sprzegło rozrusznika

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
goldenka
Posty: 116
Rejestracja: 07 marca 2010, 13:13
Motocykl: yamaha
Status: Offline

sprzegło rozrusznika

Post autor: goldenka »

Mam pytanie :shock:
Otóz maz mi rozebrał sprzegło rozrusznika przy 535 i zastanawia sie czy wymiana samych wałeczków wystarczy poniewaz na kole wałeczki wyrzezbiły rowki a blaszka trzymajaca te wałeczki jest powyginana.Co to znaczy?? :pomocy: :pomocy: :pomocy:
Wypijmy za drzewa.. Z których będa nasze trumny, niech rosną jak najdłużej!
Awatar użytkownika
strazak
Posty: 1412
Rejestracja: 29 listopada 2007, 00:21
Motocykl: XV 1000 GE USA 1984.
Lokalizacja: Piaseczno(złotokłos)
Wiek: 50
Status: Offline

Re: sprzegło rozrusznika

Post autor: strazak »

że masz całe sprzęgło do wymiany łącznie z dużym kołem zębatym
ADAM
goldenka
Posty: 116
Rejestracja: 07 marca 2010, 13:13
Motocykl: yamaha
Status: Offline

Re: sprzegło rozrusznika

Post autor: goldenka »

ale palic mi moto paliło,wprawdzie przy paleniu cos tam rzęziło,zgrzytało i fakt długo to trwało zanim zapalił,ale tylko na zimnym silniku.Jak juz silnik był ciepły to normalnie paliło.To moze nie całe sprzegło do wymiany?? :neutral:
Wypijmy za drzewa.. Z których będa nasze trumny, niech rosną jak najdłużej!
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: sprzegło rozrusznika

Post autor: kyller »

zalezy jak pokiereszowane jest koło zebate i jakie ma luzy na wałku
rzuc jakies foto
nowe koło kosztuje bagatela z 200 euro :neutral:
uzywki w wiekszosci tez sa pokiereszowane
załóżcie nowe wałki blaszka musi byc prosta, zreszta bez blaszki tez działa :-) ale lepeij zeby była i to prosta
podbiel
Posty: 1639
Rejestracja: 05 czerwca 2010, 14:09
Motocykl: virago xv750 '95
Status: Offline

Re: sprzegło rozrusznika

Post autor: podbiel »

Witam nie będę zakładał nowego posta więc się podepnę. Chodzi on mechanizm rozrusznika ale w 750. Tam jest taka sprężyna między dwoma kołami. Średnica ok 3,5 cm ma 3 albo 4 zwoje. Problem polega na tym że jak rozebrałem dekiel aby dostać się do altka to okazało się że ta sprężyna jest połamana a jej kawałki przypiłowały koło magnesowe i cewki. Moje pytanie jest takie : czy ta sprężyna musi tam być? skąd ją wytrzasnąć? :frustrated: :rock:
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: sprzegło rozrusznika

Post autor: kyller »

może ze sklepu ?
zadzwoń na polczyńska (a jak ciebie oleja albo cena kosmos bedzie to zglos sie do mnie)
nie jest ona jakos przestrasznie droga
BTW jesli myslisz o tej sprezynie pomiedzy zebatkami to ona IMO ma z 5 zwojów
podbiel
Posty: 1639
Rejestracja: 05 czerwca 2010, 14:09
Motocykl: virago xv750 '95
Status: Offline

Re: sprzegło rozrusznika

Post autor: podbiel »

Dokładnie o niej myśle ale u mnie zostały tylko 2 no i jeszcze alternator do wymiany Pozdro
przewijanie czy nowy?
goldenka
Posty: 116
Rejestracja: 07 marca 2010, 13:13
Motocykl: yamaha
Status: Offline

Re: sprzegło rozrusznika

Post autor: goldenka »

Ha w moim przypadku okazało sie ze sprzegło tak chodziło jak chodziło-czyli kijowo palił,bo te srubki nie były na kleju,tylko latały jak chciały,a gdzies tu przeczytałam kiedys ze nalezy je przy składaniu przykleic.Niestety ktos kto majstrował tam wczesniej tego nie zrobił.Teraz jest juz git :rock:
Wypijmy za drzewa.. Z których będa nasze trumny, niech rosną jak najdłużej!
Awatar użytkownika
frytura
Posty: 2385
Rejestracja: 04 stycznia 2009, 14:57
Motocykl: Fajzer / Von z Ton
Lokalizacja: ZK / ZS / RLS
Wiek: 37
Kontakt:
Status: Offline

Re: sprzegło rozrusznika

Post autor: frytura »

o pani droga... u mnie widzisz jak się skończyło ze sprzęgłem, a właściwie nadal trwa... blaszka (wbrew pozorom) jest potrzebna, same wałki, to może być za mało a dostać sprzęgło rozrusznika używane - po pierwsze graniczy z cudem a nawet jak dorwiesz, to nie wiesz w jakim stanie... a nowe kosztuje dużo i trzeba dłuuuugo czekać. Tak czy siak i tak źle i tak niedobrze....:)
1 metr to droga jaką pokonuje światło w próżni w czasie 1/299792458sek.

http://motocyklemprzezzycie.pl/
http://smazalniastron.pl

GRUPA ŚLĄSK oddział Koszalin :D
ODPOWIEDZ