Zanik prądu i inne problemy.
-
- Status: Offline
Zanik prądu i inne problemy.
Witam,
Wczoraj z racji pięknej pogody odpaliłem virago, pojechałem na stację zatankować, zatankowałem, przekręcam kluczyk a tu zero prądu, kontrolka od luzu nie świeci, światła także i oczywiście rozrusznik. Odpaliłem na pych, zapalił od razu, tylko zaczął coś przerywać, ale po chwili wszystko wróciło do normy. Przejechałem jakieś 40km, już miałem się zatrzymywać, włączam kierunkowskaz, nagle kontrolka od kierunków zaczyna szybko migać , zatrzymuje sie, motor zaczyna przerywać i gaśnie i znowu brak prądu. Zapalam na pych, zapalił, lecz cały czas przerywa i na 5 biegu jadę maxymalnie 30km/h ( światła są wyłączone) po włączeniu świateł wszystko wraca do normy, gdy znowu wyłączę światła, zaczyna przerywać i znowu v-max 30km/h. Więc włączyłem światła i dojechałem do domu (ok 15km) a tam wszystko gra jak trzeba tzn. czy światła są włączone czy nie wszystko chodzi jak trzeba.
Akumulatora na zimę nie wyciągałem, a virago stało w nie ogrzewanym garażu, jakiś tydzień temu odpaliłem na kilkanaście minut i nie było żadnego problemu.
Wydaje mi się, że to coś z akumulatorem, ale nie rozumiem dlaczego po włączeniu świateł wszystko wracało do normy.
Dzisiaj rano byłem spróbować odpalić, odpalił, włączyłem światła, kierunki i w trakcie dodawania gazu, kierunki przygasały, zgasiłem motor i znowu brak prądu.
Może wy coś poradzicie?
Pozdrawiam.
Wczoraj z racji pięknej pogody odpaliłem virago, pojechałem na stację zatankować, zatankowałem, przekręcam kluczyk a tu zero prądu, kontrolka od luzu nie świeci, światła także i oczywiście rozrusznik. Odpaliłem na pych, zapalił od razu, tylko zaczął coś przerywać, ale po chwili wszystko wróciło do normy. Przejechałem jakieś 40km, już miałem się zatrzymywać, włączam kierunkowskaz, nagle kontrolka od kierunków zaczyna szybko migać , zatrzymuje sie, motor zaczyna przerywać i gaśnie i znowu brak prądu. Zapalam na pych, zapalił, lecz cały czas przerywa i na 5 biegu jadę maxymalnie 30km/h ( światła są wyłączone) po włączeniu świateł wszystko wraca do normy, gdy znowu wyłączę światła, zaczyna przerywać i znowu v-max 30km/h. Więc włączyłem światła i dojechałem do domu (ok 15km) a tam wszystko gra jak trzeba tzn. czy światła są włączone czy nie wszystko chodzi jak trzeba.
Akumulatora na zimę nie wyciągałem, a virago stało w nie ogrzewanym garażu, jakiś tydzień temu odpaliłem na kilkanaście minut i nie było żadnego problemu.
Wydaje mi się, że to coś z akumulatorem, ale nie rozumiem dlaczego po włączeniu świateł wszystko wracało do normy.
Dzisiaj rano byłem spróbować odpalić, odpalił, włączyłem światła, kierunki i w trakcie dodawania gazu, kierunki przygasały, zgasiłem motor i znowu brak prądu.
Może wy coś poradzicie?
Pozdrawiam.
- manat
- Posty: 165
- Rejestracja: 07 września 2007, 15:58
- Motocykl: VIRAGO XV 535
- Lokalizacja: Stęszew
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Zanik prądu i inne problemy.
Z tymi światłami (wyłączone jedzie, włączone przerywa) to Ci nic nie poradze, ale jeżeli od zeszłego roku nnie wyciągałeś akumulatora, to radził bym abyś go wyciągnoł i sprawdził poziom elektrolitu, jak będzie mało to uzupełnij wodą destylowaną. W okresie zimowym kontroluj stan naładowania, nie może spaśc napięcie poniżej 12 V. W ten sposób przedłużysz jego żywotnośc i sprawnośc. Sprawdź też dokręcenie przewodów przy akumulatorze, możliwe że masz luźne i przy dużym poborze prądu jest słaby przepływ i stąd te problemy.
-
- Status: Offline
Re: Zanik prądu i inne problemy.
To jest książkowy przykład zaśniedziałych klem na akumulatorze raz przewodzą prąd raz nieWczoraj z racji pięknej pogody odpaliłem virago, pojechałem na stację zatankować, zatankowałem, przekręcam kluczyk a tu zero prądu, kontrolka od luzu nie świeci, światła także i oczywiście rozrusznik.
wyciągnąć akumulator i oczyścić styki
ale nie rozumiem dlaczego po włączeniu świateł wszystko wracało do normy.
Prawdopodobnie problemy wzięły się z braku styku akumulatora z instalacją motocykla i dławienie przerywanie może być przyczyną zbyt wysokiego napięcia w instalacji motocykla produkowanego przez alternator który działał prawie bez żadnego obciążenia i to by tłumaczyło fakt że kłopoty ustały po włączeniu świateł kiedy to napięcie na regulatorze ustabilizowało się na odpowiedniej wartości
Re: Zanik prądu i inne problemy.
Racja, ale nie tylko wyczyścić - należy również całość nasmarować wazeliną techniczną, bezkwasową - dopiero wtedy zabezpieczymy się przed takimi niespodziankami, rzeczywiście "książkowymi".korozja pisze:To jest książkowy przykład zaśniedziałych klem na akumulatorze raz przewodzą prąd raz nie
wyciągnąć akumulator i oczyścić styki
-
- Status: Offline
Re: Zanik prądu i inne problemy.
Rzeczywiście, przeczyściłem styki, dolałem elektrolitu, bo w 2 komorach było trochę mało i jak na razie wszystko gra Napięcie na akumulatorze 12,33 V .
Dzięki za rady
Dzięki za rady
- manat
- Posty: 165
- Rejestracja: 07 września 2007, 15:58
- Motocykl: VIRAGO XV 535
- Lokalizacja: Stęszew
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Zanik prądu i inne problemy.
Nie dolewa się elektrolitu do akumulatora , tylko wode destylowną !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
- Status: Offline
Re: Zanik prądu i inne problemy.
To co zrobić w sytuacji kiedy już dolałem elektrolitu?
Re: Zanik prądu i inne problemy.
To masz problem...
Ja w takiej sytuacji zrobiłbym tak:
- wylałbym elektrolit
- parokrotnie zalał wodą demineralizowaną, powstrząsał i dokładnie opróżnił akumulator
- zalał świeżym elektrolitem
- doładował
Dlaczego nie czytasz instrukcji lub nie pytasz Google'a?
Ja w takiej sytuacji zrobiłbym tak:
- wylałbym elektrolit
- parokrotnie zalał wodą demineralizowaną, powstrząsał i dokładnie opróżnił akumulator
- zalał świeżym elektrolitem
- doładował
Dlaczego nie czytasz instrukcji lub nie pytasz Google'a?
-
- Posty: 485
- Rejestracja: 22 lipca 2008, 13:12
- Motocykl: Yamaha XV 750 Special ´82
- Lokalizacja: Berlin / Szczecin
- Status: Offline
Re: Zanik prądu i inne problemy.
To co kolega wyzej, ino tylko, po zalaniu woda ladujemy aku, wylewamy, nalewamy wody ladujemy i kiedy mamy "czysty" aku napelniamy elektrolitem i ladujemy - ewentualnie dolewamy wody, ale juz po naladowaniu. Tak odsiarczamy akumulatory.
Jobejt XV 750 Special ´82
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: Zanik prądu i inne problemy.
Jeżeli to były niewielkie ilości elektrolitu to się nie przejmuj.Radzę akumulator naładować.Po naładowaniu odstaw na 30 minut i sprawdź areometrem(kwasomierz) gęstość elektrolitu.Akumulator w pełni naładowany powinien mieć gęstość 1.28g/cm3 +/- 0.01.W wypadku zbyt dużej gęstości możesz pipetą areometru zassać elektrolit a w to miejsce wlać wody destylowanej .W taki sposób możesz skorygować gęstość .Pamiętaj o okresowym ładowaniu akumulatora.Na okres zimy lepiej jest go wymontować z pojazdu i przenieść do ogrzewanego pomieszczenia.
Wąsaty7
-
- Status: Offline
Re: Zanik prądu i inne problemy.
Witam wszystkich chciałbym się dołączyć do dyskusji ponieważ podobne objawy wystąpiły w mojej moto 535 tz po przekręceniu kluczyka moto na luzie nie zapala się kontrolka i nie kręci rozrusznik pyzatym wszystkie światła i sygnał działają bez zarzutów bezpieczniki są ok gdzie szukać problemu pozdrawiam Krzysztof