..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Siema
Jako że bardzo nie było chętnych na moją vircię to postanowiłem spełnić swoje małe marzenie i chcę zrobic bobbera! Pierwsze kroki już poczyniłem wczoraj ,obciąłem rame ,wyrzuciłem troche gratów ,przymierzyłem wysokość "zawieszenia" Tył będzie sztywny a przód opuściłem 1,5 cm w półkach. Pierwsze moje wypociny można zobaczyć tutaj: https://goo.gl/photos/7Dd23K79UVy9kxdg9
Co planuje? Planuje błotnik do tyłu ,siedzenie na sprężynach , zrobic pusty wydech ,zrobić dobre usztywnienie ramy. Jak najwięcej rzeczy chcę zrobić samodzielnie a nie kupować. Na koniec podobierać światelka ,kierunkowskazy ,kiere (tu mam największy dylemat co zrobić). Moto najpierw zostanie na surowo poskładane później rozebrane i malowane.
W późniejszych planach mam chęć rozbiórki silnika aby powymieniać łańcuchy rozrządu i uszczelnic silnik ponieważ w jednym miejscu ma mały wyciek i pomalować serducho
Jako że jest to mój pierwszy w zyciu taki projekcik ,chętnie usłysze jakieś porady i hejty żeby wyszło jak najlepiej
Praca nad motocyklem też nie będzie szła pełną parą z niewielkiego czasu i brak stałego dopływu gotówki gdyż uczę się jeszcze
Mam nadzieje że wytrwam do końca projektu a Wy w tym pomożecie swoimi pomysłami i radami
Pozdro!!

Jak dla mnie 535 to wyjątkowo słaba baza do budowania bobbera. Trudno z tego wykrzesać coś co by jako tako bobbera przypominało. No ale stało się, sprzęt już pocięty więc odwrotu nie ma. Moja rada. Jak ja się zabieram co roboty tego rodzaju to po pierwsze szukam jakiejś inspiracji w necie. Są setki zdjęć i przykładów jak to zrobić możliwie dobrze. Są też setki lub tysiące pokazujące jak tego nie robić W której grupie znajduje się na dzisiaj Twój projekt ?.... Myślę, że sam możesz sobie odpowiedzieć.
Po moim przeglądzie tego co w necie ja zauważyłem, że bardzo linię 535 poprawia przesunięcie mocowań tylnych amortyzatorów do przodu (tak aby bardziej "leżały"). Tak jak Ty to zrobiłeś - używając oryginalnych mocowań wygląda to średnio. Pomijam dobór prostokątnego profilu, który do niczego w moto nie pasuje Już lepszy wg, mnie byłby odpowiedniej f=grubości płaskownik. Co do miejsca mocowania tych zamienników amortyzatorów to ja bym optował za czymś takim jak na zdjęciu poniżej - bardziej to wygląda jak fragment oryginalnej ramy i kąt jak pisałem wyżej lepszy.



Generalne pytanie czy jeździłeś kiedykolwiek na takim sztywnym tyle ? Jak dla mnie na polskich drogach to jest szaleństwo

Heh dzięki za pierwszy hejt Ten akurat nie potrzebny ,chociaz może nie do końca wyraźnie napisałem że te jekle to przymiarka wysokości. Wystrugane na kolanie wyglądałoby to Wyspawałem dzisiaj nowe wsporniki z rury calawej grubościennej i wyglada dużo lepiej. Myslałem nad przesunięciem mocowań ale uciąłem rame tuż przed "wzmocnieniem" mocowań ,jest tam oryginalnie taka jakby blacha dospawana... stwierdziłem że lepiej żeby to tam było
Fakt 535 to może nie tyle co słabe do przeróbki co trudne ,przez jej zbiornik pod dupą a przez co idzie ramę która jest nagle szeroka i w takim kształcie... hmm takiej bańki Ale jak mówisz pocięte nie ma odwrotu ,dlatego to zrobiłem.
Oczywiście przeglądałem wcześniej dużo projektów i jak dla mnie wspawanie jekla w miejscu amorków i ściągniecie tylnej kanapy to nie bobber na szczęscie a tę virkę co pokazałeś też widziałem i fakt jest kozacka.
Co do projektu to w miejscu mocowań "amorków" będą jeszcze gumowe tuleje ,bo jakoś mi się nie widziało przykręcenie kawałka metalu do kawałku metalu (to chyba zboczenie z samochodów)
Wyciągnąłem jeszcze dzisiaj lagi co by zedrzeć lakier i dojrzałem... "Janusz" przede mną użył pędzla do pomalowanie ,tak samo z półkami... no ale trudno i tak będą wypolerowane. Co do pomysłu jak to poskładam to chyba nie będe zbyt oryginalny i moto będzie w czarnym macie ,jakoś zawsze mi to pasowało do tego stylu
Trzeba kliknąć w fotki żeby było widać całe ,a większe będą w linku w pierwszym poście
Sztywne zawieszenie ,fakt nigdy nie miałem ale jak miałem vircie 250 zawsze miałem amory skręcone na maksa żeby było jak najniżej potrafiło dać w kość ale zawsze z uśmiechem. Tu może być ,a będzie gorzej no ale wygodnie to można przed telewizorem leżeć
Dzisiaj najbardziej mnie przeraził "jez" w przedniej lampie Budowlaniec był przede mną ale będe musiał to jakoś ogarnąć.

Co Ty tak się tak tym "hejtem" przejmujesz. Twoje moto i robisz co chcesz. Ja nie jestem z tych co to Virago uważają za świętość, której palcem ruszyć nie można. Zwykłe, masowo produkowane kiedyś moto jakich wiele, żaden cud techniki, unikat czy Święty Graal. Ważne, żeby Tobie sie podobał i żebyś Ty był zadowolony

Nie nie nie odbieraj mojej odpowiedzi jako ataku w Twoją strone Mam dokładnie to samo zdanie co Ty

Nie chcesz sprzedać baku ?

zapomnij Głównie przez niego kupiłem virke

Najciekawsze co dzisiaj zbaczyłem że ten zbiornik wykonała firma acerbis jednak po wpisaniu w google nic nie wyskakuje :/

Można było taki kit kiedyś nabyć. Zbiornik firmy Acerbis i kanapa firmy Giuliari. Takiego zbiornika na sprzedaż dawno nie widziałem (rarytas), kanapę kiedyś widziałem na szwabskim ebay-u to poszła za ponad 250 EURO



edit:
no proszę znalazłem taki zbiornik na polskim alledrogo , gość pisze, że to zbiornik profesjonalnie przerobiony, ale wygląda mi właśnie dokładnie na taki jak powyżej więc trzeba by pewnie się zorientować o co kaman

http://allegro.pl/zbiornik-paliwa-yamah ... 16683.html

jeszcze boczki były inne i błotnik oczywiście. Mam te graty na sprzedaż z tym że kanapa jest gdzieś pęknięta bo poprzednik kleił żywicą ale mu nie wyszło i się rusza troche. Szczerze jak dla mnie to ta kanapa troche psuje wygląd a pasażer ma przerąbane

Bardzo fajnie,mnie się bardzo podoba,tak trzymaj !
http://allegro.pl/siedzenie-kanapa-yama ... 62639.html

Dzięki

Wczoraj wpadło trochę czasu i pogrzebałem przy moto. Dobrałem się do elektryki ,ponieważ chciałbym wyrzucić przełączniki z kierownicy. A że z elektryki noga ze mnie straszna to rodzi się pytanie. Dlaczego do startera idą aż cztery kable? Plus ,minus i jeszcze dwa niebieskie które nie wiem od czego są Na koniec tak na szybko wyciąłem siodło z kwasiaka. Jak na pierwszą próbę chyba nie jest najgorzej ale chyba za bardzo wstępnie wygiąłem je w kołyskę. Poklepie je jeszcze troche i obszlifuję i zobaczy się jak będzie to wyglądać

Panowie i Panie
Borykam się z doborem błotnika! Przez to że jest to virażka to koło zawsze jest niżej od fotela i mi optycznie się nie podoba. Żeby mieć jakikolwiek podgląd zamówiłem najpierw głotnik z ursusa pociąłem go żeby zobaczyć jak to leży no i paskudnie. Niestety fotek nie mam. Ale w linkach podaje fotki jak to wygląda bez błotnika i z błotnikiem z mojej virażki tylko wepchniętym głębiej. https://photos.google.com/share/AF1QipP ... FpdHgzTjZR

https://photos.google.com/share/AF1QipP ... FpdHgzTjZR

https://photos.google.com/share/AF1QipP ... FpdHgzTjZR

https://photos.google.com/share/AF1QipP ... FpdHgzTjZR

Zastanawiam się nad włożeniem błotnika od rebelki w takowy sposób i ewentualnie odgiąć jego końcówkę bardziej w strone przodu motocykla. Chętnie usłyszę jakąś rade , np od czego błotnik wkomponować.

Co do błotnika to może coś takiego ?
http://allegro.pl/blotnik-tylny-custom- ... 57131.html

nie za drogo i myslę, że z niezłym charakterem...

Chyba taki sam jest tutaj


A co do sprzęta ze zdjęcia, które wstawiłeś zastanawiam się jak tym się jeździ z tym wielkim kołem z przodu i praktycznie zerowym miejsce na skok przedniego zawieszenia ... chyba, że też na stałe zaspawane

to czarne

ale błotnik spoko

Dzieki za fotke. Widzialem ten blotnik ale nie moglem znalezc jak na zywo to wyglada. Osobiscie chyba bym go dal tak by szybciej sie konczyl Co do moto z mojej fotki to faktycznie ciekawe jak tym sie jezdzi. Choc mi wizyalnie podoba sie takie duze kolo

2007XV1700 pisze:to czarne

dokładnie jest jak mówisz kupa do kwadratu

ciekawe, że założył sprężyny siodła tył na przód

Może chciał mieć większego hardtaila

Niestety był przestój i wiele się nie działo. Póki co to tylko widzę że się troche przeliczyłem i koszty coraz większe. No ale trudno Mam nadzieje że do lata wyjedzie. Dzisiaj poświęciłem godzine i serducho wyjechało

Co z silnikiem będziesz robił?

Jest nie wielki wyciek spod cylindra i łańcuchy są już trochę powyciągane. No i na koniec pomaluje go na czarno

Jak już zdejmiesz głowicę to dopręż silnik bądź wyostrz wałki. Będzie bardziej rasowo brzmiał i z kunia albo dwa zyskasz :p.
Jak już szaleć to szaleć

Powiesz mi dokładniej o co chodzi? Wałki na pewno będe wyciągał bo chcę być pewny że jest w pełni rozblokowana