Częstochowa - bezpieczny i pewny parking

Ciekawe miejsca, propozycje wycieczek, co warto zobaczyc? Tematy związane z turystyką motocyklową
Awatar użytkownika
piotrekk78
Posty: 344
Rejestracja: 20 czerwca 2020, 13:59
Motocykl: XV 1700 Road Star
Lokalizacja: woj. łódzkie
Status: Offline

Częstochowa - bezpieczny i pewny parking

Post autor: piotrekk78 »

Czołem!

Zapewne wielu z Was pojechało swoją maszyną do Częstochowy i na Jasną Górę.
Pytanie mam do Was o parking w okolicach Jasnej Góry. Nie chcę zostawiać maszyny w ogólnodostępnym parkingu, bo on w żaden sposób nie jest on dozorowany.
Poleci ktoś dobry parking, gdzie śmiało można zostawić motocykl? Najlepiej strzeżony/dozorowany.

z góry dziękuje!
Mieć gdzieś jakiś własny ląd, choćby o te dziesięć godzin stąd 🤘
Awatar użytkownika
Hessus
Posty: 355
Rejestracja: 22 października 2016, 19:59
Motocykl: XV 1100, DL650
Lokalizacja: Czę100chowa
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Częstochowa - bezpieczny i pewny parking

Post autor: Hessus »

Wokół Jasnej Góry jest kilka parkingów - oczywiście wszystkie płatne ale nie strzeżone. Wszędzie leśne dziadki pobierają haracz ale pilnowaniem bym nie nazwał ich czynności. Jeżeli chcecie uchronić moto przed warunkami atmosferycznymi to podziemny ul. Kościuszki 1 w centrum miasta przy Cinema City - 10minut spacerkiem na Jasną Górę.
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
Awatar użytkownika
piotrekk78
Posty: 344
Rejestracja: 20 czerwca 2020, 13:59
Motocykl: XV 1700 Road Star
Lokalizacja: woj. łódzkie
Status: Offline

Re: Częstochowa - bezpieczny i pewny parking

Post autor: piotrekk78 »

Bardziej chciałbym uchronić motocykl przed ewentualnym aktem wandalizmu lub złodziejstwa.
Może jak leśny dziadek dostanie dodatkowy grosz do kieszeni, to wtedy zwróci uwagę...
Mieć gdzieś jakiś własny ląd, choćby o te dziesięć godzin stąd 🤘
Awatar użytkownika
Hessus
Posty: 355
Rejestracja: 22 października 2016, 19:59
Motocykl: XV 1100, DL650
Lokalizacja: Czę100chowa
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Częstochowa - bezpieczny i pewny parking

Post autor: Hessus »

Nie no to nie Bangladesz. Nie słyszałem, nie czytałem w ostatnich miesiącach / latach aby ktoś komuś celowo uszkodził motocykl. O przypadkach kradzieży też raczej sporadycznie słychać. Czewa niczym tutaj nie odstaje od Łodzi czy innych miast w PL. Przyjeżdżajcie bez obawy. Jak się boicie to do mnie do garażu zapraszam ale do centrum parę km jest.
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
ODPOWIEDZ