub z brudu, albo poszła uszczelka
zewnętrzna a może i wewnętrzna, a może mechanik przy składaniu użył smaru innego
niż ATE Bremszyliderpaste (lub odpowiednik)
3. Zapieczone prowadnice zacisku hamulcowego - rozebrać nasmarować ATE Plastilube
4. Zapieczone klocki, albo złożone bez smaru miedzianego (np. Liqui Moly Kupfer-Paste)
5. Nieodpowietrzony układ (albo odpowietrzony ale nieszczelny, no ale wtedy mógłby ciec)

Co do jakości klocków to te na końcu bym podejrzewał, chyba że udało Ci się zanabyć badziew sportowy co pracuje jak osiągnie 200stC.

Tarcze po montażu należy odtłuścić odtłuszczaczem (Bremsen Reiniger, Brake Cleaner)

pzdr
X
Awatar użytkownika
KIMBA
Posty: 576
Rejestracja: 06 października 2008, 14:39
Motocykl: Triumph675R
Lokalizacja: Bystra k. Gorlic
Wiek: 50
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: KIMBA »

spoko juz po problemie, ojciec przyjechal obejrzal i powiedzial, ze panikuje. A tak w ogole to roche bylo w tym wszystkim mojej winy, no bo wiecie - nawierzchnia byle jaka, a mi sie wyprzedzac zachcialo, a w koncowym efekcie jak musialam zwolnic to mi dupa zakrecilo w praw, lewo no i sie zestrachałam i zaczelam szukac wad w moto.
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: Blunio »

Agnieszka Myrta pisze:sie zestrachałam i zaczelam szukac wad w moto
Eeee tam, to i tak dobry z Ciebie człowiek. Jak coś nie wychodzi, to małżowina też zaraz szuka wad, ale ... we mnie.
A w ogóle to uważaj Agnieszko, dobrze że Ci tylko dupe zakręciło ... Daj nam okazję spotkania się na jakiejś trasie lub zlocie.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
kiziur
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: kiziur »

Mam pytanie do właścicieli 250-tek: czy to normalne, że przy każdym hamowaniu trzeba używać obydwu hamulców, bo sam przedni jest za słaby?

Mechanik w serwisie obejrzał cały układ hamulcowy i stwierdził, że klocki ok, płyn ok, przewody ok, uszczelki ok, nie jest zapowietrzony, nie cieknie i że działa najlepiej jak umie.
Awatar użytkownika
strazak
Posty: 1412
Rejestracja: 29 listopada 2007, 00:21
Motocykl: XV 1000 GE USA 1984.
Lokalizacja: Piaseczno(złotokłos)
Wiek: 50
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: strazak »

sprawdź czy przewód nie jest już leciwy i czy w czasie hamowania nie zwiększa swojej średnicy bo istnieje i taka możliwość
ADAM
kiziur
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: kiziur »

Nie, to nie przewód. A w każdym razie średnicy nie zwiększa :???:
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4146
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: leszekk »

kiziur pisze:Mechanik w serwisie obejrzał cały układ hamulcowy i stwierdził, że klocki ok, płyn ok, przewody ok, uszczelki ok, nie jest zapowietrzony, nie cieknie i że działa najlepiej jak umie.
Poza wymianą poszczególnych elementów układu hamulcowego rozważyłbym jeszcze opcję wymiany mechanika ;)
A poważniej - prawdę mówiąc nie jeździłem jeszcze na motocyklu, w którym jeden z hamulców (wszystko jedno czy przedni czy tylny) mógłby wystarczyć za wszystko. Pewnie, w jednej maszynie nie ma sensu dotykać tylnego bo służy jedynie do spowolnienia prędkości obrotowej tylnego koła (w przypadku gdyby Ci się udało pojechać wyłącznie na przednim), w innej przedni dodają jedynie dla lepszego wyglądu. W realu używasz tego, co najpierw złapiesz. A wydajność bywa różna.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
kiziur
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: kiziur »

Mam nawyk hamowania obydwoma, dlatego może jak z lenistwa w korku używam samego przedniego to mi się wydaje, że coś jest nie tak :roll: Dla spokoju sumienia wymienię płyn hamulcowy (a raczej zlecę wymianę).
Majner
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: Majner »

Nie wiem czy to normalne w Virago 1100 ale ja tez mam ten sam problem, przedni hamuje dużo słabiej niż tylni choć wciskam go do oporu :-(
Awatar użytkownika
Dono
Posty: 2463
Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
Motocykl: 1100 '91
Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
Wiek: 40
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: Dono »

sprawny hamulec powinien tak działaś, że wciśnięty "do oporu" przy każdej prędkości powoduje zablokowanie koła (czego oczywiście w przypadku przedniego i prędkości np. 100km/h nie polecam robić :mrgreen: );
jak problemy pojawiają się po wymianie płynu, czy przewodu, to moim zdaniem najbardziej prawdopodobne jest niedokładne odpowietrzenie
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).
Majner
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: Majner »

no właśnie ja przy 100 wciskam do oporu i motor tylko zwalnia, nawet przodem bardzo nie nurkuje, widocznie będe musiał pogrzebać przy nim troche, dzieki Dono :smile:
Awatar użytkownika
-waldi-
Posty: 7073
Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
Lokalizacja: Oświęcim
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: -waldi- »

sprawdź czy nie masz tłoczków zapieczonych, jeżeli nie to wymień klocki
Obrazek
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
Obrazek
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!!
Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: Blunio »

-waldi- pisze:tłoczków zapieczonych, jeżeli nie to wymień klocki
I tu byłby pies pogrzebany. Chociaż tłoczki głównie dają znać o sobie gdy zaprzestajemy hamowania, a one nie odbijają i dalej trą, to jakość klocków jest parametrem zasadniczym. Albo ktoś dla oszczędności kupił podróby o własciwości drewnianego klocka, albo kiedyć były zalane olejem czy innym płynem, który wsiąkł w strukturę klocka i mamy namiastkę hamowania. Tak że ja stawiam na nowe klocki i jeżeli to możliwe - przeszlifowanie* tarcz, jeżeli mają "progi" lub głębokie rysy. Efekt gwarantowany !

* tu mam na mysli prawdziwe szlifowanie, czy to za pomocą specjalistycznych szlifierek lub szlifierek magnetycznych. Toczenie raczej nie wchodzi w rachubę (wiotka tarcza, ew. konieczność dorabiania specjalnych uchwytów).
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
romanthorne
Posty: 538
Rejestracja: 24 listopada 2008, 22:59
Motocykl: Honda 250 Rebel
Lokalizacja: BRODNICA
Wiek: 79
Status: Offline

Re: czy jest sposób na słabe hamulce?

Post autor: romanthorne »

Trochę może obok tematu,ale wypatrzyłem na Allegro niedrogie klocki hamulcowe f-my NHC dla Virago 535 lata 87-94r.Cena za komplet 35,00zł + 8,00 wysyłka,aukcja 741444739.
ODPOWIEDZ