Strona 1 z 2

Śruby do tarcz hamulcowych

: 26 lutego 2015, 23:03
autor: Kluk
Wreszcie, po długich przymiarkach wymieniłem tarcze. Gostkowi, u którego zamówiłem udało się upolować Lucasa po 400 zł za jedną. Wszystko byłoby cacy, gdyby nie te parszywe śruby. Stare oczywiście szlag trafił orzy odkręcaniu (rozkalibrowane gniazda - i jak tu wierzyć w jakąś superwytrzymałość tych śrub?). Nowe w cenie z sufitu: 23 zł/szt. Szukałem po internecie, ale za najtańsze zamienniki jakieś 5$ plus koszty wysyłki, więc różnica niewielka. Inne nie pasują, bo otwory w tarczy mają 8.5 mm, a takich śrub nie robią, co gorsza te tarcze Lucasa wokół otworu na śrubę mają wgłębienie, w które idealnie powinien wpasować się łeb śruby, który w oryginale ma średnicę 17 mm. Standardowe śruby M8 z gniazdem imbusowym mają łeb 14 mm, a innych się nie dostanie. Z kolei jeżeli śrub nie wpasuje się dokładnie w otwory w tarczy, będą luzy i przy hamowaniu tarcza się przesunie.
Zostało mi tylko dorobić te śruby. Rozmawiałem dziś z gościem, który się tego podejmie i ma mi wycenić ile to będzie kosztowało. Jak mi zrobi, to dam znać, co z tego wyszło i jak się sprawują.
Przy okazji, nie sposób znowu nie skomentować problemu drogich części. Nie rozumiem, na jakiej podstawie 12 drobnych śrubek kosztuje 3/4 tarczy hamulcowej, albo 3 razy tyle, co oś przedniego koła? Tym bardziej, że niemal identyczne, niewiele różniące się wymiarem łba kosztują 0,8 zł. Klasyczne zdzierstwo!

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 26 lutego 2015, 23:17
autor: Artur
Ale to chwalisz się czy żalisz ?
Taka śrubę jak dorobisz to ona nie będzie miała żądanych parametrów i nie dokrecał bym na nią tarczy bo jeszcze chce trochę polazic po tym swiecie :D
Dziwi mnie jak odkrecałes te tarcze bo moja virka ma 29 lat i udało się to zrobić nic nie psujac

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 26 lutego 2015, 23:24
autor: tylust
http://allegro.pl/xv-700-750-1100-virag ... 15511.html

Może lepsze niż te Twoje zepsute ? Zadzwoń i zapytaj :wink:

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 27 lutego 2015, 07:46
autor: Kluk
Artur pisze:Ale to chwalisz się czy żalisz ?
Taka śrubę jak dorobisz to ona nie będzie miała żądanych parametrów i nie dokrecał bym na nią tarczy bo jeszcze chce trochę polazic po tym swiecie :D
Dziwi mnie jak odkrecałes te tarcze bo moja virka ma 29 lat i udało się to zrobić nic nie psujac
Jeżeli już, to raczej się żalę, bo czego by nie dotknąć, to ceny części, jakby były ze złota. Przede wszystkim jednak przedstawiam sytuację, bo może ktoś miał już ten problem i coś doradzi, a po drugie, jak znajdę rozwiązanie, to pomoże komuś, kto będzie miał taki problem. Cyba po to jest forum?
Jak je odkręcałem? Normalnie, kluczem imbusowym, tyle tylko, że gniazda się zaraz obrobiły. Nie we wszystkich, ale w większości. Klucz Yato, więc chyba nie taki ostatni? Tyle, że poprzedni właściciel już chyba miał podobny problem, bo część gniazd była lekko rozjechana przed moim znęcaniem się nad nimi.
Z tymi parametrami, to bym się tak nie obawiał, bo robię to nie u majsterkowicza-amatora, tylko w firmie, która dorabia różne części do aut, z panewkami korbowodów włącznie, więc jak dobiorą dobry materiał, to można wierzyć, że wytrzyma. Tym bardziej, że oryginały to też nie takie cudo, skoro się tak łatwo rozjechały przy głupim odkręcaniu.
Te z Allegro to używki, też nie wiadomo w jakim stanie.

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 27 lutego 2015, 08:35
autor: kamyk2351
Kluk pisze:
Artur pisze:Ale to chwalisz się czy żalisz ?
Taka śrubę jak dorobisz to ona nie będzie miała żądanych parametrów i nie dokrecał bym na nią tarczy bo jeszcze chce trochę polazic po tym swiecie :D

Z tymi parametrami, to bym się tak nie obawiał, bo robię to nie u majsterkowicza-amatora, tylko w firmie, która dorabia różne części do aut
Z jakiej stali będą ci dorabiali te śruby, ze stali czarnej czy chromoniklowej ? Jak z nierdzewki to będzie dobrze, jak ze stali czarnej to po obróbce mechanicznej potrzeba obróbki cieplnej, inaczej ich twardośc będzie w przedziale; 4/8, 5/8, a to za mała twardość do mocowania tarcz hamulcowych.

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 27 lutego 2015, 09:54
autor: Kluk
kamyk2351 pisze: Z jakiej stali będą ci dorabiali te śruby, ze stali czarnej czy chromoniklowej ? Jak z nierdzewki to będzie dobrze, jak ze stali czarnej to po obróbce mechanicznej potrzeba obróbki cieplnej, inaczej ich twardośc będzie w przedziale; 4/8, 5/8, a to za mała twardość do mocowania tarcz hamulcowych.
Przede wszystkim dzięki za rzeczowy komentarz! Myślałem o nierdzewce i gostek, z którym rozmawiałem wie, że to do tarcz, więc sugerował, ze poszuka materiału o zwiększonej wytrzymałości.

Tak na marginesie: Tylny bęben przed obróceniem się zabezpiecza tylko jedna i to mniejsza śruba i jakoś się nie urywa. Co prawda siły znacznie mniejsze, ale z przodu nie dość, że śruby są grubsze, to jeszcze jest ich 12.

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 27 lutego 2015, 10:49
autor: 2007XV1700
może zbiorcze zamówienie na śrubki do tarcz zrobimy?

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 27 lutego 2015, 11:42
autor: jacek64
Śruba kołnierzowa w klasie 10.9 , średnica kołnierza 17,2 mm, klej do połączeń gwinowanych, właściwy moment dokręcenia i musi trzymać. U mnie sztuka kosztuje coś ponad zetę za sztukę. Mam co prawda tarcze bez wgłębień na śrubę ale te 0,2 to chyba opanujesz ? :mrgreen: Takie stosuję i nie mam już problemu.

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 27 lutego 2015, 12:05
autor: kamyk2351
Kluk pisze:
kamyk2351 pisze: Z jakiej stali będą ci dorabiali te śruby, ze stali czarnej czy chromoniklowej ? Jak z nierdzewki to będzie dobrze, jak ze stali czarnej to po obróbce mechanicznej potrzeba obróbki cieplnej, inaczej ich twardośc będzie w przedziale; 4/8, 5/8, a to za mała twardość do mocowania tarcz hamulcowych.
Przede wszystkim dzięki za rzeczowy komentarz! Myślałem o nierdzewce i gostek, z którym rozmawiałem wie, że to do tarcz, więc sugerował, ze poszuka materiału o zwiększonej wytrzymałości.

Tak na marginesie: Tylny bęben przed obróceniem się zabezpiecza tylko jedna i to mniejsza śruba i jakoś się nie urywa. Co prawda siły znacznie mniejsze, ale z przodu nie dość, że śruby są grubsze, to jeszcze jest ich 12.
Tylny chamulec to troszke inna sprawa ponieważ szczękotrzymacz jest obsadzdzony centralnie na ośce tylnego koła, cięgno blokady przykręcone jest w zewnętrznym punkcie szczękotrzymacza co przekształca się na inne przełożenie siły obrotu wektorowej.

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 27 lutego 2015, 21:00
autor: Kluk
Miałem napisać, co z tego wyszło, a wygląda, ze napiszę, co nie wyszło. Gostek od dorabiania po namyśle (albo doszkoleniu się) orzekł, że nie podejmie się takiej odpowiedzialności, a już na pewno nie z nierdzewki. Jutro będę rozmawiał z jeszcze innym. Wygląda jednak na to, że chyba będę jednak musiał odżałować na oryginały.
2007XV1700 pisze:może zbiorcze zamówienie na śrubki do tarcz zrobimy?
Znalazłem tanie (relatywnie) tutaj:

http://www.mrcycles.com/oemparts/a/yam/ ... ke-caliper

I tu chyba możemy zrobić to zbiorcze zamówienie. przynajmniej koszty przesyłki się zminimalizują.

Jeszcze raz wszystko pomierzyłem i zagadkowa sprawa. Te śruby, które odkręciłem mają średnicę 8 mm (na kołnierzu może jakieś setne milimetra więcej), a otwory w tarczy 8,5. Jest więc mały, ale wyczuwalny luz. To samo w tych nowych. Czy to normalne, czy te śruby nie były takie oryginalne, jak mi się wydawało?
jacek64 pisze:Śruba kołnierzowa w klasie 10.9 , średnica kołnierza 17,2 mm [...] Takie stosuję i nie mam już problemu.
Mówisz o czymś takim:
http://www.wiking.krakow.pl/sruby/z-lbe ... -7380.html

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 27 lutego 2015, 21:12
autor: jacek64
Takie coś:
http://www.hexagon.biz.pl/oferta/sruby- ... p-519.html
W dobrym sklepie powinieneś dostać to bez problemu

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 28 lutego 2015, 10:29
autor: Artur
To normalne jest ze sróby są 8mm a otwory 8.5 bo to połączenie pracuje na docisk a nie na sciecie

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 28 lutego 2015, 13:52
autor: Kluk
Artur pisze:To normalne jest ze sróby są 8mm a otwory 8.5 bo to połączenie pracuje na docisk a nie na sciecie
Na docisk? Przecież tam jest ledwie 20Nm momentu dokręcania. Poza tym, co stabilizuje tarczę, żeby się nie przesuwała względem osi koła?

W międzyczasie znalazłem chyba najlepszą ofertę:

http://www.ebay.pl/itm/TITANIUM-FRONT-D ... 1337911106

Nie dość, ze wyglądają rewelacyjnie, to jeszcze znacznie tańsze niż oryginał i z tytanu!

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 28 lutego 2015, 14:03
autor: 2007XV1700
na te z ebay'a sie pisze.

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 28 lutego 2015, 14:07
autor: Kluk
2007XV1700 pisze:na te z ebay'a sie pisze.
Tu chyba nie ma sensu robić wspólnego zamówienia, bo za przesyłkę, jak widzę jakieś 20 zł, a ode mnie do ciebie, czy odwrotnie wyjdzie połowa tego. Wyślę im jeszcze tylko pytanie o dokładne wymiary i chyba będę zamawiał.

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 28 lutego 2015, 14:21
autor: Artur
Tam jest 20 Nm dokrecania bo to sróba M8 to ile ma być, i chyba kolego[quote][/quote] nie znasz podstaw mechaniki jak takie teorie wypisujesz

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 28 lutego 2015, 14:41
autor: Kluk
Artur pisze:Tam jest 20 Nm dokrecania bo to sróba M8 to ile ma być, i chyba kolegonie znasz podstaw mechaniki jak takie teorie wypisujesz
Jakie teorie? Przecież nie piszę, ze za dużo, czy za mało, jak na tą śrubę, tylko ile jest. A 20Nm przy takich siłach, jakie występują przy hamowaniu, chyba nie da wystarczającego docisku, żeby sama siła tarcia uniemożliwiła przesunięcie tarczy?
Dlatego też pytam, czy tarcza jest jakoś inaczej stabilizowana prze przesunięciem względem osi koła. Bo jeżeli tak, to po porostu po pierwszym hamowaniu nieco się obróci (o te 0,5 mm), dociśnie do śrub i tak już zostanie. I w takim wypadku wszystko w porządku.

W związku z tym uważam, że śruby pracują jednak na ścinanie. Zastanów się: Jaka jest powierzchnia klocków hamulcowych i jaka siła ich docisku, a jednak racza się po nich przesuwa, to nie przesunie się pod tymi kilkoma śrubkami o mniejszej powierzchni, mniejszej sile docisku i mniejszym współczynniku tarcia?

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 28 lutego 2015, 15:05
autor: Kluk
Pytałem, ale mnie to męczyło, więc poszedłem do garażu i osobiście sprawdziłem. Otóż wewnętrzna krawędź tarczy opiera się na wypustach z piasty i to ją stabilizuje w osi koła (centruje). W takim razie śruby rzeczywiście mogą być mniejsze niż otwory montażowe. I pracują tak, jak pisałem w poprzednim poście.
Podsumowując, nie ma się czym przejmować, tylko zamawiać te tytanowe i wątek chyba można zamknąć.

Dzięki wszystkim za pomoc!

Stare tarcze (oryginały) będę miał do pchnięcia, bo grubość mają jeszcze przyzwoitą - lewa 4,7 a prawa 4,75. Niestety, prawa ma spore bicia boczne - rok temu mierzone ok 0,25. (dlatego wymieniłem). Prawa znikome, w każdym razie w normie. Jak pomierzę dokładnie, to wstawię na giełdę.

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 28 lutego 2015, 21:05
autor: tylust
Kluk pisze:Pytałem, ale mnie to męczyło, więc poszedłem do garażu i osobiście sprawdziłem. Otóż wewnętrzna krawędź tarczy opiera się na wypustach z piasty i to ją stabilizuje w osi koła (centruje). W takim razie śruby rzeczywiście mogą być mniejsze niż otwory montażowe. I pracują tak, jak pisałem w poprzednim poście.....
no raczej nie tak jak pisałeś (na ścinanie) - tylko jak Artur pisał - na docisk. Śruby dociskają tarczę, a trzymają je wypusty w piaście..... Z całyum szacunkiem, ale wiedząc jakie Artur ma doświadczenie warsztatowe i co robi na co dzień uwierz mi, że nie warto z nim dyskutować bazując na tym, że coś się nam wydaje :wink:

A tak na marginesie jak tam jest tylko 20Nm to jak Ci się udało te śruby zniszczyć ? :P Może warto zainwestować w porządne narzędzia ? To bynajmniej nie sarkazm - bo sam spieprzyłem kilka śrub gównianymi kluczami

:nazdrowie:

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 01 marca 2015, 08:26
autor: Kluk
Akurat sądzę, że dyskutować warto, bo się wtedy wjaśnia wątpliwości. Nie wiem, czy się dobrze rozumiemy, ale "na docisk"znaczy, że tarczę przed obróceniem się trzyma siła tarcia między łbami śrub, a jej powierzchnią? W takim razie nie wierzę, że jest ona wystarczająca, by przeciwstawić się sile tarcia, jaką działają klocki i to jeszcze po dłuższym ramieniu (są dalej od osi obrotu niż śruby).
Spieprzyć udało mi się z następującego powodu: dokręca się na klej, więc przy odkręcaniu jest większy problem. Poza tym pisałem, że poprzedni właściciel już coś kombinował i były na wstępie nieco rozjechane.
Z narzędziami masz w zupełności rację, ale te które mam, nie są może szczytem techniki, chyba jednak też nie ostatnie. Jak na razie ze wszystkimi innymi srubami sobie poradziły bez problemu.

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 01 marca 2015, 09:53
autor: tylust
Poza siłą tarcia między łbami śrub a jej powierzchnią jest jeszcze chyba DRUGA strona tarczy i siła jej tarcia o piastę. Czy u Ciebie tarcza nie dotyka piasty ? Czy to mała powierzchnia ?

Dodaj do tych dywagacji jeszcze jedną rzecz, a mianowicie rozszerzalność cieplną tarcz :wink: Śruby musza mieć odpowiednią wytrzymałość nie tylko z powodu sił jakie na nie działają, a z powodu ciągłych zmian temperatury.

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 01 marca 2015, 11:45
autor: Kluk
Oczywiście, że tarcza z drugiej strony dolega do piasty, ale to też jest mała powierzchnia. Popatrz sobie choćby tu:

http://www.ebay.com/itm/87-YAMAHA-XV110 ... db&vxp=mtr

Rozszerzalność termiczna tarcz ma oczywiście swoje znaczenie i rozumiem, że chodzi ci o to, że pod wpływem temperatury tarcze zrobią się grubsze, zwiększając naprężenie rozciągające śrub?
Nadal jednak jestem przekonany, że podczas hamowania znacznie większe obciążenia są przenoszone przez te śruby prostopadle do ich osi.

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 01 marca 2015, 12:33
autor: pisior
pany ale te srubki z ebaja , nie mają 8,5 mm , bo jak widac gołym okiem , to gwint jest szerszy niż za gwintem przy łbie :)

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 01 marca 2015, 13:57
autor: Kluk
pisior pisze:pany ale te srubki z ebaja , nie mają 8,5 mm , bo jak widac gołym okiem , to gwint jest szerszy niż za gwintem przy łbie :)
No to się owinie drutem i będzie dobrze. :D

Re: Śruby do tarcz hamulcowych

: 01 marca 2015, 17:50
autor: Artur
dobra poddaje sie trochę teorii :D
śruba klasy 8.8 a minimum taka jest użyta do hamulców ma granice plastyczności na poziomie 6400kg/cm2
przy połączeniu śrubowym moment dokręcania przyjmuje sie na poziomie 70% plastyczności śruby co daje nam docisk 4480kg/cm2 użytej śruby
teraz czas na przekrój śruby, jeśli przyjmiemy ze ma ona 8mm średnicy daje nam to 0,5024cm2 przekroju
co dało by nam 2025kg docisku ale musimy od tego jeszcze odjac 10% straty na tarcie gwintu co nam da wynik końcowy na poziomie 1820kg
reasumując tarcza dokręcona jest 6ma śrubami klasy 8.8 lub mocniejszymi co przy dokręceniu wymaganym momentem da nam docisk na każdej śrubie około 1800kg
wnioski na temat co zapobiega przesuwaniu się tarczy względem piasty każdy może wyciągnąć sam