Strona 1 z 1

luz zacisków hamulcowych

: 26 lutego 2015, 20:44
autor: szaman2207
Witam. Czy po wymianie klocków hamulcowych może być taki milimetrowy luz zacisku? Jak złapie go w rękę to mogę poruszać nim poprzecznie do tarczy hamulcowej. Nie sprawdzilem przed wymianą klocków czy był taki luz i teraz nie wiem czy tak może być.

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 10:52
autor: 2007XV1700
nie może być luzu między zaciskiem a widelcem, może być luz przy pływającym zacisku ale zacisk-zacisk nie zacisk-laga

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 12:07
autor: szaman2207
Wczesniej wdusilem tloczek i ten luz powstal miedzy tloczkiem a klockiem, wczoraj to dokladnie sprawdzilem. A taki luz moze byc?

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 12:09
autor: 2007XV1700
a sprężynki pozakładał?

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 12:13
autor: szaman2207
Tak pozakladalem. Jak myslisz odkrecic i sprawdzic wszystko

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 12:16
autor: szaman2207
Tak sobie mysle no przeciez klocek nie moze dociskac do samej tarczy wiec chyba musi byc delikatny luz no chyba ze nie

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 12:18
autor: 2007XV1700
najlepiej. rozebrać i poskładać może spręzynki pozamieniałeś albo przetyczki no nie wiem. dużo pracy przy tym nie ma, to rozbierz i poskładaj raz jeszcze. klocki muszą się trzymać sztywno.
luz ma być jak się cofną tłoczki przy puszczeniu klamki, klocki nie mogą "latać jak żyd po pustym sklepie" w zacisku.

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 12:21
autor: szaman2207
Okej ide jeszcze raz zlozyc

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 12:38
autor: tylust
Pytanie czy tylko złożyłeś czy używałeś już hamulców ? Jak dociśniesz klamkę tłoczek dociska klocek, a klocek dochodzi do tarczy i robi się ciasno. Jak puszczasz hamulec to zmniejsza się ciśnienie w układzie i tłoczek odpuszcza, ale nie mówmy o "cofaniu się tłoczka" bo nigdzie on się nie cofa.... a na pewno nie o jakieś widzialne gołym okiem wielkości - mówimy o ułamkach milimetra. Przy odpuszczonym hamulcu klocki praktycznie dotykają tarczy tak, że kartki papieru się w szparę nie włoży. Nawet jak opuścisz klamkę to tłoczek cały czas powinien przylegać do klocka. Luz może być jak wciśniesz palcami tłoczek do środka i założysz nowe klocki, ale po naciśnięciu klamki wszystko powinno sie ułożyć na sztywno.
Między innymi dlatego limit na bicie tarcz hamulcowych np. w moim modelu to 0,15mm. jak jest większe to tarczę powinno sie przetoczyć.
Tarcza hamulcowa nowa ma 7mm, a poniżej 6,5mm nadaje się wg serwisówki do wymiany.... o takich rzędach wielkości mówimy jeśli chodzi o spasowanie hamulców tarczowych... Milimetr w te czy wewte to już są GIGANTYCZNE wielkości.
Co do ruchu zacisku w stosunku do goleni. Nie wiem jak jest w 535, ale w mojej babci zacisk jest jednotłoczkowy - tłoczek jest tylko po jednej stronie, więc zacisk MUSI się ruszać względem tarczy, a tym samym goleni bo inaczej zużywałby się klocek tylko od strony tłoczka. W moi zacisku tłoczek dociska klocek do tarczy i jednocześnie dociąga zacisk do tarczy i tym samym klocek z drugiej strony dociąga do tarczy. Między innymi dlatego okładziny w klockach mojego modelu są skośne

Obrazek

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 15:19
autor: vinny
szaman2207 pisze:Witam. Czy po wymianie klocków hamulcowych może być taki milimetrowy luz zacisku? Jak złapie go w rękę to mogę poruszać nim poprzecznie do tarczy hamulcowej. Nie sprawdzilem przed wymianą klocków czy był taki luz i teraz nie wiem czy tak może być.
Jakbyś nie mógl przesunąć zacisku to znaczyłoby , że masz zapiecone swożnie pływakowe :D , jak mozes przesuwać to znaczy , ze wszystko jest perfekt.

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 16:08
autor: Blunio
W Virażce jest zacisk typu pływającego, to znaczy że ma luz poosiowy (i możliwość przemieszczania się) względem tarczy hamulcowej, bo musi się względem niej ustawiać, zwłaszcza w miarę zużywania się okładzin klocków. Jak zmontujesz zacisk po naprawie lub konserwacji ten luz będzie spory, ale po parokrotnym naciśnięciu klamki luz wybierzesz i będzie on praktycznie niezauważalny (jak pisał tylust). Zawsze po naprawie hamulców przed jazdą należy skasować luzy, bo można mieć poważny problem z zatrzymaniem pojazdu z powodu braku siły hamowania :kawa:

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 19:23
autor: pisior
JUŻ ZROBIL ,ZLE ODPOWIETRZAŁ :)

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 21:49
autor: szaman2207
zrobiłem. Dzieki wielkie wszystkim. Jeszcze musze dwa dni poczekać bo dałem pare części do chromowania i w końcu na drogę.

Re: luz zacisków hamulcowych

: 27 lutego 2015, 21:54
autor: szaman2207
pisior dla ciebie szczególne podziękowania

Re: luz zacisków hamulcowych

: 30 lipca 2015, 23:54
autor: micek1968
A to ja jeszcze odkopię temat dotyczący luzu ale nie chodzi mi o luz na zaciskach tylko luz na klockach. Czy klocki powinny latać? (przy okazji chyba brzęczeć podczas jazdy). Mam wrażenie że kiedyś (przed wymianą w warsztacie tarcz) nie latały tak luźno i miały jakąś sprężynkę czy coś co powodowało że były bardziej nieruchome.

Re: luz zacisków hamulcowych

: 09 sierpnia 2015, 22:58
autor: Darek Adamczewski
Co do "latania klocków", to powinny za to odpowiadać takie sprężynki wyglądające jak powyginane blaszki. Mają takie języczki. Przy wymianie klocków powinno się je lekko podgiąć, żeby klocek był trzymany w zacisku. Dzięki temu nie kolebocze się i nie obija o tarczę i swoje gniazdo w zacisku.. To są niewielkie siły, ale wystarczają do ustabilizowania klocków. Tylko nie przeholuj, bo można łatwo złamać blaszki i będzie kiszka.