No, Fryytaa...
Zaglądam do czerwcowego numeru "Motocykla", a tam piękny, okraszony bajkowymi zdjęciami reportaż z wyjazdu na Zakarpacie.
"Nie byłabym sobą, gdybym zrezygnowała z takiej przygody"- tak się zaczyna relacja z wypadu. I od razu wiedziałam, że to mogła być tylko Fryta.
Szacun. Też tak bym chciała. I może kiedyś w końcu się odważę.
Fryta i Zakarpacie
- Alicjana
- Posty: 664
- Rejestracja: 06 stycznia 2012, 00:47
- Motocykl: XV535, BMW GS650
- Lokalizacja: Warszawa/Mokotów
- Status: Offline
Fryta i Zakarpacie
Gdzie diabeł nie może tam babę na moto pośle
- frytura
- Posty: 2385
- Rejestracja: 04 stycznia 2009, 14:57
- Motocykl: Fajzer / Von z Ton
- Lokalizacja: ZK / ZS / RLS
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Fryta i Zakarpacie
Hahaha
Miło, że się podoba. Dzięki. No i trzymam kciuki, żebyś i Ty poleciała w jakieś "nietypowe" miejsce
pozdr
Miło, że się podoba. Dzięki. No i trzymam kciuki, żebyś i Ty poleciała w jakieś "nietypowe" miejsce
pozdr
1 metr to droga jaką pokonuje światło w próżni w czasie 1/299792458sek.
http://motocyklemprzezzycie.pl/
http://smazalniastron.pl
GRUPA ŚLĄSK oddział Koszalin
http://motocyklemprzezzycie.pl/
http://smazalniastron.pl
GRUPA ŚLĄSK oddział Koszalin