Skutrem 50 cm do Egiptu - link
- rzeznia_numer_5
- Posty: 1983
- Rejestracja: 17 maja 2008, 21:32
- Motocykl: pogniecione ścierwo
- Lokalizacja: Trafalmagoria
- Wiek: 112
- Status: Offline
Skutrem 50 cm do Egiptu - link
Normalnie wielki szacun dla kolesia LINK
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 25 grudnia 2007, 10:55
- Motocykl: Virago 535 94r.
- Lokalizacja: Łańcut/Toruń
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Skutrem 50 cm do Egiptu - link
w tekście jest mowa że następny plan to Japonia, nie wiem co bym oddał za taką wyprawę - jednak ludzie mają jaja.
- Arktos
- Posty: 782
- Rejestracja: 12 września 2007, 17:12
- Motocykl: Virago 750 z 96r
- Lokalizacja: Włocławek
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Skutrem 50 cm do Egiptu - link
Podziwiam gościa zwłaszcza że jechał sam. Zdjęcia super
Gang dzikich wieprzy.
Motórzyści Włocławek.
Grupa Kujawska.
Motórzyści Włocławek.
Grupa Kujawska.
- Dono
- Posty: 2463
- Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
- Motocykl: 1100 '91
- Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: Skutrem 50 cm do Egiptu - link
niezła wyprawa...
ale czemu skuter ?
ale czemu skuter ?
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).
- wolbi
- Site Admin
- Posty: 1084
- Rejestracja: 03 września 2007, 17:09
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 41
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Skutrem 50 cm do Egiptu - link
O ja! Boskie! A ja sie szypie by virago w Alpy jechac
- Tomson
- Posty: 303
- Rejestracja: 03 września 2008, 14:51
- Motocykl: Sym Gts 250
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Skutrem 50 cm do Egiptu - link
Gościu rządzi, to dowód że nie ważne czym jedziesz, ważne kim jesteś Ja planuje w lato śmignac skuterem na mazury i nad morze Znacyz ja na virago już a dziewczyna na skuterku
Pamietam jak w pażdzierniku jechałem skuterme z dziewczyna do jej domu rodzinnego na podkarpaciu. Tezmiałem strach czy moj skuter to wytrzyma, to przecież chińska konstrukcja wiec i tak dobrze że wogule jeżdzi. jechalismy w 2 osoby z bagarzem wiec ladownosc w sumie przy limicie, stala predkosc 55 km . Sprzęt sie spisał bez zawodu, jedynie lewy kierunek sie przycioł pod koniec, ale od czego moj plecaczek machający rękoma. Fajnie było takie wyzwanie, przygoda, na trasie pozdrawiali mnie motocyklisci jak widzieli blachy warszawskie, na stacjach 2 razy dostalismy za free kawe i herbate, to było naprawde miłe, no i ta pzygoda, nie sztuka wsiasc na szybki motor i zjezdzić polske, ale na takiej 50 ccm to już nizła frajda. Poprzedni jechalismy na jeszcze mneijszym skuterku z podkarpacia na słowacje, tez było fajnie
Alw to i tka nić, kiedyś czytałem o pewnym księdzy który jeżdził na każdą pielgrzymke rowerem, najdalej pojechał jakieś 7 tyś km. Sacun, pewnie sam szef mu sił dodawał
Pamietam jak w pażdzierniku jechałem skuterme z dziewczyna do jej domu rodzinnego na podkarpaciu. Tezmiałem strach czy moj skuter to wytrzyma, to przecież chińska konstrukcja wiec i tak dobrze że wogule jeżdzi. jechalismy w 2 osoby z bagarzem wiec ladownosc w sumie przy limicie, stala predkosc 55 km . Sprzęt sie spisał bez zawodu, jedynie lewy kierunek sie przycioł pod koniec, ale od czego moj plecaczek machający rękoma. Fajnie było takie wyzwanie, przygoda, na trasie pozdrawiali mnie motocyklisci jak widzieli blachy warszawskie, na stacjach 2 razy dostalismy za free kawe i herbate, to było naprawde miłe, no i ta pzygoda, nie sztuka wsiasc na szybki motor i zjezdzić polske, ale na takiej 50 ccm to już nizła frajda. Poprzedni jechalismy na jeszcze mneijszym skuterku z podkarpacia na słowacje, tez było fajnie
Alw to i tka nić, kiedyś czytałem o pewnym księdzy który jeżdził na każdą pielgrzymke rowerem, najdalej pojechał jakieś 7 tyś km. Sacun, pewnie sam szef mu sił dodawał
- iwan
- Posty: 742
- Rejestracja: 21 lutego 2008, 10:00
- Motocykl: V-Strom
- Lokalizacja: Skierniewice
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Skutrem 50 cm do Egiptu - link
A ja myślę, że wiózł tego skuterka na bagażniku virażki i co jakiś czas zdejmował, żeby cyknąć fotkę
Dobra,... dżouk taki...
Everything jest możliwe... skuterem do Egiptu też.
Dobra,... dżouk taki...
Everything jest możliwe... skuterem do Egiptu też.
- elrychu
- Posty: 366
- Rejestracja: 13 września 2007, 21:57
- Motocykl: była 535, jest 750
- Lokalizacja: Gliwice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Skutrem 50 cm do Egiptu - link
kilka lat temu mój kumpel z roboty kupił motorower marki SMYK (coś niewiele większego niż motorynka) i parę dni później sam pojechał na Przylądek Północny (Nordkapp). Oglądałem zdjęcia z tego wypadu...normalnie szok! Na granicy w Norwegii jak powiedział gdzie jedzie to nie chcieli go wpuścić bo nie wierzyli że tam w ogóle dojedzie. Dojechał i wrócił szczęśliwie:)
- nitro
- Posty: 517
- Rejestracja: 10 września 2007, 16:19
- Motocykl: XV535
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Skutrem 50 cm do Egiptu - link
prawdziwy twardziel..czy on w tych klapkach jezdzil? ciekawe na czym wyruszy do japoni?moze na v...?powrot do ojczyzny?
"material wybuchowo-leczniczy" hhehehh
- Szymon
- Posty: 3317
- Rejestracja: 11 kwietnia 2008, 09:42
- Motocykl: Noise Generator 1100
- Lokalizacja: Grójec
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Skutrem 50 cm do Egiptu - link
A niektórzy mają problem, bo zlot jest za daleko....
Kobieta, która jęczy w nocy, nie warczy w dzień.
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Skutrem 50 cm do Egiptu - link
polecam jako lekture obowiazkowa
http://www.e75.republika.pl/
http://william350.w.interia.pl/
http://www.motociclism.ro/forum/index.p ... pic=240077
(trzeci post od góry)
http://picasaweb.google.pl/pawellamch/W ... xLvTWo5rO8#
(koles zrobił droge 67C w rumunii na którą niektórzy endyrakami si eboja zapuszczac)
http://www.e75.republika.pl/
http://william350.w.interia.pl/
http://www.motociclism.ro/forum/index.p ... pic=240077
(trzeci post od góry)
http://picasaweb.google.pl/pawellamch/W ... xLvTWo5rO8#
(koles zrobił droge 67C w rumunii na którą niektórzy endyrakami si eboja zapuszczac)
-
- Status: Offline
Re: Skutrem 50 cm do Egiptu - link
wolbi, widać nie ma czego się bać tylko ruszać w drogę i uważać
Czy są tacy odważni wsród nas viragowców - pytam bo po kupnie motorka też mam w planie pozwiedzać co nieco i chiałbym to robić w 2-do 5 osób, a nie samemu, bo samemu to smutno Jak to się mówi nie ma do kogo pyska otworzyć
Czy są tacy odważni wsród nas viragowców - pytam bo po kupnie motorka też mam w planie pozwiedzać co nieco i chiałbym to robić w 2-do 5 osób, a nie samemu, bo samemu to smutno Jak to się mówi nie ma do kogo pyska otworzyć
- Tomson
- Posty: 303
- Rejestracja: 03 września 2008, 14:51
- Motocykl: Sym Gts 250
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Skutrem 50 cm do Egiptu - link
Ja się chętnie wybiore bo też mam w planach podróże tylko najpierw prawko musze zrobić na wiosne hehehe