Kanapa w virago 125...

Dodatki i przeróbki do Virago
Awatar użytkownika
domin75
Posty: 1657
Rejestracja: 07 lipca 2014, 14:31
Motocykl: Yamaha VIRAGO 125
Lokalizacja: Rawicz
Wiek: 49
Status: Offline

Kanapa w virago 125...

Post autor: domin75 »

Wczoraj wybrałem się na zwiedzanie Lubiąża i zamku w Książu i w drodze powrotnej Książ - Rawicz (około 130 km.) miałem problem z pokonaniem tej odległości bez postoju. Wszystko było ok z wyjątkiem moich "czterech liter" :cry: . I tak moje pytania: Czy to normalne, że tyłek boli tak w okolicy tzw. kości ogonowej, czy coś jest nie tak z kanapą? (kanapa nie jest wysiedzona) Czy to normalne i po prostu jest jak z rowerem że d... się przyzwyczai z czasem? Czy ktoś może miał zwykłą kanapę i wymienił na tą z wersji lux, i czy to poprawiło coś? Chciałbym czasem dalej się wybrać (np. Chodecz - ponad 200 km.) ale boję się że bez podusi dodatkowej nie da rady. Mam wrażenie że cały problem leży w tym tylnym profilu pod górę w kanapie...
Mały jacht, mały motor, chyba czas na mały samolot?!?
Pamiętaj: Nigdy na nic nie jest za późno!!!

Sezon 2015 zakończony : https://www.youtube.com/watch?v=-WdrbQuVcH8
Awatar użytkownika
wojjan
Posty: 22
Rejestracja: 14 sierpnia 2014, 23:17
Motocykl: Virago 125
Lokalizacja: Zgorzelec
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: wojjan »

Witaj, ja swoją jak kupiłem to jechałem do domu na kołach ponad 100 km, Odniosłem takie samo wrażenie jak Ty :-) i również zastanawiam się nad zmianą na pikowane, tylko czy to coś zmieni prócz wyglądu.
Nie puszczone bąki unoszą się do mózgu i stąd biorą się posrane pomysły.
Awatar użytkownika
DejwiD2407
Posty: 484
Rejestracja: 08 sierpnia 2013, 22:25
Motocykl: virago 125->HD N1200
Lokalizacja: Kazimierz Dolny/Rzeszów
Wiek: 26
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: DejwiD2407 »

Ja zrobiłem na swojej delux jednego dnia 230km z jedna przerwa na tankowanie. Ostatnie 30km to była męka ale 200km jechało mi sie wygodnie. Ciekawe czy jest jakas różnica poza wyglądem miedzy tymi kanapami.
Awatar użytkownika
tylust
Posty: 2698
Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
Motocykl: XV 750 1982r.
Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
Wiek: 51
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: tylust »

Chłopaki może macie za bardzo kościste tyłki. Trzeba trochę poćwiczyć na masę :cool:
Tomek
Awatar użytkownika
Ciastek9000
Posty: 384
Rejestracja: 15 maja 2014, 18:54
Motocykl: Yamaha XV750
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiek: 36
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: Ciastek9000 »

Dupa boli ale przestanie. Mnie też bolała przez tydzień a teraz 300-400 km to jak wyjście do sklepu po bułki... dla dupy :-P
Awatar użytkownika
wojjan
Posty: 22
Rejestracja: 14 sierpnia 2014, 23:17
Motocykl: Virago 125
Lokalizacja: Zgorzelec
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: wojjan »

tylust pisze:Chłopaki może macie za bardzo kościste tyłki. Trzeba trochę poćwiczyć na masę :cool:
No ja raczej bardzo kościstej nie mam :cool: masa całego człowieka z tyłkiem ok 100kg :D
Nie puszczone bąki unoszą się do mózgu i stąd biorą się posrane pomysły.
Awatar użytkownika
Artur
Posty: 262
Rejestracja: 29 lipca 2013, 14:15
Motocykl: CX500, BMW-R71
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: Artur »

Może dupa boli od czegoś innego :lol:
mnap89
Posty: 94
Rejestracja: 10 marca 2012, 19:10
Motocykl: xv 250
Lokalizacja: stargard szczeciński
Wiek: 34
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: mnap89 »

No ja nie mam dupy - tylko same kosci. Kanapa zwykla i jakos problemow nei mam. Poprostu kwestia przyzwyczajenia . Bardziej doskwieraja mi plecy po dlugiej jezdzie a tu mysle ze trzeba by bylo kierownice podniesc.
Awatar użytkownika
domin75
Posty: 1657
Rejestracja: 07 lipca 2014, 14:31
Motocykl: Yamaha VIRAGO 125
Lokalizacja: Rawicz
Wiek: 49
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: domin75 »

W zasadzie to w większości moto tył kanapy jest zadarty ku górze, więc to raczej nie tylko problem 125/250. Może faktycznie to kwestia przyzwyczajenia, bo mój sąsiad jeździ na dragu tylko w weekendy i to nie zawsze i też wspomina, że tak po 80 km robi sobie przerwy.
Może w 125/250 to też być kwestia wzrostu. Po przemyśleniu i spostrzeżeniach szwagra i szwagierki faktem jest, że odruchowo jadąc przesuwam się na koniec kanapy by mieć dość rozprostowane nogi i może to jest przyczyna tych problemów na dalszych trasach...
Mały jacht, mały motor, chyba czas na mały samolot?!?
Pamiętaj: Nigdy na nic nie jest za późno!!!

Sezon 2015 zakończony : https://www.youtube.com/watch?v=-WdrbQuVcH8
Awatar użytkownika
tylust
Posty: 2698
Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
Motocykl: XV 750 1982r.
Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
Wiek: 51
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: tylust »

O Dragu to słyszałem, ze kanapa jest nie najlepiej wyprofilowana i dolną część pleców uciska wiec cos może byc na rzeczy
Tomek
Awatar użytkownika
grey_fox
Posty: 53
Rejestracja: 15 lipca 2014, 18:22
Motocykl: Yamaha Virago XV 125
Lokalizacja: Obrzycko
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: grey_fox »

Zrobiłem dzisiaj trochę ponad 100 km i muszę powiedzieć że nic mnie nie boli wiec to chyba kwestia przyzwyczajenia, chociaż z drugiej strony jeżdżę motorem od niedawna wiec o przyzwyczajeniu ciężko mówić, może przez to nic mnie nie boli bo jazda :chopper: to dla mnie WIELKI FUN :mrgreen: i żałuje ze sezon się powoli kończy :( nie wiem jak wytrzymam do przyszłego roku ;)
Awatar użytkownika
RAFFEN
Posty: 634
Rejestracja: 01 września 2014, 18:19
Motocykl: Shadow 750 AERO
Lokalizacja: Jasło
Wiek: 41
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: RAFFEN »

Wcześniej na skuterze bolała mnie dupa myślałem, że to od fotela ,że ciulowy, ale w Virago po 50 km też już miałem dość.Wydaje mi się że to kwestia przyzwyczajenia dupy do siedziska :)
Z motocyklem jest jak z kobietą , pokochaj, zrozum a potem rozbieraj.
Awatar użytkownika
Mitaro
Posty: 45
Rejestracja: 25 lipca 2010, 23:14
Motocykl: Chiński LIFAN klon yamahy XV250
Lokalizacja: Kielce
Wiek: 42
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: Mitaro »

Czyli nikt jeszcze nie przerabiał kanapy od 125 czy 250? Szkoda, myślałem że dowiem się co nieco. Sam mam ochotę trochę poprawić komfort wożenia dupska. Wydaje mi się że lekkie obniżenie środka oraz wyższe podbicie tyłu tak aby powstało wyższe podparcie krzyża, sprawiło by że jazda była by jeszcze przyjemniejsza. Oczywiście również trzeba by zmienić też i siedzisko pasażera, tak aby współgrało i tworzyło ładną całość.
Nigdy nie mam kasy aby spróbować zrobić sobie takie siodło wraz ze współpracą jakiegoś tapicera. No ale może tej zimy coś podziałam. Gdyby doszło do tego tuningu, na pewno wam się pochwale, czy warto było zainwestować ten szmalec. A i tak muszę coś zrobić z tym, bo chińska derma zaczyna powoli pękać i za 2 - 3 sezony będą dziury :)
Świeca zapłonowa jest po to, aby tłok po ciemku nie walił się w łeb o głowice, oraz robił szybkie uniki przed zaworami.
Awatar użytkownika
Cpt. Nemo
Posty: 1560
Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
Motocykl: Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: Cpt. Nemo »

wojjan pisze:również zastanawiam się nad zmianą na pikowane, tylko czy to coś zmieni prócz wyglądu.
Zmieni :)
Dodatkowo beda sie guziki na tylku odciskac :)
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Awatar użytkownika
DejwiD2407
Posty: 484
Rejestracja: 08 sierpnia 2013, 22:25
Motocykl: virago 125->HD N1200
Lokalizacja: Kazimierz Dolny/Rzeszów
Wiek: 26
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: DejwiD2407 »

Chyba trzeba jeździć z gołą dupą żeby czuć te guziki na pikowanej kanapie.
Awatar użytkownika
domin75
Posty: 1657
Rejestracja: 07 lipca 2014, 14:31
Motocykl: Yamaha VIRAGO 125
Lokalizacja: Rawicz
Wiek: 49
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: domin75 »

Dzisiaj zrobiłem 230 km. Rawicz - Leszno - Sława - Leszno - Gostyń - Rawicz. Jakby lepiej z moim dupskiem, może faktycznie się przyzwyczajam... Co prawda w Sławie przerwa na zlocie była i w Gostyniu też ze 2 godziny przerwy od jazdy. No zobaczymy jak to u mnie będzie...

W Sławie widziałem niebieskie virago 125/250 na gostyńskich numerach. Może ktoś czyta to forum i się odezwie? Do Gostynia (wlkp.) mam zaledwie 40 km. :bikersmile:
Mały jacht, mały motor, chyba czas na mały samolot?!?
Pamiętaj: Nigdy na nic nie jest za późno!!!

Sezon 2015 zakończony : https://www.youtube.com/watch?v=-WdrbQuVcH8
aleksanderek
Posty: 6
Rejestracja: 19 lipca 2018, 02:19
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Zawiercie, Śląsk
Wiek: 43
Status: Offline

Re: Kanapa w virago 125...

Post autor: aleksanderek »

Krótko i na temat montował ktoś z was do 125 kanapę z większego? Pasuje czy nie? Ewentualne przeróbki?
ODPOWIEDZ