Strona 1 z 5

Projekt XV920 cafe

: 04 października 2016, 22:49
autor: Wheel&Steel
Cześć

W lecie kupiłem zdezelowane XV920 z zamiarem zbudowanie ładnego cafe w stylu CBASS lub projektu Grega Hagemana.

Sprzęt kupiłem za grosze, na zdjęciach wyglądał nienajgorzej, ale tylko dzięki wcześniejszemu malowaniu, zapewne sprayem z marketu. W rzeczywistości to kupa złomu, ale prosta, na chodzie, silnik w przyzwoitym stanie (i rozrusznik się nie tłucze).

Kilka zdjęć z dnia kupna:
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Jaki efekt chcę uzyskać:
Obrazek
Obrazek


No i najważniejsze - założyłem bloga i profil FB na którym wszystko jest dokładnie (w miarę możliwości) opisane.

BLOG: http://www.wheelandsteel.com
Facebook: https://www.facebook.com/wheelandsteelblog

Zapraszam do śledzenia i komentowania. Postaram się od teraz na bieżąco dorzucać tutaj co nowego w projekcie, za chwilę dorzucę opisy tego, co już zostało zrobione.

Re: Projekt XV920 cafe

: 05 października 2016, 10:03
autor: borgi
Hahaha wiedziałem wiedziałem że znowu ją zobaczę :-))))
Znam tą Yamaszkę bo z jej powodu zwariowałem i nabyłem swoją 920tkę. Mam nawet zdjęcia jak twoja wyglądała przed malowaniem szprajem :-)))
Rzeczywiście była w opłakanym stanie i jak nie lubię przeróbek to z tej sztuki wychodzi coś przyzwoitego.
Gdybyś był zainteresowany to mogę bardziej się rozpisać tu lub na pw.
A z cafe życzę powodzenia!

ps. blog całkiem fajnie wygląda.

Re: Projekt XV920 cafe

: 05 października 2016, 11:22
autor: grzegorzbr2
Będe zaglądał na profil i bloga :) Powodzenia :rock:

Re: Projekt XV920 cafe

: 05 października 2016, 13:52
autor: domin75
Fajne wyzwanie. Trzymam kciuki :bravo:

Re: Projekt XV920 cafe

: 05 października 2016, 18:48
autor: Maruda
No no no... :) Życzę powodzenia w dłubaniu... :) :rock:

Re: Projekt XV920 cafe

: 06 października 2016, 10:36
autor: 2007XV1700
good luck

Re: Projekt XV920 cafe

: 06 października 2016, 12:13
autor: aurumcantus
Ile wychodzi taki zbiornik z przesyłką?
Zapowiada się świetna maszyna, jednak ja do swojej zakładam widelec UPD :D

Re: Projekt XV920 cafe

: 06 października 2016, 12:57
autor: Snake
Oh, taki model 920 miałem na oku tyle że czarną. Niestety nie trafiła w moje łapki.
Ciekawy projekt. Czekam na fotki i relacje z postęp prac. No i na końcowy efekt!
Powodzenia

:nazdrowie:

Re: Projekt XV920 cafe

: 06 października 2016, 23:42
autor: Wheel&Steel
Pierwsze elementy wstępnie spasowane - bryła motoru zaczyna nabierać docelowego wyglądu. Na miejscu znalazł się już bak, kanapa osadzona na wstępnie przygotowanej nowej ramie.

Kilka zdjęć z tego co jest na teraz gotowe:
  • przerobiona kierownica clip-on (trzeba było roztoczyć mocowanie, zwiększyć średnicę o 1 mm)
  • przeróbki baku: zaspawane pierwotne dziury na śruby, pojawiły się nowe mocowania od spodu, nie widoczne na pierwszy rzut oka, bak jeszcze zostanie lekko obniżony
  • jest już rama pod siodło, na niej założony fotel, wymaga jeszcze dorobienia wsporników, ale wysokość w sam raz, razem z bakiem będzie trzymać jedną spójną linię
  • Teraz trwają prace nad układem wydechowym (2w2) i takie drobiazgi jak mocowania kierunkowskazów, itp.
Obrazek
Obrazek

Re: Projekt XV920 cafe

: 07 października 2016, 00:01
autor: Wheel&Steel
I jeszcze jedna rzecz na dzisiaj: kolega PastaMoto z innego forum zaproponował, że jest w stanie zrobić koła szprychowe - i z tego co widzę, ładnie się wywiązał. Wrzucam zdjęcia kół, które właśnie idą do mnie przesyłką.

Obręcze są z różnych źródeł (Allegro):
- tył: 17 x 3.00
- przód: 18 x 2.15

Szprychy: Bartnik

Piasty są z Virago 535, po lekkich modyfikacjach, dodatkowe łożysko od strony kardana w piaście. Wszystko "powinno" (mam nadzieję) wejść plug&play do mojej ramy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Projekt XV920 cafe

: 07 października 2016, 00:03
autor: Wheel&Steel
Snake pisze:Oh, taki model 920 miałem na oku tyle że czarną. Niestety nie trafiła w moje łapki.
Ciekawy projekt. Czekam na fotki i relacje z postęp prac. No i na końcowy efekt!
Powodzenia

:nazdrowie:
Ja moją kupiłem w okolicy Sandomierza, ale 150 km dalej była właśnie czarna, odrobinę droższa i w zdecydowanie lepszym stanie, może to właśnie to :) ale biorąc pod uwagę, że i tak wszystko z niej wywalę i rozbiorę, nie chciało mi się jechać z lawetą kolejnych 150 KM i płacić więcej za bazę. Wziąłem tą i chyba dobrze zrobiłem.

Re: Projekt XV920 cafe

: 07 października 2016, 08:57
autor: Snake
Wheel&Steel pisze:
Snake pisze:Oh, taki model 920 miałem na oku tyle że czarną. Niestety nie trafiła w moje łapki.
Ciekawy projekt. Czekam na fotki i relacje z postęp prac. No i na końcowy efekt!
Powodzenia

:nazdrowie:
Ja moją kupiłem w okolicy Sandomierza, ale 150 km dalej była właśnie czarna, odrobinę droższa i w zdecydowanie lepszym stanie, może to właśnie to :) ale biorąc pod uwagę, że i tak wszystko z niej wywalę i rozbiorę, nie chciało mi się jechać z lawetą kolejnych 150 KM i płacić więcej za bazę. Wziąłem tą i chyba dobrze zrobiłem.
A nie wiem czy ta tą co chciałem zwinąć była tutaj z moich stron. Ubrana była i gotowa do jazdy. Ale tak jak mówisz Ty kupowałeś do przeróbki ja chciałem do jazdy więc i cenowo może się różniły.

Wracając do projektu. Szybki i efektywny postęp prac.
Uwielbiam szprychowe koła w motocyklach!

Re: Projekt XV920 cafe

: 07 października 2016, 09:21
autor: tylust
Myślałem, że będziesz się jedynie wzorował na projekcie Hagemana, ale widzę, że idziesz po całości :bravo: Zbiornik, kanapa - wszystko w oryginale. Ściągałeś z USA ? Drogie zabawki. Ja całe moto kupiłem taniej niż pewnie dałeś za te dwa elementy :mrgreen: Koła też super, mam nadzieję, że będą pasować bo wiem, że szczególnie z tyłem jest trochę kombinowania z powodu problemów z offsetem. Trzymam kciuki i gratuluję :nazdrowie:

Re: Projekt XV920 cafe

: 07 października 2016, 17:35
autor: Wheel&Steel
tylust pisze:Myślałem, że będziesz się jedynie wzorował na projekcie Hagemana, ale widzę, że idziesz po całości :bravo: Zbiornik, kanapa - wszystko w oryginale. Ściągałeś z USA ? Drogie zabawki. Ja całe moto kupiłem taniej niż pewnie dałeś za te dwa elementy :mrgreen: Koła też super, mam nadzieję, że będą pasować bo wiem, że szczególnie z tyłem jest trochę kombinowania z powodu problemów z offsetem. Trzymam kciuki i gratuluję :nazdrowie:
Bryłę staram się zrobić analogicznie, bo tam to świetnie wyszło. Natomiast nie przesadzałbym z kosztami: bak jest z eBaya z Indii, siodło z Tajlandii, tak więc ceny bardzo akceptowalne. Co innego gdybym chciał dać oryginalny bak Benelli, te są drogie i zupełnie bez sensu.

Re: Projekt XV920 cafe

: 19 października 2016, 22:12
autor: Wheel&Steel
Wczoraj próbowaliśmy znaleźć odpowiednie miejsce na akumulator. Najmniejszy aku który wystarczy na rozruch silnika ma wymiary 13x11x9 cm.

Przeglądałem różne oferty, ale wygląda na to, że stanie na Exide ETZ14-BS: 11,2 Ah (mniej niż zaleca producent) ale rozruch na poziomie 205A powinien w zupełności wystarczyć. Problemem jest tylko umiejscowienie baterii: pierwotnie planowałem pod siodłem, ale jest za duży, bryła straciłaby cały prześwit. Wygląda więc na to, że zrobimy niedużą ?skrzynkę? z boku po prawej stronie. Będzie symetrycznie z lewą, gdzie w tym miejscu jest filtr powietrza.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Projekt XV920 cafe

: 20 października 2016, 00:05
autor: pisior
teraz sa juz aku , nie żelowe ino jakieś takie lekutkie , w łapach mialem , ale nie jestem w stanie powiedzieć co to , jonowe jakieś czy cuś i można je nawet w poziomie wstawic

Re: Projekt XV920 cafe

: 20 października 2016, 09:42
autor: Wheel&Steel
Litowo jonowe, ale nic odpowiedniego nie znalazłem. Ktoś coś poradzi? link jakiś?

Re: Projekt XV920 cafe

: 20 października 2016, 14:31
autor: tylust
Co do miejsca na aku w takim projekcie jest jeszcze jedna alternatywa do rozważenia - miejsce puszki oryginalnego wydechu:
Obrazek

Re: Projekt XV920 cafe

: 21 października 2016, 11:20
autor: Wheel&Steel
Ale nie chciałem dawać pod spodem, boję się że urwę albo że woda się dostanie

Re: Projekt XV920 cafe

: 31 października 2016, 22:59
autor: Wheel&Steel
Kolejny etap - jak zawsze opisany na blogu: http://www.wheelandsteel.com/karoseria-poskladana/

Bryła motóra gotowa! Właśnie odebrałem sprzęt od Pilgrim Motorcycles - zajęli się wszystkimi pracami związanymi z przeróbkami blacharskimi, coś czego sam nie podejmuję się robić.

A więc co zostało zrobione:
  • bak - tu było najwięcej przeróbek: przygotowane nowe mocowanie, stara dziura obok korka zaślepiona, zaspawana za duże wycięcie przy główce ramy, zaślepione miejsce na drugi kranik (będzie jeden), co więcej, chłopaki zrobili "przelotkę" z jednej strony baku na drugą - wymagało to zrobienia nie tylko wypustek na wężyk, ale też zrobienia dziury w ramie i wspawanie tam tulejki przelotowej na wężyk;
  • rama pod siedzenie - dospawane na stałe do ramy głównej;
  • układ wydechowy - zrobiony od zera z nierdzewki;
  • przedni błotnik - przerobiony z oryginalnego, skrócony, wyklepany, pozbyliśmy się wszelkich przetłoczeń;
  • puszka na akumulator - z boku po prawej stronie;
  • kierownica - clip-on'y wymagały roztoczenia o 1 mm na średnicy;
  • kierunkowskazy - przygotowane mocowania pod siedzeniem oraz w uchwytach na przednią lampę, nie rzucają się w oczy a wciąż po zapaleniu będą bardzo widoczne;
  • cięgła do dźwigni hamulca i biegów;
  • mocowanie pod rejestrację i tylną lampę;
  • montaż licznika;
  • stacyjka - wpasowana w otwór po starym mocowaniu kierownicy - idealnie.
Zastanawiam się jeszcze, czy nie pozbyć się centralnej nóżki - niby jest praktyczna przy serwisowaniu... ale i tak czeka mnie zbudowanie mini podnośnika do rozbiórki ramy teraz... więc czemu by się nie pozbyć zbędnych kilogramów? Co myślicie?

Następne kroki teraz: wszystko rozbieram do najmniejszej śrubki, dzielę elementy na te do malowania proszkowo, niklowania, malowanie baku i błotnika w kolor. Następnie oddaję do lakiernika a ja w tym czasie zajmę się silnikiem: czyszczenie zaworów i gniazd, przegląd głowicy, czyszczenie gaźników, wymiana uszczelek itd. To powinno wystarczyć, silnik jest raczej zdrowy, a przynajmniej na tyle że nie ma sensu go rozbierać. Kolejny krok - poskładać wszystko, zrobić elektrykę i można odpalać i regulować... "tylko" tyle ;)

Przymierzałem też już przednie koło - wygląda na to że wszystko spasuje prawie plug&play - trzeba będzie tylko dotoczyć jedną tulejkę dystansową, oryginalna jest za krótka do nowej piasty. Poza tym wszystko pasuje.

Tak wygląda "karoseria" po skompletowaniu i dostosowaniu wszystkich elementów

Obrazek

Obrazek



Generalnie motor jest bardzo wąski
Obrazek



Bak od spodu - tutaj widać mocowanie dla wężyka paliwa i przelotkę zrobioną w ramie - paliwo będzie przepływało do jednego kranika
Obrazek



Kierunkowskazy - z tyłu pod fotelem, z przodu w mocowaniu lampy
Obrazek

Obrazek




Rama pod siedzenie, zmieści się tutaj większość bebechów instalacji elektrycznej. Pod bakiem też jest jeszcze trochę miejsca
Obrazek



Bak - została sporo szpara przewidziana na ramę, zaspawana, także mocowanie zrobione inaczej, można było zaspawać dziurę na śrubę, którą ktoś przewidział zaraz obok korka...
Obrazek



Drobiazg ale cieszy - mała stacyjka wpasowana w półkę przedniego zawieszenia, zagospodarowaliśmy dziurę po mocowaniu starej kierownicy (stacyjka była za mała, wymagała wytoczenia aluminiowej tulejki w której się schowała z takim "kołnierzem" na górze - widać na zdjęciu). Idealnie to wyszło!
Obrazek



I jeszcze cięgła do dźwigni nożnych - końcówki mają łożyskowane, powinny długo posłużyć.
Obrazek

Re: Projekt XV920 cafe

: 01 listopada 2016, 00:48
autor: 2007XV1700
już wygląda zajebiście nawet teraz przed malowaniem

mała sugestia z mojej strony. jesli chcesz mieć spokój z uciekającym prądem
drugą dziurę po mocowaniu kierownicy zagospodaruj pod hebel do elektryki

Re: Projekt XV920 cafe

: 03 listopada 2016, 09:32
autor: Wheel&Steel
2007XV1700 pisze:hebel do elektryki
Co masz na myśli? dodatkowe uziemienie? Podobno nie zaszkodzi

Re: Projekt XV920 cafe

: 03 listopada 2016, 09:58
autor: 2007XV1700
hebel mam na myśli rygiel / rozlacznik 100A co by akumulator rozłączać całkowicie z instalacji

Obrazek

Re: Projekt XV920 cafe

: 03 listopada 2016, 10:04
autor: Wheel&Steel
hmmm, no we sumie to jest pusta dziura do zagospodarowania, czemu nie. tylko muszę mniej "plastikowy" znaleźć.

Re: Projekt XV920 cafe

: 03 listopada 2016, 10:05
autor: tylust
Co do dodatkowej masy jest to typowe usprawnienie instalacji elektrycznej w tym modelu przez wielu uważane za wręcz wskazane. Standardowo masa podłączona jest przez podstawę akumulatora do prawego seta. Praktykuje się doprowadzenie masy z akumulatora bezpośrednio do stalowej ramy. U mnie zrobiło to sporą różnicę. Co do hebla myślę, że kolega miał na myśli dodatkowy wyłącznik prądu - rozłącznik masy. Z mojej praktyki powiem, że nie jest to konieczne jeśli cała instalacja jest przejrzana i nie ma w niej żądnych modyfikacji "na sztukę", lub dodatkowych odbiorników jak gniazda usb itp. U mnie nie odłączam nawet akumulatora na sezon zimowy (w ogrzewanym garażu) i nigdy na wiosnę nie mam problemu z rozładowanym aku.