..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

"sivy" super że się znalazła, stan wizualny na pewno boli.
Ale mi to nie wygląda na kradzież to bardziej złośliwość i zazdrość.
Na spokojnie oszacuj stan może warto wyremontować.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w odbudowie, sercem i duchem jestem z Tobą.

ja pierdole co za zjeby!!!!!!!!!!

Ale rozpie.rdol! :/ Ta laga jest przerażająca, wygląda na zdjęciu, że do wymiany. Mimo wszystko ja bym próbował wyleczyć to moto na Twoim miejscu...

Cieszę się że znalazłeś motocykl. Boleję jednak nad jego stanem

Zgadzam się z innymi iż motor jest jak najbardziej do wyleczenia pod warunkiem iż silnik nie został zaje*any przez jakiegoś skur*iałego suk*nsyna.

Złapać takiego i kastetem wytłumaczyć co znaczy własność prywatna.

R8 JACK pisze:Ale mi to nie wygląda na kradzież to bardziej złośliwość i zazdrość.

mi również, kto by kradł motocykl zeby tak go zmasakrowac i zostawic w krzakach

Powinni potraktowac tego skur... tak samo jak on Ciebie
Powodzenia w odbudowie

Gnoje,szmaty,zryte czaszki- tak o nich myślę.

A motór sobie powoli zrobisz, cieszę się że się znalazł i jak to mówią: Do roboty:)

pzdr od Kizesa

Zboczency i degeneraci
Ktos Cie nie lubi.
Jak ich namierzysz to daj znac na forum - pomozemy

Anonymous pisze:Zboczency i degeneraci
Ktos Cie nie lubi.
Jak ich namierzysz to daj znac na forum - pomozemy

Lubu dubu , lubu dubu......... to ja pisalem , Jarzabek Jerzy ...

Do moderatorow
Jak to mozliwe ze napisalem ten post jako gosc- bez zalogowania

nie jest zle
bym powiedział ze jest wrecz dobrze

Szymon pisze:Jak to mozliwe ze napisalem ten post jako gosc- bez zalogowania

Po prostu masz talent

Gość pisze:Jak ich namierzysz to daj znac na forum

CSI było? Pobrało próbki krwi do badań DNA, zebrało odciski palców? Znalazło niezidentyfikowany włos, na podstawie błota z opony ustaliło gdzie motocykl jeździł?

Socjopata pisze:

Gość pisze:Jak ich namierzysz to daj znac na forum

CSI było? Pobrało próbki krwi do badań DNA, zebrało odciski palców? Znalazło ....
taaak pracuje nad tym zespół specjalnych agentów 24 na dobę

A to nie byli jacyś zawistni sąsiedzi? Może im wydechy przeszkadzał bo nic innego mi nie przychodzi do głowy żeby tak zmasakrować motocykl.

Współczuje, mogę się tylko domyślić co czujesz. To jest po prostu skurwysyństwo.

Masz szczęście w nieszczęściu! Lalkę na pewno odbudujesz! Dobrze, że wróciła do domu, powodzenia

A jak ich znajda to kabelki do akumulatora i do jaj im podpiąć

zdjęcia wstrząsające.... brak słów i płakać się chce, choć z drugiej strony pewnie bym się trochę cieszył na Twoim miejscu z takiego obrotu sprawy (zakładam że nie byłeś ubezpieczony od kradzieży). Po obejrzeniu zdjęć myślę że, że jak najbardziej nadaje się do przywrócenia swojego pierwotnego stanu (poza kilkoma szczegółami, które już niestety zostaną na zawsze), lecz wspomniany wcześniej tysiak pewnie nie pomoże....

ps
A gnoi namierzyć i "Lubu dubu , lubu dubu...."

Chciałbym się spotkać sam na sam z tym "matkojebcą " , w końcu wypróbował bym swoje noże !!! Wielkie wyrazy współczucia !!!W końcu to też moja pojemność !! Żal !!!

nie wiem co napisać. serce się kraje, rozumiem wszystkich jakie mają podejście do motocykla (z pasją), że jest tratowany jak członek rodziny. ehhh
trzymaj się chłopie

Nie jest zle kolego! Jezeli silnik caly to doprowadzic ja do pierwotnego stanu nie bedzie ciezko! Zycze powodzenia!

Szok w głowie się nie mieści do czego zdolni są ludzie złodzieja rozumiem ale wandalizmu pojąć nigdy nie zdołam. Napisz jak silnik pracuje czy wytrzymał to znęcanie?

Wygląda na to że nie chciała im zapalić ....zmienisz zbiornik, kilka szkiełek, reszte wyklepiesz i polakierujesz i będzie git. Ważne że znalazła się w całosci z nieskrobanymi numerami.

Arktos pisze:Szok w głowie się nie mieści do czego zdolni są ludzie złodzieja rozumiem ale wandalizmu pojąć nigdy nie zdołam. Napisz jak silnik pracuje czy wytrzymał to znęcanie?

silnik działa pomimo dziury
w deklu od klawiatury
- zrymowało mnie sie
nie wiem tylko gdzie jest ten kawałek blachy - jeszcze nie zaglądałem

fajnie sivy ,że jeszcze masz poczucie humoru ,ale virka napewno bedzie pikna ,życze milych chwil przy rekonstrukcji i zadowolenia z poczetych robót ek

Ja pierdole co za złamasy ukraść i rozpie...........ć
Tylko współczuć