Strona 1 z 1

śuby do szęk przednigo hamulca

: 08 maja 2015, 19:20
autor: ttieestoo
Witam mam pytanie jakie śruby a dokładniej jaki gwint idzie do montażu przedniej szczęki do laga jak ktoś wie jakie dokładnie serwisowo idą to proszę o info. po naprawie u mechanika odkreciły mi sie całkiem szczeki, a zwykłe śryby mają chyba inny gwint Virago 535...

Re: śuby do szęk przednigo hamulca

: 08 maja 2015, 21:14
autor: joozek
Pisząc ten post, zrozumiałeś sam siebie? Jeśli nie, to czego oczekujesz od nas?
:shock:

Re: śuby do szęk przednigo hamulca

: 08 maja 2015, 23:14
autor: ttieestoo
odkręciły mi sie dwie śruby od szczęk hamulców przednich, te co sie wkreca w szęki z przednim lageim . Proszę o podanie mi jakie tam śruby idą o jakim gwincie bo zwykłe mają chyba wiekszy gwint...

Re: śuby do szęk przednigo hamulca

: 08 maja 2015, 23:54
autor: arecki
ttieestoo pisze:odkręciły mi sie dwie śruby od szczęk hamulców przednich
pierwsze słyszę że w virago montowali szczęki w przednim kole :shock: :lol2: :zawrot: napiję się z tego powodu :kolejka:

Re: śuby do szęk przednigo hamulca

: 08 maja 2015, 23:55
autor: joozek
Gwint M10x1,25 - wkręcasz je na niebieski klej do śrub.

Re: śuby do szęk przednigo hamulca

: 09 maja 2015, 09:44
autor: ttieestoo
Dzięki serdeczne i miło mi, że dałem wam okazje do picia;)

Re: śuby do szęk przednigo hamulca

: 09 maja 2015, 13:23
autor: podbiel
Sami fachowcy. A jak kolega mniej "techniczny" to najlepiej zrobić polewkę. Przy przednim kole są zaciski, klocki i tarcze hamulcowe, szczęki sa w tylnym kole.

Re: śuby do szęk przednigo hamulca

: 11 maja 2015, 09:05
autor: leopold
joozek pisze:Gwint M10x1,25 - wkręcasz je na niebieski klej do śrub.
Uwaga: jeżeli chodzi o śruby mocujące zacisk hamulcowy, to dokręca się je zdumiewająca małym momentem. Nie pamiętam dokładnie, trzeba to koniecznie sprawdzić w Haynesie czy Clymerze, ale to jest zaledwie coś koło 20-30 Nm! Z hamulami nie ma żartów.
Pozdrawia dynamometryczny Leopold

Re: śuby do szęk przednigo hamulca

: 14 maja 2015, 13:23
autor: -Ostry-
ttieestoo pisze:po naprawie u mechanika odkreciły mi sie całkiem szczeki
Najpierw to bym wrócił do tagiego fachury....i obił mu ryja, za taką robotę.
A następnie dożywotni zakaz dotykania się do jakichkolwiek motocykli :idea: