Uszczelniacze zaworowe 1100
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 08 kwietnia 2010, 22:17
- Motocykl: Drag Star 1100
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 39
- Status: Offline
Uszczelniacze zaworowe 1100
Witam Szanowne Grono
Przymierzam się do wymiany uszczelniaczy zaworowych, które już zakupiłem. W związku z tym mam pytanie, jak się za to zabrać i czy dużo przy tym roboty? Bo nie wiem, czy samemu to robić, czy zlecić mechanikowi. W aucie wymieniałem więc ogólnie wiem o co chodzi, ale nie wszędzie jest tak samo. Czy trzeba sciągać głowice? Może ktoś kto już to robił i mógłby napisć w skrócie co i jak po kolei.
Przymierzam się do wymiany uszczelniaczy zaworowych, które już zakupiłem. W związku z tym mam pytanie, jak się za to zabrać i czy dużo przy tym roboty? Bo nie wiem, czy samemu to robić, czy zlecić mechanikowi. W aucie wymieniałem więc ogólnie wiem o co chodzi, ale nie wszędzie jest tak samo. Czy trzeba sciągać głowice? Może ktoś kto już to robił i mógłby napisć w skrócie co i jak po kolei.
Pozdrawiam
Maciek
Maciek
- Miszczu
- Posty: 1813
- Rejestracja: 01 stycznia 2009, 21:02
- Motocykl: xv 1000 custom
- Lokalizacja: Kielce- okolice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Uszczelniacze zaworowe 1100
głowice trzeba sciągnąc, wyjąc wałek i dzwigienki no i rozbroic zawór- ja dorobiłem sobie ''urządzenie'' do sciskania spreżyny zaworowej, w virago jest troche nie wygodnie bo głowica to ''ślepak'' wiec dojscie troche utrudnione
Ludzie jeżdżą jak wariaci, gnają na złamanie karku... czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić!!!!
- PAW
- Posty: 65
- Rejestracja: 21 października 2010, 14:43
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Opatow
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Uszczelniacze zaworowe 1100
mozna i bez sciagnia głowicy,mianowicie ze starej swiecy robisz powiedzmy koncówke do której podłaczasz przewod od kompresora,wkrecasz ta swiece/koncowke w glowice ustawiasz na zamkniete zawory i wpuszczasz poietzrze ktore wypycha zawor i działasz gore.Widziałem taka metode raptem 2 razy ale to działa!!Tylko ze nie wiem jak bedzie z tylnim garem w viagrze,moze sie nie udac ze wzgledu na brak miejsca,bo z przednim garem to spokojnie da rade.
były motocykle prl,oldtimer,naked,sport,enduro a teraz nadszedł czas na choppera....good vibrations....
- Miszczu
- Posty: 1813
- Rejestracja: 01 stycznia 2009, 21:02
- Motocykl: xv 1000 custom
- Lokalizacja: Kielce- okolice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Uszczelniacze zaworowe 1100
no nie da rady niestety- zawory są pod takim kątem, ze to nie wyda
Ludzie jeżdżą jak wariaci, gnają na złamanie karku... czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić!!!!
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 08 kwietnia 2010, 22:17
- Motocykl: Drag Star 1100
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Uszczelniacze zaworowe 1100
Ok dzięki. Zanim zaczne coś robić to zapytam aby mieć pewność, że problem w uszczelniaczach
Dekielek pod którym jest dostęp do ustawiania luzu zaworowego jest mocno zapocony. Dodam, ze to dekielek tylny, od tylnego cylindra. Moto kopci po całkowitym rozgrzaniu na niebiesko podczas jazdy i na jałowych gdy temperatura powietrza wynosi powyżej 25 st. Czym cieplej tym bardziej dymi. Jak były upały 30 st to nie jeździłem bo chmura dymu Wtedy też zauważam ubytki oleju w silniku juz po przejechaniu np 100km. Gdy jest chłodniej na dworze tzn 10-20 st, brak kopcenia i brak ubywania oleju nawet po kilkaset km. Po odpaleniu zimnego silnika czasem lekko zadymi na niebiesko, ale nie zawsze. Dzieje się tak od samego początku jak kupiłem Virago, czyli od roku, a przejechałem z tym problemem 7000km. Mocy zdecydowanie nie brakuje (mam porównania z inną virażką, która nie kopci) odpala zawsze bez problemu, w trasie spalanie nie większe niż 5L/100km jeśli ma to jakieś znaczenie Pierścienie raczej odrzucam bo by nie miał dobrej kompresji, a jak brak kompresji to i inne skutki poza kopceniem dające o sobie znać w eksploatacji. Czy na coś jeszcze zwrócić uwage przy wymianie uszczelniaczy?
Dekielek pod którym jest dostęp do ustawiania luzu zaworowego jest mocno zapocony. Dodam, ze to dekielek tylny, od tylnego cylindra. Moto kopci po całkowitym rozgrzaniu na niebiesko podczas jazdy i na jałowych gdy temperatura powietrza wynosi powyżej 25 st. Czym cieplej tym bardziej dymi. Jak były upały 30 st to nie jeździłem bo chmura dymu Wtedy też zauważam ubytki oleju w silniku juz po przejechaniu np 100km. Gdy jest chłodniej na dworze tzn 10-20 st, brak kopcenia i brak ubywania oleju nawet po kilkaset km. Po odpaleniu zimnego silnika czasem lekko zadymi na niebiesko, ale nie zawsze. Dzieje się tak od samego początku jak kupiłem Virago, czyli od roku, a przejechałem z tym problemem 7000km. Mocy zdecydowanie nie brakuje (mam porównania z inną virażką, która nie kopci) odpala zawsze bez problemu, w trasie spalanie nie większe niż 5L/100km jeśli ma to jakieś znaczenie Pierścienie raczej odrzucam bo by nie miał dobrej kompresji, a jak brak kompresji to i inne skutki poza kopceniem dające o sobie znać w eksploatacji. Czy na coś jeszcze zwrócić uwage przy wymianie uszczelniaczy?
Pozdrawiam
Maciek
Maciek
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: Uszczelniacze zaworowe 1100
Jak będziesz miał głowice zdjęte i zdemontowane zawory sprawdź prowadnice zaworów (luz trzonka zaworu w prowadnicy).Możesz gniazda zaworów drapnąć frezem a zawory przeszlifować i dotrzeć.Zwróć uwagę na sprężyny - przynajmniej na ich wysokość w stanie spoczynku,dla XV 1100
zewnętrzna 45.33 mm
wewnętrzna 43.39 mm
zewnętrzna 45.33 mm
wewnętrzna 43.39 mm
Wąsaty7
- Miszczu
- Posty: 1813
- Rejestracja: 01 stycznia 2009, 21:02
- Motocykl: xv 1000 custom
- Lokalizacja: Kielce- okolice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Uszczelniacze zaworowe 1100
Pierścieni bym nie wykluczał- tym bardziej, ze tak obfite kopcenie jak piszesz bardziej na nie by wskazywało, ciśnienie nie zawsze bedzie mniejsze bo mógł sie tylko olejowy zapiec lub pęknąc co sie zdarza zwłaszcza na drugim cylindrze. No ale nic, rozbierzesz to będziesz wiedział.
Ludzie jeżdżą jak wariaci, gnają na złamanie karku... czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić!!!!
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 08 kwietnia 2010, 22:17
- Motocykl: Drag Star 1100
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Uszczelniacze zaworowe 1100
wąsaty7, Miszczu, dzięki, a co z tym dekielkiem zapoconym? 3 pierwsze są czyste i suche, a ostatni jest cały w oleju. Czemu mogło mu się tak zrobić?
Pozdrawiam
Maciek
Maciek
- Miszczu
- Posty: 1813
- Rejestracja: 01 stycznia 2009, 21:02
- Motocykl: xv 1000 custom
- Lokalizacja: Kielce- okolice
- Wiek: 43
- Status: Offline
Re: Uszczelniacze zaworowe 1100
Pewnie ci oring puszcza
Ludzie jeżdżą jak wariaci, gnają na złamanie karku... czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić!!!!
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Uszczelniacze zaworowe 1100
gdzie kupic uszczelke i uszczelniacze ,zeby nie kupic jakiegoś gowna