Metaliczne osłony przewodów

[piotr f.]

Ja stosuje oplot węża prysznica jest zajebisty.

[Taternik]

Konrad13 nie będą rdzewieć bo są z tworzywa

[Konrad13]

Niedawno kupiłem te oploty, narazie założyłem je na linkę sprzęgła i gazu. Przewodu hamulcowego nie chcę ruszać a na linkę prędkościomierza kupiłem za wąski oplot. Ale wyglądają czadowo, zakładałem je dokładnie jak na instrukcji czyli końcówki przygrzewane koszulkami termokurczliwymi. Efekt niesamowity. Jak dokończę wszystko też dodam zdjęcia.

[macio68]

A ja troszku odkopię temacik...

Niedawno kupiłem te oploty, narazie założyłem je na linkę sprzęgła i gazu. Przewodu hamulcowego nie chcę ruszać a na linkę prędkościomierza kupiłem za wąski oplot.

I tu moje - może niespecjalnie błyskotliwe pytanie: ile W SUMIE trzebaby zanabyć metrów tego czadowego oplotu, by wystarczyło na wszystkie przewody w "535"? I KTÓRY oplot wziąłeś, że jest za wąski Na zlinkowanej stronce i YT wygląda na to, że średnicę tych oplotów można regulować w dość szerokim zakresie...
Pzdr

[Konrad13]

Hej,

Oploty kupiłem
9 mm :
- do linki sprzęgła
- do linki gazu
- do cienkich przewodów idących od klamki sprzęgła, hamulca oraz przełącznika rezerwy

Do linki prędkościomierza potrzebowałem oplot 13 mm (9mm niechciał przejść przez te metalowe nakrętki którymi się przykręca przewód) oraz oplotu 13 mm użyłem do grubej wiązki przewodów od kontrolek po lewej stronie kierownicy

Co do długości to tak około do linki sprzęgła 1 metr, do gazu 1 metr, do cienkich przewodów 3x 50cm więc razem 3,5m (kupiłem 4 na zapas) oplotu 9mm

I do tego metr do linki prędkościomierza i pół metra do przewodów w grubej wiązce czyli razem 1,5m (kupiłem 2 metry) na zapas oplotu 13 mm

Kupiłem od razu rurki termokurczliwe 10mm ( do tego oplotu 9mm ) i 20mm do tego oplotu 13mm z tym, że czasem były za duże więc poza 10 i 20mm przydały by się tak z 15mm-18mm

Przy zakładaniu oplotów na kable wypinałem wszystkie pojedyncze przewody z konnektorów. Najgorzej było z tą grubą wiązką od gniazda światłą przedniego, tam było mnóstwo przewodów i trzeba było to odpowiednio ułożyć i zalepić śliską taśmą izolacyjną żeby nakładany oplot miał poślizg jak się na to nakładało. To ważne bo nie tylko oplot musi przejść przez przewód i wszystko co napotka na swojej drodze ale także odpowiednia rurka termokurczliwa.

Koszulki termokurczliwe podgrzewałem zapalniczkami, oploty ciąłem podgrzanym nożem (minutka nad zapalniczką i starcza na jedno ciachnięcie oplotu obcinanie zwykłym nożem albo nożyczkami "na zimno" kończy się źle, oploty się rozplątują na pojedyncze niteczki i tracą swoje właściwości, po prostu duży odcinek się marnuje.

Co do montażu to robiłem tak jak na filmiku czyli oplot był otoczony przez koszulki termokurczliwe co widać na tym rysunku schematycznym:


W razie kolejnych pytań, chętnie pomogę.

[macio68]

Konradzie Drogi, jak dla mnie odpowiedź wystarczająco jasna i wyczerpująca, wręcz w wersji "dla opornych" Szczególnie cenny patent z cięciem oplotu na gorąco, na to bym chyba nie wpadł...
Zasłużyłeś (bo ja - cosik mi się widzi - nie tylko jednego będę potrzebował do tego przewlekania).
Dzięki, pzdr