..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

My również dziękujemy. Krzysiek odezwij się na priv.

Ja już w domu... Jeszcze okrężnymi drogami bo pogoda wręcz zachęcała do jazdy... Dzięki wszystkim za spotkanie...

Jako pomysloodawca wyjazdów na Koniec Świata, dziękuję wszystkim za stworzenie atmosfery na tegorocznym wyjeździe. ..Do zobaczenia za rok....foty wkrótce. ..

Krzysiu daj znać jak Dojechałeś. ..

Jako że słowo się rzekło.....
Dla tych co byli... dla tych co zamierzali... dla tych co nie dojechali i dla tych co zawsze cuś....
Miłego oglądania....
https://youtu.be/fXArj-hMFHY

_CioneK_70 pisze:Jako że słowo się rzekło.....
Dla tych co byli... dla tych co zamierzali... dla tych co nie dojechali i dla tych co zawsze cuś....
Miłego oglądania....
https://youtu.be/fXArj-hMFHY

Tak było w zeszłym roku A tegoroczny wyjazd się zbliża Info wkrótce

Sympatyczna atmosfera, za rok możecie mieć więcej maszyn na tej łące po tym filmiku

Nosz kurna , teraz dopiero przeczytałem o tym zjeździe , ode mnie ten Koniec Świata to porządny rzut beretem (Złoczew) Jak Bóg pozwoli to za rok dojadę , tylko jak patrzę na wasze Motory to moim piździkiem wstyd się pokazać.

PROGRES pisze:Nosz kurna , teraz dopiero przeczytałem o tym zjeździe , ode mnie ten Koniec Świata to porządny rzut beretem (Złoczew) Jak Bóg pozwoli to za rok dojadę , tylko jak patrzę na wasze Motory to moim piździkiem wstyd się pokazać.

Nie pojemność się liczy, tylko chęci

Top Gun pisze:Nie pojemność się liczy, tylko chęci

Otóż to i każdy prawdziwy motocyklista Ci to powie?

Dzięki Piotruś za filmik, super wyszedł? Już chyba na dobre przyklei się do Ciebie łatka nadwornego filmowca?

PROGRES pisze:Nosz kurna , teraz dopiero przeczytałem o tym zjeździe , ode mnie ten Koniec Świata to porządny rzut beretem (Złoczew) Jak Bóg pozwoli to za rok dojadę , tylko jak patrzę na wasze Motory to moim piździkiem wstyd się pokazać.

Witaj. Mieszkałem w Złoczewie przez 9 lat, ale to już było dawno. Mam nadzieję, do zobaczenia.

Top Gun pisze:
Nie pojemność się liczy, tylko chęci

Skoro tak to do zobaczenia

Maruda pisze: ....... Już chyba na dobre przyklei się do Ciebie łatka nadwornego filmowca?

....... nie widzę przeciwskazań.....

Top Gun pisze:

_CioneK_70 pisze:Jako że słowo się rzekło.....
Dla tych co byli... dla tych co zamierzali... dla tych co nie dojechali i dla tych co zawsze cuś....
Miłego oglądania....
https://youtu.be/fXArj-hMFHY

Tak było w zeszłym roku A tegoroczny wyjazd się zbliża Info wkrótce

Jak co roku...
Nasze motocyklowe eskapady planujemy zakończyć wypadem na



Tegoroczne spontaniczne spotkanie przy ognisku odbędzie się 1.10.2017

Dla motocyklistów z Wrocławia zbiórka o godzinie 8.30 na stacji Shell w Długołęce, za salonem Toyota
Wyruszamy punktualnie o 9.00 i jak zwykle na na maruderów nie czekamy

Na miejscu wiata, ujęcie wody pitnej oraz zajebisty jesienny klimat. A jesień ma być piękna tego roku

Każdy zabiera ze sobą coś na ognisko, kawę, herbatę, w wersji mokrej lub suchej (ja zapewniam sprzęt do grzania wody).

Jak dojechać na ,,Koniec Świata,,???

https://www.google.pl/maps/dir//G%C5%82 ... 1899?hl=pl

Wszystkie koleżanki oraz kolegów z innych regionów zapraszamy do wspólnego spędzenia czasu przy ognisku

Brzmi jak plan! Chyba nie mam nic do roboty tego dnia

Jakieś przybliżone ramy czasowe imprezy już na miejscu?

Czytaj na pierwszej stronie - tak do około 14

yummy pisze:Czytaj na pierwszej stronie - tak do około 14

Czasami może się przedłużyc.... Wszystko zależy od pogody i pogody ....
Ale klimat na miejscu jest zajefajny...

staszek_s pisze:Jakieś przybliżone ramy czasowe imprezy już na miejscu?

Spotkanie jest spontaniczne
Przyjeżdżasz o której Ci się podoba, a zostać Możesz nawet do rana
Wiata do spania też jest

Ok zobaczymy jak z pogodą i formą, bo w sobotę Rawa Blues, może się zmobilizuję...

staszek_s pisze:Ok zobaczymy jak z pogodą i formą, bo w sobotę Rawa Blues, może się zmobilizuję...

Na tym kilometrażu to DL nawet cycków nie zdąży porządnie zagrzać

Ode mnie trochę dalej i jechałbym z małym Varadero, więc ze 4 godziny trzeba liczyć. Jak będzie ciepło to nie wykluczam wycieczki, małą kiełbaskę może zdążylibyśmy razem z Wami upiec

staszek_s pisze:Ode mnie trochę dalej i jechałbym z małym Varadero, więc ze 4 godziny trzeba liczyć. Jak będzie ciepło to nie wykluczam wycieczki, małą kiełbaskę może zdążylibyśmy razem z Wami upiec

Nasz córka też będzie na małym CBF.

Panowie i Panie!
A jakby tak troszkę "rozkręcić" imprezę i przyjechać na Koniec Świata w sobotę i zostać do niedzieli?
Rozbić namiot jest gdzie. Dach też jest. Do zimy jeszcze daleko. Więcej nam nie trzeba, oprócz kiełbasek, musztardy, piwka i własnego towarzystwa!
Co Wy na to?

toooomelo pisze:Panowie i Panie!
A jakby tak troszkę "rozkręcić" imprezę i przyjechać na Koniec Świata w sobotę i zostać do niedzieli?
Rozbić namiot jest gdzie. Dach też jest. Do zimy jeszcze daleko. Więcej nam nie trzeba, oprócz kiełbasek, musztardy, piwka i własnego towarzystwa!
Co Wy na to?

Też o tym myślałem ale czy inni chętni będą