Nawigacja

[gluzik]

Czy ktoś z szcownych forumowiczy wie może w jaki sposób moge przymocować nawigacje do kierownicy lub baku w 535.Ta nawigacja to Mio C520
Bardzo prosze o pomoc!!!

[inco]

Czy ktoś z szcownych forumowiczy wie może w jaki sposób moge przymocować nawigacje do kierownicy lub baku w 535.Ta nawigacja to Mio C520
Bardzo prosze o pomoc!!!

Nie znam Twojej nawigacji, ale ja mam nawigację SONY NAV (jeśli mnie pamięc nie myli) i standardowo jest przyssawka do szyby dołączona,
spokojnie ta przyssawka powinna się do baku przyssać.

Jak takiej przyssawki nie masz to będziesz musiał kombinować.

Swoją droga najlepsza nawigacja to jest dobra mapa ;]
Stanąć raz na jakiś czas na postoju, wyjąć mape, zobaczyć gdzie sie ma jechać i tak do następnego postoju, 10 lat temu ludzie nie mieli GPSa i żyli jakos

=======


http://www.gpslodge.com/pictures/MioC520Mount.jpg

Nie masz takiej przyssawki jak jest tutaj na zdjęciu?

[SUZIN]

Nie mam foto swojego rozwiązania, ale spróbuję opisać. Mam garmin 250, zrobiłem ramkę z blachy alu, taką na rozmiar navi, ramka ma z tyły pasek blachy z otworami pasującymi do mocowania kierownicy. Tam są 4 śruby, wsunąłem tę blaszkę pod dwie śruby od strony baku. zamontowałem też gniazdo zapalniczki na kablu, tak że navi może pracować nie tylko na aku.

[gluzik]

a ta przyssawka z baku się nie odkleli??

[ Dodano: Nie Sie 31, 2008 11:20 pm ]
no bo w samochodzie mi ze dwa razy się odklejiła ale wtedy spadło wszystko na podłoge anie na asfalt

[ Dodano: Nie Sie 31, 2008 11:21 pm ]
inco, a nigdy ci nie odpadła?

[.:Łukasz:.]

Witam. Ja mam nawigacje AKIRY. Kupiłem w MEDIA M. uchwyt do nawigacji który można przykręcać do kierownicy. Uchwyt ten zakończony jest takim samym gniazdem jak przyssawka. Mam zatem przymocowana nawi do kierownicy - trzyma się rewelka. Podłanczam słuchawki do niej i w trasę...

[gluzik]

a niemasz jakichś fotek tego uchwytu

[sart]

ja mam Mio A702 i po prostu, po włączeniu navi i podpięciu słuchawek,wkładam ją do kieszeni w skórze - zawsze to bezpieczniej jak zacznie padać

[.:Łukasz:.]

Ja mam taki uchwyt:
http://www.palmtops.com.pl/index.php?ma ... ff078f41ff

Kosztował mnie 34zł.

[Zbychu]

Motocykliści z nawigacją???
Koniec świata pani Popiołkowa!!!
A gdzie romantyzm i wolność???
Paczaj pan, co to się porobiło...

[Strażak]

a ja kupiłem swego czasu coś takiego i się sprawdza na moto i na rowerze.

[Stilgar]

ja mam Mio A702 i po prostu, po włączeniu navi i podpięciu słuchawek,wkładam ją do kieszeni w skórze - zawsze to bezpieczniej jak zacznie padać

Artur - a jakiego programu używasz , rozumiem że jedziesz tylko "na słuch "

[sart]

dokładnie Grześ, śmigam na słuch, a używam Auto Mapy 5.1.0

[bolec]

Po co wam chłopaki nawigacja, ja sadzam na tył Mile z mapą i zawsze wszędzie trafiamy , czasami czuję się jak Hołowczyc

[iwan]

Nawigacja - sracja...
Ja jeżdżę na czuja. Jak źle skręcę, tym lepiej. Dłuższa jazda, dłuższy orgazm

[Stilgar]

Dłuższa jazda, dłuższy orgazm

Dłużej trzeba pchać na stację

ja sadzam na tył Mile z mapą i zawsze wszędzie trafiamy

Jakbym ja tak robił, to wszystkie sklepy na trasie bym odwiedził

[iwan]

Kto ma kiepską orientację, se montuje nawigację...

[.:Łukasz:.]

eeeeee tam A moja Pani Kasia z nawigacji jest bardzo miła

[wwwolti]

nawigacja nie jest tylko po to żeby trafić do celu, ale:
1. żeby wiedziec ile jeszcze km zostało
2. Na którą godzinę dojadę
3. Gdzie jest najbliższa stacja benzynowa
4. Gdzie jest najbliższa knajpa
5. ...

w aucie nawet jak robię rasę często to włączam nawigację po to, żeby mi godzinę przybycia pokazywała.

[karaś]

skoro juz musisz miec mocowanie do navi, to polecam wodoszczelne. Koles ma takie cacko zamocowane u siebie ( pozdrowienia dla Hammera z forum yamahaxj )






a zakupil mocowanie tutaj:
http://www.uchwyty-motocyklowe.pl/
w dziale uchwyty motocyklowe - uchwyty wodoszczelne

[jaroz]

1. żeby wiedziec ile jeszcze km zostało

przecież kiedy jadę to widzę jak daleko jeszcze.

2. Na którą godzinę dojadę

nie jestem kurierem motocyklowym aby się spieszyć i szukać czegoś o czy nie mam pojęcia

3. Gdzie jest najbliższa stacja benzynowa

w europie jest tak duże zagęszczenie stacji, że tankowanie nie sprawia problemu. jeśli chcesz jechać przez Syberię lub Afrykę, gdzie tych stacji jest mniej, to pomiędzy poszczególnymi punktami i tak ci braknie paliwa.

4. Gdzie jest najbliższa knajpa

knajp tez jest mało. gdzie nie pójdziesz tam knajpa.

5. ...

niepotrzebny wydatek. nawet żaden jako szpan nie uchodzi, a tylko kłopot na postoju bo pamiętać trzeba o każdorazowym podłączaniu i odłączaniu.

skoro juz musisz miec mocowanie do navi, to polecam wodoszczelne.

skoro musisz już mieć nawigację to najlepiej taką do ucha, bo jak słońce zaświeci to i tak nie zobaczysz na monitorze.

[wwwolti]

1. żeby wiedziec ile jeszcze km zostało

przecież kiedy jadę to widzę jak daleko jeszcze.

zależy gdzie jedziesz... jak jadę wrocław warszawa to wiem, ale jak jechałem na wywczas nad może to była to dla mnie cenna informacja

2. Na którą godzinę dojadę

nie jestem kurierem motocyklowym aby się spieszyć i szukać czegoś o czy nie mam pojęcia

nie chodzi o to żeby się gdzieś spieszyć, a o to, zeby w miare poprawnie określić godzinę przyjazdu. ja kursując 1-2 razy w miesiącu tą sama trasa, zawsze z tego korzystam informując rodziców o której przyjadę.

3. Gdzie jest najbliższa stacja benzynowa

w europie jest tak duże zagęszczenie stacji, że tankowanie nie sprawia problemu. jeśli chcesz jechać przez Syberię lub Afrykę, gdzie tych stacji jest mniej, to pomiędzy poszczególnymi punktami i tak ci braknie paliwa.

hehe... no tak, jak chcesz tankować na pseudo-stacjach. ja staram się tankować tylko na markowych i do tego połozenie stacji bardzo mi się przydaje, zwłaszcza kiedy jestem w nieznanym terenie.

4. Gdzie jest najbliższa knajpa

knajp tez jest mało. gdzie nie pójdziesz tam knajpa.

nie chodzi literalnie o knajpę... są dziesiątki POI. jeżeli tego nie używasz, to tego nie docenisz... ale powiem tak. nad możem na wiosce chciałem znaleźć bankomat, pytam jednego, drugiego... a to panie tylko w Kołobrzegu. wpisuję w navi bankomat millenium i mam posortowane po kilometrach, klikam nawiguj... i jadę. kino, proszę bardzo, z telefonami, naciskam na dzwoń i mam połączenie z kinem i już wiem jaki jest repertuar...
jak zaczniesz z tego korzystać to przekonasz się jakie to ułatwienie.

5. ...

niepotrzebny wydatek. nawet żaden jako szpan nie uchodzi, a tylko kłopot na postoju bo pamiętać trzeba o każdorazowym podłączaniu i odłączaniu.

skoro juz musisz miec mocowanie do navi, to polecam wodoszczelne.

skoro musisz już mieć nawigację to najlepiej taką do ucha, bo jak słońce zaświeci to i tak nie zobaczysz na monitorze.

ja mam navi w telefonie i wszystkim takie rozwiązanie polecam, nie jest to niepotrzebny wydatek, płacisz jak za fona. ekstra urządzenia bym nie kupił bo to za dużo. telefon wystarcza.
navi do ucha tak-jak ma cie informować o tym gdzie jechać, w mieście, ale w trasie bardzo przydaje się widok drogi z perspektywy jadącego. łatwo możesz ocenić jaki zakręt przyjdzie ci wziąć... wiele razy z tego korzystałem w puszce i bardzo się przydaje.
dla mnie temat nad którym się nie warto zastanawiać. kupować i kropka, najlepiej telefon z windowsem i wtedy Automapa - najlepsza i bezkonkurencyjna. albo fona z symbianem i wtedy Garmin.

[.:Łukasz:.]

Widzę, że co poniektórzy są jeszcze oporni na "nowe" rozwiązania techniki, które w znacznym stopniu ułatwiają jazdę. Ja zgadzam się z wwwolti, bo czasem korzystam z nawigacji jak jadę w długą trasę. Trzeba spróbować, żeby komuś przyznać rację. To tak jak gdyby ktoś mi zarzucał, że jeżdżę na motocyklu skoro on jeździ na rowerze i wie, że to jest lepsze No cóż. Czasem wypada, że trasą jedzie się nocą przez nieoświetloną wieś...

[Stilgar]

Śmigając wkoło komina , jasne że navi nie jest potrzebna, ale już dalsza podróż i to jeszcze do dużego nieznanego miasta może być problematyczna. Skoro wymyślono duże ułatwienie trzeba z niego korzystać .

[BoPos]

Widzę, że co poniektórzy są jeszcze oporni na "nowe" rozwiązania techniki,

No taaak, gadżeciarze... Nie pamiętacie czasów przed-komórkowych...
No to macie problem będąc stale podłączonymi do elektroniki...

jak jechałem na wywczas nad może to była to dla mnie cenna informacja

zeby w miare poprawnie określić godzinę przyjazdu

wpisuję w navi bankomat millenium i mam posortowane po kilometrach

przydaje się widok drogi z perspektywy jadącego

Gadżety uzależniają...
Całe szczęście że nie wszystkich.
Pogadamy, jak braknie Wam prądu w gadżetach

[Stilgar]

Gadżety uzależniają...
Całe szczęście że nie wszystkich.
Pogadamy, jak braknie Wam prądu w gadżetach

Eeee bez przesady , mapa papierowa w sakwie zawsze jest .

No taaak, gadżeciarze... Nie pamiętacie czasów przed-komórkowych...

Lodówek też kiedyś nie było, telewizorów nie było , piwa nie było, hehe był tylko ocet