[31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Ciekawe miejsca, propozycje wycieczek, co warto zobaczyc? Tematy związane z turystyką motocyklową
Awatar użytkownika
Schwartzu
Posty: 1805
Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 39
Status: Offline

[31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Schwartzu »

Hey!

Plany urlopowo-wakacyjne czas zacząć! :motorcycle:
Krystalizuje się pomysł tygodniowego (konkretnie 9 dni) wyjazdu do Czech. Na razie siadłem nad mapką z Żółwikiem i wymyśliliśmy coś takiego :roll: :

:arrow: Termin: 31 lipca - 8 sierpnia.
:arrow: Planowana trasa (na razie orientacyjnie): MAPKA
:arrow: Szacowana odległość: ok 2000 km (dziennie ok 200km).
:arrow: Noclegi: głównie pod namiotem

Na mapce zaznaczyłem większość ciekawych miejsc, o które może warto zahaczyć - tu prośba do Was o ewentualne propozycje miejsc wyjątkowych, ładnych i ciekawych odcinków tras (zakrętasy, ładne widoczki, przełęcze itp.)
Dodatkowo wszelkie sugestie, na co uważać, co omijać - mile widziane :)

No i najważniejsze - kto chce się przyłączyć ?? :nazdrowie:

Aktualna lista uczestników:

1. Żółwik
2. Schwartzu
3. Pixa


pozdrawiam,
:rock:
Schwartzu
Ostatnio zmieniony 16 lipca 2010, 17:30 przez Schwartzu, łącznie zmieniany 4 razy.
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
Awatar użytkownika
olenka
Posty: 55
Rejestracja: 24 czerwca 2010, 14:56
Motocykl: Honda Shadow vt 750
Lokalizacja: ząbki
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: olenka »

Piękna trasa :). Szkoda tylko , że jedziecie w sierpniu. Planujemy odwiedziny u południowych sąsiadów po 20-tym lipca. No i nie wiem, czy zdążycie wszystko zaznaczone na mapce obejrzeć :wink: . Chyba, że przelotem :lol:
Motór nie umiera nigdy :).
Awatar użytkownika
Stilgar
Posty: 5482
Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Stilgar »

Uważajcie na Pokuty :mrgreen:
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
Awatar użytkownika
Schwartzu
Posty: 1805
Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 39
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Schwartzu »

olenka pisze:No i nie wiem, czy zdążycie wszystko zaznaczone na mapce obejrzeć :wink: . Chyba, że przelotem :lol:
Część z pewnością tylko przelotem, a jak czas pozwoli to też i jakieś dokładniejsze zwiedzanie - tych ciekawszych pozycji. Jeszcze nie skończyliśmy dokładnego przeglądu tych miejsc...
stilgar75 pisze:Uważajcie na Pokuty :mrgreen:
:?:
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
Awatar użytkownika
olenka
Posty: 55
Rejestracja: 24 czerwca 2010, 14:56
Motocykl: Honda Shadow vt 750
Lokalizacja: ząbki
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: olenka »

Pokuta to po czesku mandat :rock: .
Motór nie umiera nigdy :).
Awatar użytkownika
Schwartzu
Posty: 1805
Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 39
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Schwartzu »

Ach już znalazłem ;) ... ta kreatywność mundurowych...
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
Awatar użytkownika
uzi
Posty: 98
Rejestracja: 20 grudnia 2008, 20:19
Motocykl: Honda shadow vt 700
Lokalizacja: Płock
Wiek: 51
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: uzi »

Schwartzu pisze:No i najważniejsze - kto chce się przyłączyć ??
Fajna trasa, kiedy zamykasz listę chętnych?
uzi
Awatar użytkownika
Schwartzu
Posty: 1805
Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 39
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Schwartzu »

Schwartzu pisze:Fajna trasa, kiedy zamykasz listę chętnych?
21 sierpnia ? :roll:


Po zmianie terminu:
31 lipca ? :roll:
Ostatnio zmieniony 06 lipca 2010, 16:35 przez Schwartzu, łącznie zmieniany 1 raz.
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
Awatar użytkownika
uzi
Posty: 98
Rejestracja: 20 grudnia 2008, 20:19
Motocykl: Honda shadow vt 700
Lokalizacja: Płock
Wiek: 51
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: uzi »

cały lipiec jestem na urlopie więc nie wiem jakie mi fundusze zostaną ale z początkiem sierpnia dam odpowiedź, jedno wiem , kuszący pomysł :rock:
uzi
Awatar użytkownika
Żółwik
Posty: 623
Rejestracja: 09 czerwca 2010, 13:01
Motocykl: nie mam już/jeszcze
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 41
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Żółwik »

Na razie chętni jesteśmy Schwartzu i ja :wink:
~~~~~Pierogi z ludźmi i grzybami~~~~~
Awatar użytkownika
Schwartzu
Posty: 1805
Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 39
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Schwartzu »

Żółwik pisze:Na razie chętni jesteśmy Schwartzu i ja :wink:
Chętny jest jeszcze Szczur (Jarek, który był z nami po moją Vircię) na swoim enduro, którego jeszcze nie ma, ale do wyjazdu planuje już mieć. W każdym razie napisał mi, że jak będzie już miał motocykl, to na 99% jedzie.

[ Dodano: Pią Cze 25, 2010 1:29 pm ]
Trwają negocjacje z moim szefem w sprawie urlopów, więc jest rozważany również inny możliwy termin tej wyprawy, a mianowicie 31 lipiec - 8 sierpnia. Wiem, że może być trudno tak od razu zdecydować się na taką wyprawę, a jeszcze trudniej gdy sam termin nie jest w 100% pewny, ale weźcie pod uwagę, że i mi nie jest łatwo z planowaniem, gdy nie mam potwierdzonego jeszcze urlopu przez szefa :???: Taki lajf... Więc, moi drodzy potencjalni zainteresowani, bardzo proszę o wyrozumiałość i się nie zniechęcać :wink:

[ Dodano: Pią Cze 25, 2010 1:32 pm ]
uzi pisze:nie wiem jakie mi fundusze zostaną
postaramy się, by wyjazd był niskobudżetowy - prawdziwą krew będziemy zastępować ketchupem. ;)
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
Awatar użytkownika
Pixa
Posty: 626
Rejestracja: 11 stycznia 2009, 09:40
Motocykl: Virago 535 DX 2YL
Lokalizacja: Kobierzyce
Wiek: 38
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Pixa »

Ja bym sie WSTEPNIE pisal na 31 lipiec - 8 sierpien. Na pozniejsza date wstepnie tez, z tym, ze wedy musialbym wracac troszeczke wczesniej i oddzielic sie od was np. w Pradze.
Awatar użytkownika
Schwartzu
Posty: 1805
Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 39
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Schwartzu »

Pixa pisze:Ja bym sie WSTEPNIE pisal na 31 lipiec - 8 sierpien.
Super, zapraszamy :)

OK, negocjacje z szefem i kilkoma innymi osobami zakończone, urlop zaklepany.
Oficjalnie podaję do wiadomości, że ostatecznym terminem wyprawy będzie 31 lipiec - 8 sierpnia (wyedytuje pierwszego posta, żeby tam były aktualne dane).

Jest również możliwe, że będziemy mieli obstawę samochodu, więc jakaś większa butla gazowa, czy zapas konserw pojedzie osobnym transportem :)
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
Awatar użytkownika
olenka
Posty: 55
Rejestracja: 24 czerwca 2010, 14:56
Motocykl: Honda Shadow vt 750
Lokalizacja: ząbki
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: olenka »

No to się rozminiemy , my będziemy wracać 1-08 :(. Nie mniej jednak udanej wyprawy życzę :chopper:
Motór nie umiera nigdy :).
Awatar użytkownika
Schwartzu
Posty: 1805
Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 39
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Schwartzu »

olenka pisze:No to się rozminiemy , my będziemy wracać 1-08 :(. Nie mniej jednak udanej wyprawy życzę :chopper:
To może po drodze na jakiejś stacji kawusie wypijem i ruszym dalej w swoje strony...

Pixa, jak myślisz, 300km dziennie nie będzie za dużo? Kumpel sugerował, żeby zmniejszyć dzienny przebieg do 200km, żeby było więcej na zwiedzanie, chociaż wg mnie nie jest źle... Ze średnią szybkością 60km/h (wliczając postoje na stacjach itp) przejedziemy te 300 w 5h. Z powiedzmy 15-godzinnego dnia zostanie więc 10h na ogarnięcie namiotów, obiadki, trochę leniuchowania no i zwiedzanie...

Jak by nie było trzeba jeszcze trochę ogarnąć listę miejsc do zobaczenia. Macie jakieś swoje typy? Miejsca w które koniecznie trzeba zajechać i poświęcić im cały dzień, albo miejsca którymi nie warto zawracać sobie głowy?
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
Awatar użytkownika
olenka
Posty: 55
Rejestracja: 24 czerwca 2010, 14:56
Motocykl: Honda Shadow vt 750
Lokalizacja: ząbki
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: olenka »

[quote="Schwartzu"][/quote]
To może po drodze na jakiejś stacji kawusie wypijem i ruszym dalej w swoje strony...[/quot]

Fona zapiszę i jak się uda, to czemu nie :).

A co do zwiedzania, to nie wiem, jakie macie preferencje, w zeszłym roku zwiedzałam Morawy i szczególnie przypadł mi do gustu zamek w Lysicach. Piękne wnętrza.
Z mapki widziałam , że macie też zahaczyć o Zdar nad Sazavou. Kościół Jana Nepomuckeho
wart jest obejrzenia, choć szczerze mówiąc z lotu ptaka lepiej się prezentuje niż z bliska, a to z uwagi na urok samej budowli. A jak już będziecie w Pradze, to koniecznie , ale to koniecznie musicie zajrzeć do knajpki Szwejka " U Kalicha". Mieści się na ulicy : Na Boisti. Łatwo trafić, do metra blisko. W św.googlach wszystko znajdziecie ;-). Knajpka ma wystrój dokładnie taki, jaki przez Haska został opisany. Tam są: restauracja i taki jakby bar, obok siebie i Szwejku siedzi elegancko przy wejściu wewnątrz. No tanio to tam nie jest, ale Praga generalnie w centrum cholernie cenowo wywindowana. Czechy mają całe mnóstwo zabytków pięknie zachowanych, jestem tam stałym bywalcem, a nawet 1/3 nie obejrzałam :).
Złota uliczka mnie rozczarowała. Kiedyś mieściły się tam pracownie alchemików i mogliby choć w jednym domu zrobić coś na wzór, ale gdzie tam, same pamiątkarskie badziewie.
A jak będziecie w Dvur Kralowe, to polecam zoo safari, ale to trochę czasu zajmie, więc nie wiem, czy się zdecydujecie .
Jak mi się jeszcze co przypomni ciekawego, odezwę się:).
Pozdrawiam Ola
Motór nie umiera nigdy :).
Awatar użytkownika
Pixa
Posty: 626
Rejestracja: 11 stycznia 2009, 09:40
Motocykl: Virago 535 DX 2YL
Lokalizacja: Kobierzyce
Wiek: 38
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Pixa »

Schwartzu pisze: Pixa, jak myślisz, 300km dziennie nie będzie za dużo? Kumpel sugerował, żeby zmniejszyć dzienny przebieg do 200km, żeby było więcej na zwiedzanie, chociaż wg mnie nie jest źle... Ze średnią szybkością 60km/h (wliczając postoje na stacjach itp) przejedziemy te 300 w 5h. Z powiedzmy 15-godzinnego dnia zostanie więc 10h na ogarnięcie namiotów, obiadki, trochę leniuchowania no i zwiedzanie...
Moim zdaniem 300 km to duzo :-) Mozna tak jechac ze 2-3 dni, ale caly czas to nam tylki odpadna :-) 200 km brzmi duzo bardziej rozsadnie :-)
Awatar użytkownika
Żółwik
Posty: 623
Rejestracja: 09 czerwca 2010, 13:01
Motocykl: nie mam już/jeszcze
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 41
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Żółwik »

Schwartzu pisze:Jest również możliwe, że będziemy mieli obstawę samochodu, więc jakaś większa butla gazowa, czy zapas konserw pojedzie osobnym transportem :)
Zapas konserw i moja KOSMETYCZKA :lol: :bravo:
Pixa pisze:Moim zdaniem 300 km to duzo :-) Mozna tak jechac ze 2-3 dni, ale caly czas to nam tylki odpadna :-) 200 km brzmi duzo bardziej rozsadnie :-)
Jestem za tym aby zmniejszyc przebieg dzienny do 200 km - w końcu to będą wakacje :nazdrowie:
~~~~~Pierogi z ludźmi i grzybami~~~~~
Awatar użytkownika
Schwartzu
Posty: 1805
Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 39
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Schwartzu »

Żółwik pisze:Jestem za tym aby zmniejszyc przebieg dzienny do 200 km - w końcu to będą wakacje :nazdrowie:
Dobra, tjuninguję naszą orientacyjną mapkę, ale i tak trzeba jeszcze zweryfikować te miejsca...
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
Awatar użytkownika
sart
Posty: 2820
Rejestracja: 08 kwietnia 2008, 20:43
Motocykl: była virago XV 535,jest suzuki boulevard C50
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiek: 112
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: sart »

Gdybyście się zdecydowali jechać przez Wałbrzych na Golińsk, to polecam Zamek Książ a w Czesi po drodze macie Skalne Miasto

http://mapy.google.pl/maps?f=q&source=s ... 1&t=h&z=15

http://mapy.google.pl/maps?f=q&source=s ... 1&t=h&z=14

ewentualny nocleg

http://mapy.google.pl/maps?f=q&source=s ... 8&t=h&z=16

a na powrotce, jak wam czasu wystarczy, możecie poleżeć nad Czeskim morzem

http://mapy.google.pl/maps?f=q&source=s ... 9&t=h&z=17
?Śmierć nie jest przeciwieństwem życia, a jego częścią.?

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Schwartzu
Posty: 1805
Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 39
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Schwartzu »

Dzięki sart za wskazówkę.

Zamek Książ akurat znam osobiście - bardzo fajne miejsce. Krąży ponoć legenda, że gdzieś tam w podziemiach hitlerowcy zakopali cały wagon skarbów ;)

A to skalne miasto to jest coś w rodzaju naszego polskiego Szczelińca?

[ Dodano: Wto Cze 29, 2010 12:37 am ]
sart pisze:a na powrotce, jak wam czasu wystarczy, możecie poleżeć nad Czeskim morzem

http://mapy.google.pl/map....01119&t=h&z=17
Rozkosz :D
Będziemy się rozkoszować :bravo:
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
Awatar użytkownika
sart
Posty: 2820
Rejestracja: 08 kwietnia 2008, 20:43
Motocykl: była virago XV 535,jest suzuki boulevard C50
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiek: 112
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: sart »

podobne, tylko jak to w czesi bywa, fajniej zorganizowane (można nawet łódka popływać) :)

no i bym zapomniał o naszej największej atrakcji (oczywiście jeśli to kogoś interesuje) :mrgreen:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Riese
?Śmierć nie jest przeciwieństwem życia, a jego częścią.?

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Kożuch
Posty: 3443
Rejestracja: 11 maja 2008, 17:11
Motocykl: Virago 750,VL 1500,CB1300,XV1900, FJR1300
Lokalizacja: Poznań Góra
Wiek: 48
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Kożuch »

Schwartzu pisze:przejedziemy te 300 w 5h
Oj w Czechach to sie przeliczycie :) Tam nie ma znaków, zaznaczonych objazdów itp.
Weźcie dobrą mapę i nie patrzcie na nawigację. Jak wracaliśmy z Chorwacji to straciliśmy ze 3 godziny na przejechanie 100 km
Obrazek
Awatar użytkownika
Balwi
Posty: 592
Rejestracja: 17 stycznia 2009, 23:37
Motocykl: XV1100, XJR 1300 SP '01
Lokalizacja: Okolice Inowrocławia
Wiek: 41
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: Balwi »

Tiaa kupcie Czeską mapę ale po Angielsku :mrgreen: . Ja i moji kompani/kompanki rok temu polegaliśmy na Polskiej mapce Czech, szybko zakupilśmy Czeską na ich Cpnie a dokładnie miasta Hradec Kralowe, gdyż tam uderzaliśmy. Bez mapy byłoby ciężko.
Najlepsze jest to, że wszyscy jadą przepisowo- 90 to 90 50 to 50... tylko My z Polski dawaj :mrgreen: ... ojoj było by jakby nas capnęli :razz: . Czechy są ładnym krajem, polecam :grin: . Z Nachodu nad Czeskie morze nie jest daleko :smile: . Drogi bajka.

Do Riese miałem wrócić w tym roku lecz plany się zmieniły na Zakopane i Słowację :???: . W tym roku jednak jadę motocyklem nie samochodem :chopper: .
Awatar użytkownika
peter1376
Posty: 118
Rejestracja: 01 października 2009, 15:14
Motocykl: Yamaha virago 535
Lokalizacja: Milicz
Status: Offline

Re: [31.07-8.08.2010] Motocyklowe Czechy

Post autor: peter1376 »

Balwi pisze:Z Nachodu nad Czeskie morze nie jest daleko
Pamiętajcie aby nie omijać Nachodu , tam leją Primatorka , takie Czeskie piwo najlepszy jest Czerny Primator 24% . Bardzo bym chciał z wami pojechać ale nie da rady Byłem w ubiegłym roku i musze powiedzieć że Czechy urzekły mnie nie tylko krajobrazami co drogami tam się jedzie jak po stole ... Zazdroczsze Wyprawy
ODPOWIEDZ