W zeszłym tygodniu wróciliśmy z Lubym z Turcji z Alanii. Wyjazd na plażowanie był nie do końca naszym pomysłem ale znajomi którzy mieli z nami lecieć zmienili plany. Nie powiem trochę nam się nudziło w schemacie plaża-hotel i postanowiliśmy pozwiedzać okolicę na własną rękę. Piechotą-trudno, autobusem-szkoda gadać także wybór padł na motocykl. W samej Alanii jest mnóstwo "biur" oferująych wynajem motonga/skuterka ale my postanowiliśmy zrobić dobry rekonesans ponieważ jakość oferownych sprzętów była różna.
I w ten sposób trafiliśmy do Martina- Niemca który już trochę w Turcji siedzi i okazał się bardzo pomocny. Z dużego asortymentu moto wybraliśmy Honde Falcon jako że definicja drogi w Turcji różni się nieco od naszej (drogi pomiędzy miastami są świetne, te w górach dawno nie widziały asfaltu) i ruszyliśy. Moto było w dość dobrym stanie a co ciekawe takiego moto nie znajdziemy w Europie bo są produkowane w Brazylii i do nas nie trafiają. Nie będę opisywać całej trasy bo by mi miejsca zabrakło powiem tylko że warto było zobaczyć tą inną Turcję (nieprzeznaczoną dla oczu turystów).
Wynajęcie motocykla kosztowało nas 40 euro/24h, inne motocykle mają inne ceny, skuter to wydatek rzędu 15e, honda shadow 60e.
W Turcji jeździ się szybko i głośno (dużo używają klaksonów), z policją nie mieliśmy doczynienia ale wiemy od Martina że obcokrajowcy pokazują paszport i prawo jazdy i są puszczani.
Pożyczony motocykl jest ubezpieczony, pożyczający odpowiada za uszkodzenia do 300e na co też można wykupić dodatkową polisę.
Jedyny minus to cena benzyny 3,6 liry co daje 8,46 PLN
Od Martina dostaliśmy mapę z pozaznaczanymi trasami (co warto zobaczyć, gdzie się zatrzymać), garść dobrych rad a na koniec naklejki na motocykle
Dodam że Martin jest miłośnikiem yamahy virago
Także jeśli ktoś będąc w Alanii ma ochotę pobrykać moto to z czystym sumieniem kieruję go do Martina.
www.martin-turkay.com
Motocyklem po Turcji
- frytura
- Posty: 2385
- Rejestracja: 04 stycznia 2009, 14:57
- Motocykl: Fajzer / Von z Ton
- Lokalizacja: ZK / ZS / RLS
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Motocyklem po Turcji
czarownica_tea, a jakieś foty mają?:) mi się raczej podróż do Turcji nie szykuje w najbliższym czasie, to chociaż widokiem zdjęć oko nacieszę
1 metr to droga jaką pokonuje światło w próżni w czasie 1/299792458sek.
http://motocyklemprzezzycie.pl/
http://smazalniastron.pl
GRUPA ŚLĄSK oddział Koszalin
http://motocyklemprzezzycie.pl/
http://smazalniastron.pl
GRUPA ŚLĄSK oddział Koszalin
-
- Status: Offline
Re: Motocyklem po Turcji
Mam, mam ale jako nieobyta z komuterem blondynka muszę poczekać aż Pan Mąż je tu wstawi , bo ja nie umiem
- frytura
- Posty: 2385
- Rejestracja: 04 stycznia 2009, 14:57
- Motocykl: Fajzer / Von z Ton
- Lokalizacja: ZK / ZS / RLS
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Motocyklem po Turcji
czarownica_tea pisze:Pan Mąż je tu wstawi
to poczekamy na Pana Męża
1 metr to droga jaką pokonuje światło w próżni w czasie 1/299792458sek.
http://motocyklemprzezzycie.pl/
http://smazalniastron.pl
GRUPA ŚLĄSK oddział Koszalin
http://motocyklemprzezzycie.pl/
http://smazalniastron.pl
GRUPA ŚLĄSK oddział Koszalin
-
- Status: Offline
Re: Motocyklem po Turcji
Tadadadad dammmm wyczekane (przeze mnie ) fotki
w celu otrzymania większego obrazu należy na zdjęcie kliknąć
opis zdjęć:
1) droga przez góry Taurus do kanionu Saphadere
2) w poszukiwaniu Syedry (miały być rzymskie ruiny)
3) j.w
4, 5 i 6 na trasie nad rzeką Dim (piękne sztuczne jezioro z zaporą)
7) w/w jezioro
ehh aż mi się łezka zakręciła
polacam taki wypad
Wiedźma
w celu otrzymania większego obrazu należy na zdjęcie kliknąć
opis zdjęć:
1) droga przez góry Taurus do kanionu Saphadere
2) w poszukiwaniu Syedry (miały być rzymskie ruiny)
3) j.w
4, 5 i 6 na trasie nad rzeką Dim (piękne sztuczne jezioro z zaporą)
7) w/w jezioro
ehh aż mi się łezka zakręciła
polacam taki wypad
Wiedźma
- Tatar
- Posty: 156
- Rejestracja: 07 września 2008, 12:56
- Motocykl: XV 535
- Lokalizacja: Pomorze/Mazowsze
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: Motocyklem po Turcji
Mam pare pytań
- Czy jeździliście na takie wypady jednodniowe, czy może przez kilka dni na moto ?
- Jak tam jest ze spaniem, jedzeniem, stacjami benzynowymi no i w ogóle na tamtejszych trasach ?
Odświeżam temat, bo Turcja mi po drodze w przyszłym roku
- Czy jeździliście na takie wypady jednodniowe, czy może przez kilka dni na moto ?
- Jak tam jest ze spaniem, jedzeniem, stacjami benzynowymi no i w ogóle na tamtejszych trasach ?
Odświeżam temat, bo Turcja mi po drodze w przyszłym roku