Strona 1 z 1

nad morze

: 18 marca 2018, 14:24
autor: jacek197
gdzie najlepiej jechac nad morze na jeden dzien motocyklem z powiatu czarnkowsko trzcianeckiego w majowy dzien wolny ?

Re: nad morze

: 18 marca 2018, 14:33
autor: MateuH
Polecam Wyspę Sobieszewska z racji że tam mieszkam. Na samą plaże nie dojedziesz ale na chwilę Moto można u mnie zostawić

Re: nad morze

: 18 marca 2018, 15:10
autor: Seik
Wyspa Sobieszewska........mam miłe wspomnienia z tego miejsca :) Naprawde polecam :)

Re: nad morze

: 18 marca 2018, 17:26
autor: Top Gun
MateuH pisze: Na samą plaże nie dojedziesz ale na chwilę Moto można u mnie zostawić
Ale jak przejdzie 50-100 metrów, to jest na plaźy :wink:

Też polecam to miejsce :chopper: a nocleg na Campingu Orlinek :motorcycle:
http://www.camping69.com/galeria

Re: nad morze

: 18 marca 2018, 17:45
autor: toooomelo
Ja lubię Międzyzdroje. To takie morskie Zakopane ;-)

Re: nad morze

: 18 marca 2018, 18:26
autor: otomoto
Chłapowo, camping Alexa - super, wyspa Sobieszewska ( cisza i spokój ), Jastrzębia Góra, tu tylko trzeba trafić na brak....mgły, sentymentalne lokowiska na Moto, polecam!

Re: nad morze

: 18 marca 2018, 18:29
autor: Seik
....to może....Morskie Oko? :)

Re: nad morze

: 18 marca 2018, 18:51
autor: MateuH
Top Gun pisze:
MateuH pisze: Na samą plaże nie dojedziesz ale na chwilę Moto można u mnie zostawić
Ale jak przejdzie 50-100 metrów, to jest na plaźy :wink:

Też polecam to miejsce :chopper: a nocleg na Campingu Orlinek :motorcycle:
http://www.camping69.com/galeria

U mnie też można namiot rozbić, jest też pensjonat i to nie drogi. Ale nad może jest 800 m.
Z orlików jest najbliżej do morza fakt.

Re: nad morze

: 11 marca 2019, 15:18
autor: kubas775
jacek197 pisze: 18 marca 2018, 14:24 gdzie najlepiej jechac nad morze na jeden dzien motocyklem z powiatu czarnkowsko trzcianeckiego w majowy dzien wolny ?
Darłowo/Darłówko. Pierwszy raz pojechaliśmy tam 12 lat temu. Od tego czasu wracamy co roku. Super okolice, cudowna atmosfera, fajni ludzie. Teraz po latach wracamy tam jak do siebie. Pojawisz się kilka razy i zapamiętają Cię na stałe. Wracam po roku, wchodzę do sklepu a sprzedawczyni podejmuje temat, który przerwaliśmy przed rokiem :-) Aha. Sugeruję w spożywczaku przy moście nie zapominać kasku. Szef ma jajo, sprzedawczyni również. Kolega w zamian za oddanie kasku musiał śpiewaćpiosenkę a drugi z Poznania recytował wierszyk :-)