[XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Tematy związane z oponami, kołami, układem kierowniczym
hubertk
Posty: 69
Rejestracja: 03 stycznia 2019, 15:16
Motocykl: Virago 125 XV
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 53
Status: Offline

[XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: hubertk »

Koledzy, nie będe opisawał od nowa, tylko wspomnę kupiłem na początku roku od handlarza co to kupił od Niemca, który płakał jak sprzedawał...

Do rzeczy na przedniej oponie jest -01 na tylnej -04. Rozumiem, że gumy do natychmiastowej zmiany, rozpocząłem już proces poszukiwania i wyboru.
ALE dziś na tych starociach wybrałem się na 20 km jazdę i zauważyłem, że od 40 km/h strasznie trzęsie kierownicą jakbym ciągle wjeżdżał i zjeżdżał z garbów tak góra dół góra dół. Czy mam rozumieć, że gdzieś opona jest po prostu wybrzuszona i stąd ta historia? Jak jadę szybciej to te szarpania są z większą częstotliwością jak wolniej to z mniejszą. Dzięki za pomoc nowicjuszowi.

h
pozdrawiam, Hubert
Awatar użytkownika
kapitanwasyl
Posty: 592
Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
Motocykl: WSK , Junak...XV 250
Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
Wiek: 48
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: kapitanwasyl »

Stała całą zimę w jednym miejscu , nieruszana ?
Awatar użytkownika
Top Gun
Posty: 2983
Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
Motocykl: CRF 1000
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 59
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: Top Gun »

kapitanwasyl pisze: 19 kwietnia 2019, 06:08 Stała całą zimę w jednym miejscu , nieruszana ?
Nie stała :roll: leżała pod kołderką :lol: Te opony to po prostu starocie, i należy sprawić nowe :motorcycle:
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
Awatar użytkownika
skipbulba
Posty: 2030
Rejestracja: 20 sierpnia 2010, 18:49
Motocykl: BMW k1200 LT
Lokalizacja: Gdańsk
Wiek: 53
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: skipbulba »

Top Gun pisze: 19 kwietnia 2019, 07:26
kapitanwasyl pisze: 19 kwietnia 2019, 06:08 Stała całą zimę w jednym miejscu , nieruszana ?
Nie stała :roll: leżała pod kołderką :lol: Te opony to po prostu starocie, i należy sprawić nowe :motorcycle:
Dokładnie tak
Było Virago XV 535, Dragstar XVS 1100 Classic, był Roadstar XV 1700 Silverado
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
hubertk
Posty: 69
Rejestracja: 03 stycznia 2019, 15:16
Motocykl: Virago 125 XV
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 53
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: hubertk »

tak, tak wiem :) Koledzy a tak przy okazji to jakie można najgrubsze założyć, żeby było bezpiecznie, ale i fajnie wyglądało :) na tył oczywiście.
pozdrawiam, Hubert
Andrze786
Posty: 36
Rejestracja: 28 października 2018, 15:13
Motocykl: XV125
Wiek: 30
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: Andrze786 »

Podnieś przód i sprawdź czy bicie ma felga czy opona.
Awatar użytkownika
Top Gun
Posty: 2983
Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
Motocykl: CRF 1000
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 59
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: Top Gun »

hubertk pisze: 19 kwietnia 2019, 08:41 tak, tak wiem :) Koledzy a tak przy okazji to jakie można najgrubsze założyć, żeby było bezpiecznie, ale i fajnie wyglądało :) na tył oczywiście.
Założyć takie jakie mają być :!: szersze nie znaczy bezpieczniejsze :motorcycle:
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
Awatar użytkownika
kapitanwasyl
Posty: 592
Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
Motocykl: WSK , Junak...XV 250
Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
Wiek: 48
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: kapitanwasyl »

Jak już znajdziesz jakie za ile i gdzie to sie pochwal bo mnie też to czeka . Moja to ma dopiero stare kapcie .
hubertk
Posty: 69
Rejestracja: 03 stycznia 2019, 15:16
Motocykl: Virago 125 XV
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 53
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: hubertk »

na allegro, znalazłem duży wybór minimalne koszta to około 500pln
pozdrawiam, Hubert
Awatar użytkownika
kapitanwasyl
Posty: 592
Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
Motocykl: WSK , Junak...XV 250
Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
Wiek: 48
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: kapitanwasyl »

Aby nie leżaki z 5 lat
Andrze786
Posty: 36
Rejestracja: 28 października 2018, 15:13
Motocykl: XV125
Wiek: 30
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: Andrze786 »

Nie wiem co jest na allegro, ale na Oponeo zapłaciłem niecałe 500 za komplet z Bridgestona i polecam.
Awatar użytkownika
kapitanwasyl
Posty: 592
Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
Motocykl: WSK , Junak...XV 250
Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
Wiek: 48
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: kapitanwasyl »

Andrze786 pisze: 19 kwietnia 2019, 20:17 Nie wiem co jest na allegro, ale na Oponeo zapłaciłem niecałe 500 za komplet z Bridgestona i polecam.
Masz może linka do zamówienia ?
Andrze786
Posty: 36
Rejestracja: 28 października 2018, 15:13
Motocykl: XV125
Wiek: 30
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: Andrze786 »

Nie, ale były to Bridgestone L 303 3.00-18 47 P i Bridgestone Exedra Max 130/90-15 66 S. Tylko widzę, że trochę zdrożały i na allegro może być faktycznie coś tańszego.
Awatar użytkownika
kapitanwasyl
Posty: 592
Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
Motocykl: WSK , Junak...XV 250
Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
Wiek: 48
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: kapitanwasyl »

Ogólnie opon jest sporo w dobrej cenie ale więcej bezdętkowych ...
Może ktoś już zakładał , czy da rade założyć ?
Awatar użytkownika
Top Gun
Posty: 2983
Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
Motocykl: CRF 1000
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 59
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: Top Gun »

kapitanwasyl pisze: 20 kwietnia 2019, 07:19 Ogólnie opon jest sporo w dobrej cenie ale więcej bezdętkowych ...
Może ktoś już zakładał , czy da rade założyć ?
Do opony bezdętkowej zawsze można założyć dętkę :wink:
Nie sądzę żeby ktoś produkował opony typowo dętkowe :motorcycle:
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
Awatar użytkownika
kapitanwasyl
Posty: 592
Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
Motocykl: WSK , Junak...XV 250
Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
Wiek: 48
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: kapitanwasyl »

No tak ale kiedyś coś mi nabąknął wulkanizator że felga może być nieprzystosowana do bezdętkowej ....
Andrze786
Posty: 36
Rejestracja: 28 października 2018, 15:13
Motocykl: XV125
Wiek: 30
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: Andrze786 »

Top Gun pisze: 20 kwietnia 2019, 10:28 Nie sądzę żeby ktoś produkował opony typowo dętkowe :motorcycle:
To ciekawe skąd podział na dętkowe i bezdętkowe.
bamil
Posty: 72
Rejestracja: 31 marca 2019, 19:27
Motocykl: Virago 125
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: bamil »

Ja na tył założyłem Mitas. Według mnie jest ok. Opona+detka Michelin+montaż i wyważenie wyszło 350 zł. Opona z 2019 roku.
Awatar użytkownika
MarcinS
Posty: 655
Rejestracja: 03 grudnia 2017, 19:07
Motocykl: Virago XV535 2YL '93
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiek: 41
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: MarcinS »

kapitanwasyl pisze: 20 kwietnia 2019, 11:33 No tak ale kiedyś coś mi nabąknął wulkanizator że felga może być nieprzystosowana do bezdętkowej ....
Felga nie jest przystosowana do bezdętkowej, bo ze względu na szprychy nie utrzyma powietrza. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby do opony bezdętkowej założyć dętkę. Ja z tyłu mam chyba bezdętkową oponę z "kiszką" i jeździ normalnie.
bamil pisze: 20 kwietnia 2019, 16:28 Ja na tył założyłem Mitas. Według mnie jest ok. Opona+detka Michelin+montaż i wyważenie wyszło 350 zł. Opona z 2019 roku.
Miałem Mitasy w poprzednim moto (Jawa 640). Na suchym bez zastrzeżeń, ale trzeba było uważać na mokrym (opony 3,25/18 przód i 3,5/18 tył).
"When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone"
hubertk
Posty: 69
Rejestracja: 03 stycznia 2019, 15:16
Motocykl: Virago 125 XV
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 53
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie -jednak krzywa oś

Post autor: hubertk »

OK ja już po wymianie, kupiłem HEIDENAU 3,00-18 130/90-15 K65 i jest OK.

ALE teraz sprawa trzęsienia. Otóż okazało się, że oś od przedniego zawieszenia jest strasznie krzywa, przy starych oponach trzęsła przy 40km/h teraz przy nowych przy 70km/h. DO tego po wymianie zaczęło strasznie piszczeć przy jeździe. Rozumiem, że to łożyska, tylko dlaczego nagle zaczęły piszczeć. Dodatkowe nie zlokalizowałem czy przód czy tył, bo piszczą tylko przy obciążonym moto. Kiedy podniosłem zarówno przód jak i tył i zakręciłem to nie piszczą, ale kiedy siedzę i odpycham się nogami czy ruszam to pisk jest duży, czasem mija po przejechaniu trochę. Czy to na pewno łożyska? Podpowie ktoś?

Widzę, że nikt nie poprawia, ale rozmawiałem z mechanikiem co prawda prze z telefon i On twierdzi, że łożyska nigdy nie "grają", że zawsze jeśli coś gra to klocki. Ciekawe.

Dzięki, hubert
pozdrawiam, Hubert
Awatar użytkownika
Kluk
Posty: 396
Rejestracja: 31 sierpnia 2011, 22:55
Motocykl: Virago 1100 '99
Lokalizacja: Książ Wielki (małopolskie)
Wiek: 55
Status: Offline

Re: [XV125]stare opony - trzęsie niemiłosiernie

Post autor: Kluk »

Jeżeli piszczą tylko przy obciążonym, to prędzej łożyska, niż klocki. Jaki wpływ Miałoby obciążenie na docisk klocków? Możesz zresztą sprawdzić: zdejmij zacisk, przeczyść, sprawdź, czy tłoczek(tłoczki) się swobodnie cofają, załóż z powrotem i zobacz, czy nadal piszczy. Na upartego możesz zdjąć zacisk, zawiesić go choćby na sznurku do kierownicy, owiń jakąś szmatą, żeby ci nic nie poobijał i wtedy po równym (żeby ci czasem nie uciekł) spróbuj się poodpychać nogami i zobacz, czy nadal piszczy. Tylko po zdjęciu zacisku na klamkę hamulca nawet nie chuchaj!!! Najlepiej sobie ja czymś zablokuj, żeby przypadkowo nie nacisnąć. W razie czego masz tylny.
Druga sprawa: Co rozumiesz pod pojęciem "oś przedniego zawieszenia"? Oś przedniego koła, czy oś sztycy? Jeżeli to pierwsze, to panewki zawieszenia i łożyska koła dostałyby szybko po d**ie. I tu by się wyjaśniła przyczyna pisków.
ODPOWIEDZ