Kask THH

[raber]

Witam
potrzebuje kupić sobie kask i w jednym z Wrocławskich sklepów sprzedawca zachwalał kaski firmy THH konkretnie ten model http://www.thh-helmet.com/376.htm. Niestety ilość tych kasków na allegro jak i informacji o nich jest śladowa. Czy ktoś z Was spotkał sie z tymi wyrobami ma jakąś opinię na ich temat ? pozdrawiam

[inco]

Strona którą podałes mi się nie wyświetla - pierwszy raz słyszę o tej firmie

[raber]

sory http://www.thh-helmet.com/ tak będzie lepiej. Włąsnie problem polega na tym, że mi też niewiele choć kask model openface t-376 sprawia pozytywne wrażenie na żywo. Znalazłem ich kasków trochę, ale głównie na crossa.

jeszcze mam dylemat zastanawiam się nad szczękowcem, tylko czy nie będzie to przegięcie, jeździ ktoś z was w kaskach tego typu ?

[mad91K]

Ma atest ACU ?

[raber]

europejski e 22.05

[Feldek]

Nazwa nic mi zupełnie nie mówi- osobiście bym nie wchodził raczej w ten kask. A ile kosztuje wogóle?

[raber]

330 pln

[Feldek]

http://www.motorhouse.pl/Kask-HJC-CL22- ... p,522.html

Tu masz dla przykładu markowy kask HJC za 300zl. Za 330zl jest HJC Inca z ładnym aerografem. Podaje to jako alternatywę dla Twojego wyboru.

[raber]

Tylko widzisz mierzyłem kilka kasków i one wszystkie zazwyczaj są okrągłe i mam w nich łeb jak piłke

[Feldek]

Hehe ale to przecież normalne. W końcu nie jeździmy na pokazy mody, a kask ma służyć bezpieczeństu przede wszystkim. Mały kask z otwartych masz np. AGV Blade jeszcze- na pewno jak piłka nie będzie wyglądał.

[Mickey]

Tylko widzisz mierzyłem kilka kasków i one wszystkie zazwyczaj są okrągłe i mam w nich łeb jak piłke

Zawsze możesz sobie kupić niezastąpionego headcapa

[klem]

Tylko widzisz mierzyłem kilka kasków i one wszystkie zazwyczaj są okrągłe i mam w nich łeb jak piłke

Zawsze możesz sobie kupić niezastąpionego headcapa

albo knuckleheada będziesz Badassem

[EDDIE]

Z tańszych, aczkolwiek wygodnych i przyzwoitych kasków śmiało polecam Naxę - http://www.naxa.pl/kask.php?model=S3&foto=S3B_a
Daszek można zdemontować, a szybka jest dość wysoka i nieźle zakrywa twarz.

[woyo]

http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... _id=136-ja kupiłem ten,ze zniżką 10%-122pLN-spoko,gęba nie wygląda jak bania-polecam!!!
p.s.
jak ,ma-sorry-,,urwać głowę,,-to cena kasku nie ma znaczenia..

[Jagna]

Też zastanawiam się nad modelem kasku, bo ten, który mam jest zupełnie do dupy. Przy 90 km/h mnie dusi (a daszki tak fajnie wygladają)
Brat ma właśnie naxa ale ten http://www.naxa.pl/kask.php?model=S4&foto=S4B_a
jest z niego zadowolony, blenda to świetny pomysł
Albo kupię tą naxe albo..sama nie wiem, chyba jeszcze się przemęczę i poszukam na moto bazarze we Wrocku.
3 lata temu widziałam w pewnym sklepie kask z dopinaną szczęką i blendą- zajebisty był cena przeszło 700 zl (firmy nie pamiętam niestety)

[Mani]

A ja mam LAZER BE-BOP. Całkiem przyjemny kask, ma daszek i podnoszoną szybkę, dla mnie wygodny. Dałem za niego 330 zł. Polecam.

[wwwolti]

3 lata temu widziałam w pewnym sklepie kask z dopinaną szczęką i blendą- zajebisty był cena przeszło 700 zl (firmy nie pamiętam niestety)

jeżeli to był airoh tr1 to daj sobie z nim spokój... nie warto.

ja polecam http://www.schuberth.com/index.php?id=22&L=1 ale jest ten kask kosmicznie drogi nowy to około 2kpln miałem taki na głowie w wawce na krótkim teście i rewelacja. bardzo cichy (niespotykane w kaskach otwartych, jechałem na nakedzie bez szyby), wygodny, duże pole widzenia. bezpieczny (pręt).

http://moto.allegro.pl/item710073097_ek ... talik.html

[rzeznia_numer_5]

jeżeli to był airoh tr1 to daj sobie z nim spokój... nie warto.

Nie wiem co Wy wszyscy z tym TR1 Fakt jest głośny, mi to jakoś nie przeszkadza. Zasuwam w nim już drugi sezon i sobie chwalę.

[wwwolti]

Nie wiem co Wy wszyscy z tym TR1 Fakt jest głośny, mi to jakoś nie przeszkadza. Zasuwam w nim już drugi sezon i sobie chwalę.

mam taki kask już 3-ci rok. na początku euforia, wykonanie, wygląd itp... ale z każdym dniem coraz gorzej...
delikatny, znać na nim każdą ryskę, szyba szybko się rysuje, paruje. kask skrzypi, trzeszczy. szczeliny po zamknięciu szyby przez które wwiewa ci powietrze do środka. głośny to za mało do 100 km/h da się jechać, ale spróbuj bez szyby polecieć 140. własnych myśli nie słychać uszczelka ta cienka pod szyba odkleja się na deszczu... wyściółka się mechaci...
kurcze... tak się cieszyłem z tego kasku jak go kupiłem i pierwsze wrażenia były hurra-optymistyczne, po roku było już średnio, po 2 latach czekałem na to żeby tylko znaleźć powód, żeby go zmienić... dużo jeżdżę, codziennie do pracy na moto, więc może zużyłem go szybciej teraz mam HJC (FG15) integrala. zupełnie inna liga. dla mnie ta dopinana szczęka, która na początku jest jego zaletą, w czasie jazdy okazuje się jednak wadą...

[rzeznia_numer_5]

Nie wiem co Wy wszyscy z tym TR1 Fakt jest głośny, mi to jakoś nie przeszkadza. Zasuwam w nim już drugi sezon i sobie chwalę.

mam taki kask już 3-ci rok. na początku euforia, wykonanie, wygląd itp... ale z każdym dniem coraz gorzej...
delikatny, znać na nim każdą ryskę, szyba szybko się rysuje, paruje. kask skrzypi, trzeszczy. szczeliny po zamknięciu szyby przez które wwiewa ci powietrze do środka. głośny to za mało do 100 km/h da się jechać, ale spróbuj bez szyby polecieć 140. własnych myśli nie słychać uszczelka ta cienka pod szyba odkleja się na deszczu... wyściółka się mechaci...
kurcze... tak się cieszyłem z tego kasku jak go kupiłem i pierwsze wrażenia były hurra-optymistyczne, po roku było już średnio, po 2 latach czekałem na to żeby tylko znaleźć powód, żeby go zmienić... dużo jeżdżę, codziennie do pracy na moto, więc może zużyłem go szybciej teraz mam HJC (FG15) integrala. zupełnie inna liga. dla mnie ta dopinana szczęka, która na początku jest jego zaletą, w czasie jazdy okazuje się jednak wadą...

Cóż, wszyscy którzy mnie znają mogą potwierdzić, że najmniej tez nie jeżdżę W tym sezonie już 14000 km a dodam że z uwagi na złamanie wyleciało mi z kalendarza półtora miesiąca. Nic mi nie skrzypi się nie mechaci ani nie odkleja. Szybkę w kasku i lakier mam zszargany fakt ale może to dlatego że mi kask upadł tą szybką na asfalt już pewnie z 50 razy Faktycznie nie wiem jak to jest bez szyby przy motorze. Może jakiś dobry egzemplarz trafiłem albo jestem mało wymagający . No nie wiem.
To co mnie w nim najbardziej urzeka wizualnie to to, że jest w sumie niewielki. Człowiek nie wygląda w nim jak kosmonauta i widać że ma głowę na karku nie dynię. Może dlatego że to najtańszy kask gdzie numeracja nie jest regulowana grubością wyściółki.

Aha, żona też ma TR1, jedyne na co narzekała to że się długo jej "układał".

[raber]

Każdy chwali co jego. Ja kupiłem sobie szczękowca ls2, stwierdziłem, że przywiązałem się do swoich zębów i może to nie kask najwyższych lotów, ale pozwoli ochronić szczękę. Jak na swoją cenę kask wykonany przyzwoicie, trochę świszcze w nim powietrze,ale jest przyzwoicie. Jedyne co mnie w nim jak na razie wkurza to blenda wykonana z lichego plastiku i potrafi drgać przy większych prędkościach. Pozostaje jeszcze kwestia mniejszego pola widzenia w porównaniu do kasków otwartych, ale myślę że to kwestia przyzwyczajenia. Pozdrawiam

[wwwolti]

Każdy chwali co jego. Ja kupiłem sobie szczękowca ls2

moja żona ma taki, lepiej niż przyzwoity. za 30% ceny jest zrobiony lepiej or tr1

[rzeznia_numer_5]

stwierdziłem, że przywiązałem się do swoich zębów i może to nie kask najwyższych lotów, ale pozwoli ochronić szczękę.

Tak, posiadanie zębów fajna rzecz. Planuje bezszczękowca za dwadzieścia lat. Będę sobie sztuczną szczękę zostawiał w szklance przed wyjazdem

[Jagna]

Tak, posiadanie zębów fajna rzecz.

Macie to poczucie humoru haha. Dzięki Wam mam więcej zamętu w głowie
ale i rozeznania więcej.

mam taki kask już 3-ci rok. na początku euforia, wykonanie, wygląd itp... ale z każdym dniem coraz gorzej...
delikatny, znać na nim każdą ryskę, szyba szybko się rysuje, paruje. kask skrzypi, trzeszczy.

Za taki towar to ja faktycznie podziękowała.. wygląda, że co drugi Tr1 jest robiony po pijaku

[raber]

Planuje bezszczękowca za dwadzieścia lat.

za dwadzieścia lat będą takie protezy, że będziesz zęby zakładał, żeby szczękę ochronić