Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
S.T.A.L.K.E.R i Call of Duty to takie gry akcja stalkera rozgrywa się właśnie w zonie jak dobrze pamiętam, a z CoDem nie jestem chyba na bierząco bo nie wiem czemu się tu znalazł
moje wypowiedzi wyrażają moje poglądy na różne sprawy, masz prawo się z nimi nie zgadzać a ja mam prawo mieć to w d...
Mocho pisze:S.T.A.L.K.E.R i Call of Duty to takie gry akcja stalkera rozgrywa się właśnie w zonie jak dobrze pamiętam, a z CoDem nie jestem chyba na bierząco bo nie wiem czemu się tu znalazł
Po primo Wątek w kwestii Czarnobyla już był.
Po secondo Sart mordo Ty moja
Po terzo Szymon zdjęcia musza być realistyczne poniewaz twórcy wykonali tysiące zdjęć w "Zonie" i wkleili do gry.Swego czasu mieli najlepszy silnik do gier.A na gre Shadow Of Chernobyl czekało się chyba z 3 lata Kręci mnie jak chuk
Od paru lat też marzę o wycieczce do Czarnobyla a właściwie Prypeci. Również miałem okazje poczytać reportaż ww. kobiety. Polecam wam film dokumentalny pt. "Bitwa o Czarnobyl"
Jeśli nawet motocyklami się nie uda (bardzo na to liczę ale to chyba trudna sprawa) to i tak trzeba pojechać. Pozdrawiam i życzę powodzenia w poszukiwaniach!
czarnobyl i prypeć "zaliczyłem" w zeszłym roku, wyjazd zorganizowany przez biuro bis-pol (link ktoś wcześniej wrzucił). jak najbardziej polecam zarówno samą wyprawę jak i organizatora co do wyjazdu na moto - może i da się załatwić, ale po co bezdroży jest dostatek (w mniej skorumpowanych i "niebezpiecznych miejscach"), a stan dróg jest tam fatalny (nie remontowane od 25), a np. samo miasto prypeć jest zarośnięte a asfalt spękany przez korzenie. a taki czarnobyl nadal jest zamieszkany (przez garstkę ludzi, ale jednak).
podsumowując, wyjazd jak najbardziej godny polecenia, ale chyba lepiej w sposób zorganizowany i "pewny"
W Kozubniku mam domek letniskowy i od dziecka chadzam sobie na opuszczony ośrodek wypoczynkowy. Pamiętam jeszcze czasy jak korzystałem z basenu i ww. instytucja jeszcze funkcjonowała (żeby nie było,jestem młody) Miejsce niestety trochę nadgryzione zębem czasu. A jeszcze hmm z kilkanaście lat temu byłem świadkiem jak wynosili TV z pokoi. Sam na pamiątkę wziąłem sobie kilka kluczy z recepcji.
P.S. Link do filmu fabularnego mojego autorstwa na terenie Kozubnika
Motorem coby nie.Fajnie.Ale uważać trzeba pewnie podwójnie.Skoro jeden z organizatorów zaleca ubranie gorszych ciuchów w razie napromieniowania to czy wybierzecie się gorszymi motorami?
krzyampa pisze:W Kozubniku mam domek letniskowy i od dziecka chadzam sobie na opuszczony ośrodek wypoczynkowy. Pamiętam jeszcze czasy jak korzystałem z basenu i ww. instytucja jeszcze funkcjonowała (żeby nie było,jestem młody) Miejsce niestety trochę nadgryzione zębem czasu. A jeszcze hmm z kilkanaście lat temu byłem świadkiem jak wynosili TV z pokoi. Sam na pamiątkę wziąłem sobie kilka kluczy z recepcji.
P.S. Link do filmu fabularnego mojego autorstwa na terenie Kozubnika
A możesz powiedzieć jaki jest przekaz tego filmu ? Dlaczego telewizor działał bez prądu, sygnał był w telefonie i fajki nie chciały się zapalić. Sorki, że pytam bo wiem, że jakiś głębszy sens w tym jest ale ja go nie mogę znaleźć
Pawlicki pisze:A możesz powiedzieć jaki jest przekaz tego filmu ? Dlaczego telewizor działał bez prądu, sygnał był w telefonie i fajki nie chciały się zapalić. Sorki, że pytam bo wiem, że jakiś głębszy sens w tym jest ale ja go nie mogę znaleźć
To jest niezły topic - zaczęło sie od chęci wycieczki do czarnobyla, przeszło przez gry komputerowe, teraz zacznie się dyskusja na temat kinematografii niezależnej
Jeśli chodzi o zorganizowanie takiego wyjazdu to proponuje uderzyć tutaj http://strefazero.org/ Swego czasu też bardzo interesowałem się tym tematem, strona jest prowadzona przez pasjonatów którzy najniższym kosztem (dojazd pociągiem, nocleg w hotelach robotniczych itp itd) takie wyjazdy i "pozwolenia" organizowali. Z tego co mi wiadomo to działają nadal bo średnio raz na kwartał dostaje meila odnośnie nowego wyjazdu ale czy nadaj jest to działanie niezależne nastawione na najniższe koszty czy już jakieś biuro podróży to nie mam pojęcia
Film jest postapokaliptyczną wizją lub snem gł. bohatera. Telewizor, telefon, nekrologi i sama szklanka są "sygnałami" z naszej umierającej cywilizacji. Ot takie pozytywistyczne dziełko.