Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Witam serdecznie! Otóż od kilku tygodni mam zamontowane wysunięte podnóżki do mojej Virago. Działają super i wreszcie dość wygodnie mogę wyciągnąć nogi do przodu. Jednak moja pozycja za kierownicą się zmieniła i teraz czuję że mimo woli przesuwam się na siedzenie do tyłu. Co prawda blokuje mnie tylne siedzenie lekko ale po dłuższej jeździe czuję kłucie w okolicach tyłka Dlatego chciałem się zapytać, czy ktoś przerabiał lub widział przerobioną Virago, gdzie tylne siedzenie po podniesieniu do pionu funkcjonowało jako oparcie kierowcy ... widziałem kiedys kupę lat temu taki rozwiązanie w jakimś modelu WSK gdzie w zależności od tego czy kierowca jechał sam czy z kimś miał oparcie lub je składał ... myślę że generalnie jest to do zrobienia ale po co wyważać drzwi jeśli ktoś już to zrobił
popatrz sobie na rozwiązanie z bmw Bonda. R1200C. tam dokładnie jest takie oparcie. jak dla mnie problem jest taki,że tam pod siedzenie masz elementy konstrukcji motocykla- mocowanie tylnego błotnika. więc przeróbka musiałaby dotyczyć nie tylko samego siedzenia ale i innych elementów. nie wiem czy warto. może lepiej jakieś dodatkowe oparcie za przednim siedzeniem, jak np w niektórych dragach, czy w goldwingu.
ps: fajny ten twój DL stesiu. dasz posiedzieć chwilkę w zdworzu ?
Ostatnio zmieniony 01 czerwca 2009, 11:41 przez wwwolti, łącznie zmieniany 1 raz.
opcja I
masz gotowe otwory już w motorku. dorób sobie tylko oparcie, tak aby na nich zamocować; tzn na górnych śrubach amortyzatora.
opcja II
kupujesz w sex-shopie dmuchaną lale i wozisz ją zamiast plecaczka. zajmuje ona miejsce pomiędzy kierowcą a tylnym oparciem. komfort gwarantowany i niezapomniane spojrzenia przechodniów i innych kierowców
Dlatego chciałem się zapytać, czy ktoś przerabiał lub widział przerobioną Virago, gdzie tylne siedzenie po podniesieniu do pionu funkcjonowało jako oparcie kierowcy ... widziałem kiedys kupę lat temu taki rozwiązanie w jakimś modelu WSK gdzie w zależności od tego czy kierowca jechał sam czy z kimś miał oparcie lub je składał ... myślę że generalnie jest to do zrobienia ale po co wyważać drzwi jeśli ktoś już to zrobił 
