tarcza zamiast szczęk na tyle?

Dodatki i przeróbki do Virago
Awatar użytkownika
tylust
Posty: 2698
Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
Motocykl: XV 750 1982r.
Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
Wiek: 51
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: tylust »

Blunio - powiedzmy sobie szczerze, że przepisy obowiązujące w Polsce są chore. Praktycznie uniemożliwiono rejestrację pojazdów typu "SAM" z tego co się orientuję. Natomiast w większości krajów bardziej cywilizowanych od Polski ludzie motocykle budują, potem jadą na przegląd (oczywiście trochę dłuższy i droższy niż normalny przegląd rejestracyjny), potem swoje wytwory rejestrują, ubezpieczają i nimi jeżdżą.
Przez to, że przepisy w Polsce są durne ludzie kombinują po garażach i tworzą samowolki. Na pewno każdy z nich wolałby na legalu jechać na przegląd i uzyskać stosowną adnotację w papierach, a nie przerabiać pół moto i udawać, ze to oryginał z fabryki.
Tomek
Awatar użytkownika
2007XV1700
Posty: 5106
Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
Wiek: 42
Kontakt:
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: 2007XV1700 »

Blunio pisze:
2007XV1700 pisze:nieprawda o przeglądach i homologacji
Hm, jesteś tego pewien ? Spróbuj takim ulepem stworzonym u śfagra w stodole spowodować jakieś zdarzenie drogowe :frustrated:
Będziesz płacił jak "za zboże" bo wszyscy ubezpieczyciele wypną się na ciebie i oleją ciepłym moczem. Dobrze jak skończy się na odszkodowaniu a nie np. na dożywotniej rencie :zimno:
No, ale wybór należy do Ciebie :rock:
Bluniu czytaj ze zrozumieniem
Awatar użytkownika
tomasz77
Posty: 1160
Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
Motocykl: Bananowy Song
Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
Wiek: 46
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: tomasz77 »

Po ruszyłem ten temat mianowicie dlatego , ponieważ tylni hamulec jest bardzo słaby, choć Blunio mnie skutecznie od pomysłu tego odciągnął. Choć zastanawiałem się nad skutecznością hamowania na tarczy z tyłu, musicie przyznać ze hamulec byłby bardziej wydajny tarczowy, nieprawdaż?
Marzenia trzeba realizować bo życie jest jedno. .i nikt go za Ciebie nie przeżyje...
Jak Ciezko byc idealnym ,i borykać się z myślą iż nikt nigdy Ci nie dorówna

Obrazek
Awatar użytkownika
leopold
Posty: 579
Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
Motocykl: Virago 750
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: leopold »

tomasz77 pisze:tylni hamulec jest bardzo słaby, (...), nieprawdaż?
Hmmmm.... W Virówce 750 hamulec tylny bez trudu blokuje koło, więc jest aż nadto wydajny (trza cisnąć z wyczuciem). Domniemywam, że w mniejszych modelach jest tak samo. Dlatego, jeśli masz problem z zahamowaniem obrotów tylnego koła, to raczej stawiałbym na niesprawność hamulca.
Pozdrawia Leopold
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: Blunio »

tomasz77 pisze:tylni hamulec jest bardzo słaby
A to trzeba się wziąć za niego właśnie. Sprawdź czy masz jeszcze okładziny, a jak są to czy nie zaolejone albo zeszkliwione. Daj przy okazji komuś się przejechać, może to tylko Twoje subiektywne odczucie z tym hamulcem ? I pamiętaj, że tylny hamulec ma tylko znikomy wpływ na hamowanie, głównie z powodu że tylne koło podczas hamowania jest odciążane.
No i jeszcze inna kwestia. Dobrego kierowcę poznasz że prawie wcale nie używa hamulców. To właściwa technika jazdy, "przewidywanie na trzy ruchy naprzód", wykorzystanie do hamowania silnika. Co oczywiście nie zwalnia od dbałości o hamulce, bo nie wiadomo kiedy trzeba ich będzie użyć awaryjnie.
Co do majsterkowania przy motocyklach i robienia dużych przeróbek nie należy sądzić że takie coś potępiam. Chciałem tylko wyczulić Kolegów, że nierozważnym postępowaniem można narobić sobie kłopotów, które możemy odpokutowywać przez całe życie. A prawo Murphy'ego działa KLIK :kawa:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
grzegorzbr2
Posty: 4920
Rejestracja: 13 listopada 2012, 21:00
Motocykl: XV 535 1,1 1,7 1,3
Lokalizacja: Świętokrzyskie - TOP
Wiek: 52
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: grzegorzbr2 »

Blunio pisze: No i jeszcze inna kwestia. Dobrego kierowcę poznasz że prawie wcale nie używa hamulców. :
Tak jak ja :) hamuję silnikiem, czasami hamulcem przednim a w ostateczności pietą u nogi :wink:
Tomasz77 weź pod uwagę że moja virka jest sporo cięższa o Twojej i daje radę :)

Jusz niedługo Wiosna :rock:
Awatar użytkownika
tomasz77
Posty: 1160
Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
Motocykl: Bananowy Song
Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
Wiek: 46
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: tomasz77 »

grzegorzbr2 pisze:
Blunio pisze: No i jeszcze inna kwestia. Dobrego kierowcę poznasz że prawie wcale nie używa hamulców. :
Tak jak ja :) hamuję silnikiem, czasami hamulcem przednim a w ostateczności pietą u nogi :wink:
Tomasz77 weź pod uwagę że moja virka jest sporo cięższa o Twojej i daje radę :)

Jusz niedługo Wiosna :rock:

GRZESIU wszyscy mamy nadzieję że będzie szybko wiosna .... BLUNIO, może to i subiektywne odczucie, aczkolwiek zawsze staram się przewidywać do przodu. .. raczej zawsze staram się hamować silnikiem. .. ale , hamulec rzecz święta. .. sprawny musi być. :mrgreen: bo jak nie to będzie :shit:
Marzenia trzeba realizować bo życie jest jedno. .i nikt go za Ciebie nie przeżyje...
Jak Ciezko byc idealnym ,i borykać się z myślą iż nikt nigdy Ci nie dorówna

Obrazek
Awatar użytkownika
leopold
Posty: 579
Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
Motocykl: Virago 750
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: leopold »

Dobry, stary David Hough radzi:
- zawsze używać hamulców, by hamować oboma kołami, a nie tylko tylnym poprzez opór silnika
- być przygotowanym na ostrzejsze hamowanie, gdy nagle zajdzie takiego potrzeba
- wyrobić sobie nawyk używania przedniego hamulca, co w sytuacjach ekstremalnych znakomicie skraca czas jego aktywacji
- wyrobić sobie odruch silniejszego hamowania przodem niż tyłem
i jeszcze sporo innych argumentów.
Pozdrawia Leopold
Awatar użytkownika
HaCaT
Posty: 686
Rejestracja: 04 sierpnia 2009, 10:46
Motocykl: GS, DS, XR, XS itd.
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 40
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: HaCaT »

gównoburza... chcesz zahamować, używaj obu hamulców jednocześnie, nie bez powodu wymyślono system CBS
Awatar użytkownika
grzała
Posty: 739
Rejestracja: 09 listopada 2011, 07:10
Motocykl: XF650 98'
Lokalizacja: Ciechanów
Wiek: 46
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: grzała »

Teoria teorią a i tak wszystko zależy od warunków jazdy i to kierownik powinien wiedzieć, którego hamulca użyć bardziej. Spróbujcie użyć przedniego hamulca w terenie mimo, że przedni jest wydajniejszy to tylny zblokowany nie spowoduje wywrotki a przynajmniej łatwiej nad nim zapanować. Na nawierzchniach o niskiej przyczepności ja używam delikatnie bardziej tylnego hamulca ewentualnie samego, natomiast przedniego wydajniej na nawierzchniach o dobrej przyczepności. Jeśli chodzi o 535 to tylny hamulec ma niezłą wydajność, niestety z dozowalnością jest już gorzej. Ja bym przejrzał jego stan i wyregulował go pod siebie - chodzi mi o dźwignię, bo tu może być też spore pole do popisu.
"białe ręce, czarny blues"
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4146
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: leszekk »

Nie tylko CBS ale i CBA i ABW i HGW ...
Zamiast bić bez celu pianę zróbmy plan działań dla Tomka:
1. Sprawdzić czy tylny hamulec w jego motocyklu działa poprawnie, jeśli okładziny zepsute lub zużyte - wymiana, jeśli bęben zużyty ... wymiana na nowy? a może na jakiś czas starczy założyć nówki okładziny?
2. Jak tył będzie już OK a spowalniacz nadal będzie niewydajny wymieniamy przewody hamulcowe z przodu na takie w oplocie - które polecacie?
3. Jak już tył i przód będzie OK a efekt hamowania nadal nie będzie satysfakcjonujący to co? Pozostaje kotwica ... Jaki typ? O jakiej masie? Najpopularniejsze są Danfortha, ale mam wrażenie, że dla motocykla trochę nieporęczne a na twardym podłożu mógłby być problem z rozłożeniem i skutecznym wbiciem w podłoże. Admiralicji też raczej odpada ze względu na przestrzenną konstrukcję i wymaganą zdecydowanie większą masę. Biorąc pod uwagę to, że motocykl na ogół porusza się ruchem liniowym we w miarę określonym kierunku skłaniałbym się do CQR zwanej pługową - sprytnie chowana za sakwami byłaby gotowa do natychmiastowego odpalenia ... No i chyba jednak na łańcuchu a nie na linie czy taśmie (chociaż taśma nęci możliwością zwinięcia na zajmującym mało miejsca bębnie, który można by ukryć pod drugą sakwą) ...
Inne propozycje ? ;-)
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2015, 17:17 przez leszekk, łącznie zmieniany 1 raz.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
leopold
Posty: 579
Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
Motocykl: Virago 750
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: leopold »

leszekk pisze:mało miejsca bębnie
Po co bęben? Nawet biorąc asekurancko 7*odległość od dna (czytaj asfaltu), to wyjdzie jakieś max. 4(?) metry :)
Pozdrawia Leopold
Awatar użytkownika
Pandik
Posty: 2755
Rejestracja: 22 kwietnia 2012, 19:55
Motocykl: Borsuk
Lokalizacja: Czerwionka
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: Pandik »

leszekk pisze: ...Inne propozycje ? ;-)
Tak, kuj z miotły w szprychy ;)

Dobre opony, przewody w oplocie i całujesz półkę przy hamowaniu :)
Awatar użytkownika
2007XV1700
Posty: 5106
Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
Wiek: 42
Kontakt:
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: 2007XV1700 »

Pandik pisze: Dobre opony, przewody w oplocie i całujesz półkę przy hamowaniu :)
to chyba Ty zwyrolu





PUN INTENDED
można jeszcze pomyśleć nad hamulcem aerodynamicznym
Obrazek

Paczkę łatwo przymocować
Obrazek
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
Awatar użytkownika
tomasz77
Posty: 1160
Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
Motocykl: Bananowy Song
Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
Wiek: 46
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: tomasz77 »

... kiedy tak czytam wypowiedzi aż dostaje banana na twarzy hahaha...
jesteście swietni.
kotwica....mega pomysłowe. .. :)
spadochron. ..hmmm przemyśle .może się przydać kiedy będę na winklu chciał polecieć w przepaść. Pozdrawiam i dzięki .
postaram sie zdiagnozować słaby układ hamowni tylnej. :P
Marzenia trzeba realizować bo życie jest jedno. .i nikt go za Ciebie nie przeżyje...
Jak Ciezko byc idealnym ,i borykać się z myślą iż nikt nigdy Ci nie dorówna

Obrazek
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: Blunio »

Jak szaleć to szaleć :roll:

Obrazek
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
Pandik
Posty: 2755
Rejestracja: 22 kwietnia 2012, 19:55
Motocykl: Borsuk
Lokalizacja: Czerwionka
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: Pandik »

2007XV1700 pisze:
Pandik pisze: Dobre opony, przewody w oplocie i całujesz półkę przy hamowaniu :)
to chyba Ty zwyrolu
Nie ma czego se w życiu żałować skarbie.
mnap89
Posty: 94
Rejestracja: 10 marca 2012, 19:10
Motocykl: xv 250
Lokalizacja: stargard szczeciński
Wiek: 34
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: mnap89 »

po pierwsze sprawdz okladziny i beben
po drugie mozesz regulowac "dlugosc" ciegna przy bebnie - im krotszy tym "szybciej łapie"
po trzecie mozesz wyregulowac wysokosc pedału poprzez śrubę przy jego mocowaniu lub zaczepiajac go na "nastepny ząbek"
po czwarte mozesz zamocowac - nie wiem jak to sie po fachowemu nazywa - tą dzwignie ktora jest przyczepiona do bebna i faktycznie rozwiera szczeki na "nastepny ząbek"

Takze mozna naprawde duzo ustawic przy tylnym hamulcu i ustawic go sobie tak jak kto lubi i jak komu wygodnie.

U mnie w 250 tyl jest dobry, mozna zablokowac kolo na suchym.

Wiadomo ze sam tyl jest do dupy. Przyod jest o wiele skuteczniejszy. Ale najwyzsza skutecznosc hamowania uzyskuje sie przy uzyciu OBU ukladow.

Kiedy nie uzywac ktoregos ukladu - wszystko zalezy od predkosci, nawierzchni i pogody.
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: Blunio »

mnap89 pisze:tą dzwignie ktora jest przyczepiona do bebna
No właśnie, dobrze że ten wątek poruszyłeś.
Czy autor tematu sprawdził, czy dźwignia rozpieraka w momencie początku hamowania tworzy z cięgłem kąt prosty (90°) ?
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
tomasz77
Posty: 1160
Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
Motocykl: Bananowy Song
Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
Wiek: 46
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: tomasz77 »

wygląda to mniej wiecej tak u mnie to cięgło ....
wygląda to mniej wiecej tak u mnie to cięgło ....
beben tył.png (7.63 KiB) Przejrzano 2968 razy
tuttaj jest kąt ostry raczej.
tak wygląda ten element czyli beben z cięgłem ..... mysle ze dobrze zrozumiałem o co biega...
Marzenia trzeba realizować bo życie jest jedno. .i nikt go za Ciebie nie przeżyje...
Jak Ciezko byc idealnym ,i borykać się z myślą iż nikt nigdy Ci nie dorówna

Obrazek
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: Blunio »

tomasz77 pisze:tuttaj jest kąt ostry raczej.
NO TAK, ALE JAK WYBIERZESZ LUZ powinien być kąt prosty zapewniający jak najefektywniejsze hamowanie. :kawa:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
tomasz77
Posty: 1160
Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
Motocykl: Bananowy Song
Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
Wiek: 46
Status: Offline

Re: tarcza zamiast szczęk na tyle?

Post autor: tomasz77 »

Narazie maszyną zimuje, śpi zawzięcie po polerowaniu i czyszczeniu. ...l
jak tylko znajdę chwilkę zerkne bankowo jak to wygląda. ... dzięki za podpowiedzi co można i jak i przede wszystkim pokazanie innych dróg. ;)
Marzenia trzeba realizować bo życie jest jedno. .i nikt go za Ciebie nie przeżyje...
Jak Ciezko byc idealnym ,i borykać się z myślą iż nikt nigdy Ci nie dorówna

Obrazek
ODPOWIEDZ