Jakich opon nie warto kupować?

Tematy związane z oponami, kołami, układem kierowniczym
Robinho
Posty: 77
Rejestracja: 24 stycznia 2011, 14:33
Motocykl: Honda Varadero 1000
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:
Status: Offline

Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: Robinho »

czy spotkaliście się z opiniami lub z własnego doświadczenia ,jakich opon nie kupować. Chodzi mi o nowe opony, a konkretnie o tył.
Awatar użytkownika
Cpt. Nemo
Posty: 1560
Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
Motocykl: Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: Cpt. Nemo »

Robinho pisze:Chodzi mi o nowe opony, a konkretnie o tył.
Budzetowa wersja na ktorej ja od lat jezdze , w sumie najlepszy wspolczynnik jakosci do ceny to dla Virago 535 oponki Heidenau.
Moga byc troszke sliskie na mokrym, ale jesli maja odpowiedni wspolczynnik obciazenie to w 535 bardzo dobrze daja rade i sa taniutkie, w porownaniu z bardziej ambitnymi :)

Czego bym nie kupowal ?
Nie kupowal bym uzywanych opon, chyba ze znalbym doskonale ich historie.
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Jasiek
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: Jasiek »

..a ja muszę wyznać skruchę i winę za grzechy bo chwaliłem SHINKO opony nowe kupiłem i cenowo były miłe plus współczynniki wytrzymałości lepsze niż Dunlop ale po przejechaniu 10 tyś km tylna opona zaczeła sieślizgać np będąc na skrzyżowaniu i zawracając -robiąc ostry skręt z miejsca z normalnym gazem bez pasażera dupa mi uciekała, chyba że po prostu w mojej okolicy jest aż tak słaby asfalt i strasznie śliski( omawiam przypadek na suchej nawierzchni) tak więc nie polecam, choć przód sprawuję mi się dobrze to z niecierpliwością czekam na finał tych opon. nie mogę powiedzieć nic natomiast o nowych typach tej firmy bo może coś poprawili, moje zakupione były w 2010 początek roku.
Awatar użytkownika
-waldi-
Posty: 7073
Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
Lokalizacja: Oświęcim
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: -waldi- »

Cpt. Nemo pisze: Budzetowa wersja na ktorej ja od lat jezdze , w sumie najlepszy wspolczynnik jakosci do ceny to dla Virago 535 oponki Heidenau.
Miałem i nie polecam tych opon dla wyjeżdżających w ciepłe rejony Europy. Wyjechałem do Chorwacji na praktycznie nowych oponach, przyjechałem na prawie łysych :D + przednia zząbkowana. Opona ma miękką gumę dla tego się fajnie trzyma, ale w cieple i przy większych prędkościach znika w oczach
Obrazek
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
Obrazek
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!!
Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Awatar użytkownika
lukaszpolanek
Posty: 371
Rejestracja: 31 maja 2009, 09:09
Motocykl: HONDA vfr 800
Lokalizacja: chrzanów okolice
Wiek: 40
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: lukaszpolanek »

i koledze sie zząbkowały obydwie. z tanszych opon polecam maxxisa pro max,na tą opone wystarczy popatrzec i juz widac ze sie trzyma drogi,a z droższych pirelli route albo jeszcze droższe metzeler marathon. opona duro sie slizga nawet na suchej drodze,szybciej wyhamujesz 40tonowy zestaw niz virago na tych oponach,a shinko niewiem niemiałem ale jak 2 kosztuja około 3 stówki a jeden metzeler 500 to samo za siebie mówi:)
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4146
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: leszekk »

lukaszpolanek pisze: opona duro sie slizga nawet na suchej drodze
Prawdę mówiąc nie zauważyłem takich objawów - mam na przodzie i przez trzy sezony prześmigałem bez sensacji. Początkowo miałem pewne wątpliwości czy będzie się na niej dobrze jeździć (z taką oponą kupiłem) ale kilka razy musiałem zahamować ostro na mokrym i opona udowodniła, że lepiej się zachowuje niż można by się spodziewać. Większe moje obawy budzi Bridgestone z tyłu. Kilka razy mi się uślizgnęła i dochodzę do wniosku, że najpóźniej na następny sezon trzeba będzie kupić coś nowego.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
Taternik
Posty: 1236
Rejestracja: 25 września 2008, 22:21
Motocykl: Yamaha XV 750 1994
Lokalizacja: Krzyż Wielkopolski
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: Taternik »

Kupiłem komplet opon DURO pojechałem na nich do Norwegi i Holandii we dwójkę z bagażami niejednokrotnie szlifowaliśmy spacerówkami na zakrętach i nigdy się żadne koło nie uślizgło.Mogę je z czystym sumieniem polecić.
lukaszpolanek może powietrza nie napompowałeś :D
Awatar użytkownika
lukaszpolanek
Posty: 371
Rejestracja: 31 maja 2009, 09:09
Motocykl: HONDA vfr 800
Lokalizacja: chrzanów okolice
Wiek: 40
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: lukaszpolanek »

Taternik ale mi przy 40 też nie ślizgało :wink:
Awatar użytkownika
Taternik
Posty: 1236
Rejestracja: 25 września 2008, 22:21
Motocykl: Yamaha XV 750 1994
Lokalizacja: Krzyż Wielkopolski
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: Taternik »

Nie mam jeszcze 40 ino 37 :D
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: kyller »

porównanie starych opon z nowymi jest bez sensu
porównywac można tylko nowe opony do nowych opon

spytajcie tyfuza on ma niezłe porównanie bo miał złożonaego
NOWEGO Bridgestona (w zeszłym roku)
a teraz ma NOWEGO Continentala
Awatar użytkownika
Pixa
Posty: 626
Rejestracja: 11 stycznia 2009, 09:40
Motocykl: Virago 535 DX 2YL
Lokalizacja: Kobierzyce
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: Pixa »

Ja tam wiem, ze na heidenau sie juz nie zdecyduje. Na tyl kupilem nowego Metzelera a na przod Heidenau (bo Metzeler kosztowal ponad 500 zl). Dzisiaj obie mialy test w warunkach extremalnych - ciagla ulewa na autostradzie. Predkosci znaczne - kolo 100km/h, ale wciaz na wprost. Heidenau potrafilo zaliczyc uslizg mimo tego - wystarczylo wjechac na namalowane strzalki czy na fragment dorgi o innej nawierzchni. Jak mi sie skonczy przod to wracam na Metzelera.
Awatar użytkownika
Cpt. Nemo
Posty: 1560
Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
Motocykl: Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: Cpt. Nemo »

He, he smieszny test :)
Mi na dwu takich samych oponach na piachu o wiele latwiej uslizguje sie tyl, na mokrym przod jesli juz. Tylko o czym to mowi ?
O tym ze raz tylna opona dokladnie tej samej marki i tego samego producenta jest lepsza od przedniej a raz ze gorsza ?
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Awatar użytkownika
alonso
Posty: 1996
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 12:28
Motocykl: Virago 1100
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: alonso »

Pixa pisze: Heidenau potrafilo zaliczyc uslizg mimo tego - wystarczylo wjechac na namalowane strzalki czy na fragment dorgi o innej nawierzchni. Jak mi sie skonczy przod to wracam na Metzelera.
Na namalowanych strzałkach,pasach , tylko kolce dają rade ;)
Awatar użytkownika
alonso
Posty: 1996
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 12:28
Motocykl: Virago 1100
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: alonso »

kyller pisze: NOWEGO Bridgestona (w zeszłym roku)
a teraz ma NOWEGO Continentala
Nowych nie miałem Bridg.ale 3 lata jeździłem na paroletnich zapewne.Na rondzie na mokrym tył potrafił ujechać przy dodawaniu gazu ,ale jeździło sie z czuciem.
Teraz mam tył Dunlop 3 lata,przód Continental nówka.Na razie nie miałem okazji na mokrym spróbować.
Awatar użytkownika
Pixa
Posty: 626
Rejestracja: 11 stycznia 2009, 09:40
Motocykl: Virago 535 DX 2YL
Lokalizacja: Kobierzyce
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Jakich opon nie warto kupować?

Post autor: Pixa »

Cpt. Nemo pisze:He, he smieszny test :)
Mi na dwu takich samych oponach na piachu o wiele latwiej uslizguje sie tyl, na mokrym przod jesli juz. Tylko o czym to mowi ?
O tym ze raz tylna opona dokladnie tej samej marki i tego samego producenta jest lepsza od przedniej a raz ze gorsza ?
A mi tyl na Metzelerach sie nie uslizguje na PROSTEJ drodze o ktorej byla mowa, natomiast przodniej heidenau zdarzylo sie to 2 razy na 150 km trasy - troche za duzo tych uslizgow.
ODPOWIEDZ