koło do przodu

[kaznodzieja75]

Witam,nie wiecie może kto w woj.świętokrzyskim tuninguje motory?Chodzi mi dokładnie o wysunięcie koła do przodu-nie wiem czy się dobrze wyraziłem,ale nie wiem jak to się dokładnie nazywa

[PAW]

ja jestem z tego wojewodztwa,w opatowie stary guru GERWAZY,w ostrowcu był typ co robił fajne streety i ratbike,podobnie jest taki typ po radomiem,namiarów typu telefon nie znam.ale GERY w opatówie kolo szkoly podst.nr,1 robi cos z h-d i kumpli ma co chyba na cnc obrabiaja,wiec wystarczy nowe półki z odpwiednim katem i juz koło odjedzie,ale jesli juz bardzo ma odjechac to same półki nie wystarcza bedzie trza lagi dłuzsze zapodac.

[Schwartzu]

Pewnie o coś takiego Tobie chodzi: http://www.chopperkitusa.com/yamaha-XV_535.htm

[Redneck]

5625pln przy srednim kursie nbp 2,85 za $....

to juz taniej springera kupic-jak sie dobrze zakrecic to za 2000pln mozna juz dostac. tylko ze wtedy kombinacje z lampa trzeba porobic...

[Schwartzu]

No trochę drogo, ale czego nie robi się dla lansu
Ale i wartość motocykla wzrośnie, gdyby chcieć później sprzedać...

[Redneck]

No trochę drogo, ale czego nie robi się dla lansu
Ale i wartość motocykla wzrośnie, gdyby chcieć później sprzedać...

niby powinna wzrosnac, bo w koncu wlozylo sie w niego ~5tysiakow. ale tak patrze na moto na zawieszeniu od ame (link ) i inne ich przerobki (link2 ) i raczej ich wlascicielom srednio zwroci sie ta inwestycja; wszak rocznik, stan, przebieg nadal pozostaja bez zmian. uwazam, ze taka przerobka jest juz tak duzym zindywidualizowaniem sprzeta ze zostaje przy swoim tworcy do konca. (ja bym sie takiego moto nigdy nie pozbyl )

[PAW]

na cnc nowe półki zrobisz z czego bedziesz chciał i z jakim katem,po co kabinowac i kupowac w takich firmach jak ame i przpłacac od 5-10 razy

[Arni]

na cnc nowe półki zrobisz z czego bedziesz chciał i z jakim katem

samymi pułkami nie da się zbyt znacznie zmienić kąta ze względu na przesunięcie osi teleskopów względem osi obrotu przedniego zawieszenia

[Schwartzu]

uwazam, ze taka przerobka jest juz tak duzym zindywidualizowaniem sprzeta ze zostaje przy swoim tworcy do konca. (ja bym sie takiego moto nigdy nie pozbyl )

Podzielam zdanie. Jak robić porządnie pod siebie, to już do końca. Ciężko się później rozstać z taką lalą.
To jest zresztą główny powód dla którego mocno zastanawiam się na taką operacją...

[Miszczu]

samymi pułkami nie da się zbyt znacznie zmienić kąta ze względu na przesunięcie osi teleskopów względem osi obrotu przedniego zawieszenia

ja zrobiłem samymi półkami no i lagi przedłużone- różnica jest zwłaszcza w prowadzeniu
kaznodzieja75, jak mieszkasz gdzies niedaleko Daleszyc(20km od kielc w strone Staszowa) możesz podjechac oblukac na żywca i stwierdzic czy ci sie podoba jak tak to można pomyslec nad zrobieniem twojej virci.Swoje półki sam robiłem na zwykłej frezarce- obczaj w galerii.

[Arni]

Miszczu, a o ile przedłużałeś lagi?

Przy zmianie w taki sposób (same pułki) motocykla gorzej się prowadzi niż gdyby zmieniać kąt teleskopów razem z osią obrotu przedniego zawieszenia i w drugim przypadku można uzyskać znacznie większe kąty nachylenia przedniego zawieszenia. Wynika to z tego, że przy zmianie kąta teleskopów i osi obrotu przedniego zawieszenia motocykl nadal skręca kołem. W przypadku zmiany kąta na samych lagach przednie koło wykonuje ruch zamiatający, co sprawia, że przy skręcaniu motocykl "łamie się" na główce ramy. Jest to oczywiście spowodowane znacznym kątem pomiędzy osią teleskopów i osią skrętu przedniego zawieszenia. Wyprzedzenie jest niewłaściwe.
Właśnie dlatego zestawy fabryczne zmieniają również kat osi skrętu (dolna półka jest przymocowana do główki ramy za pośrednictwem takiego wspornika)

Tutaj jest schemat obrazujący geometrię przedniego zawieszenia (osie i wyprzedzenie o których pisałem).
http://www.motocykl-online.pl/artykuly/ ... rowadzenie

[padi]

Miszczu, a o ile przedłużałeś lagi?

Przy zmianie w taki sposób (same pułki) motocykla gorzej się prowadzi niż gdyby zmieniać kąt teleskopów razem z osią obrotu przedniego zawieszenia i w drugim przypadku można uzyskać znacznie większe kąty nachylenia przedniego zawieszenia. Wynika to z tego, że przy zmianie kąta teleskopów i osi obrotu przedniego zawieszenia motocykl nadal skręca kołem. W przypadku zmiany kąta na samych lagach przednie koło wykonuje ruch zamiatający, co sprawia, że przy skręcaniu motocykl "łamie się" na główce ramy. Jest to oczywiście spowodowane znacznym kątem pomiędzy osią teleskopów i osią skrętu przedniego zawieszenia. Wyprzedzenie jest niewłaściwe.
Właśnie dlatego zestawy fabryczne zmieniają również kat osi skrętu (dolna półka jest przymocowana do główki ramy za pośrednictwem takiego wspornika)

Tutaj jest schemat obrazujący geometrię przedniego zawieszenia (osie i wyprzedzenie o których pisałem).
http://www.motocykl-online.pl/artykuly/ ... rowadzenie

temat byl walkowany juz kilka razy... i uzytkownicy mowili ze nic sie nie lamie itd. ale prawda jest pewnie gdzies posrodku.

maza mi sie takie dlugie nogi... zeby tylko ktos to zrobil za ludzkie pieniadze...

[Miszczu]

W przypadku zmiany kąta na samych lagach przednie koło wykonuje ruch zamiatający, co sprawia, że przy skręcaniu motocykl "łamie się"

to tyle teori a w rzeczywistości jest zajebiście

[Arni]

uzytkownicy mowili ze nic sie nie lamie

oczywiście że się łamie To nie wyklucza, że często jakoś tym da się jeździć.

To o czym pisałem sprawdzić jest bardzo łatwo. Stawiamy motocykl prosto. Nie dotykając kierownicy (np trzymając za tylne oparcie) pochylamy motocykl np. w prawo. Przy prawidłowym wyprzedzeniu kierownica również skręci się w prawo. W przypadku gdy przesunęliśmy lagi na tyle, że wyprzedzenie jest już bardzo nieprawidłowe motocykl "złamie się" - kierownica skręci w lewo.


Z tematem oczywiście się zapoznałem ze względu, że przerabiam swojego intruza. Uznałem, że jedynym słusznym wyjściem jest zmiana kąta główki ramy co też zrobiłem:
http://w58.wrzuta.pl/obraz/2rFUGWXFFA4/pict0002

[kaznodzieja75]

Dzięki serdeczne za odpowiedzi.

[Miszczu]

oczywiście że się łamie

oczywiscie, że sie NIE łamie sprawdzone- pewnie mówisz o przypadkach gdzie koło jest odsunięte 3 metry od silnika

Z tematem oczywiście się zapoznałem ze względu, że przerabiam swojego intruza. Uznałem, że jedynym słusznym wyjściem jest zmiana kąta główki ramy co też zrobiłem:

dośc ryzykowne posuniecie ciąc samą główkę- zresztą w viradze byłoby cięzko bo rama to jakas ''wytłaczanka''

[misiek83]

ja polecam zawiasy od AME zero przeróbek a efekt zaje... Wiadomo że im dalej koło do przodu tym gorzej się prowadzi, ale coś za coś

[Redneck]

misiek83, wychodzac z zalozenia ze kazdy motor od ame jest inny-wrzuc foty swojego

[Arni]

pewnie mówisz o przypadkach gdzie koło jest odsunięte 3 metry od silnika

no napewno nie o odsunięciu o 3cm

[Miszczu]

no napewno nie o odsunięciu o 3cm

co to miało znaczyc

[Arni]

nic nie sugerowałem ale też nie przypuszczałem że te 3cm Cię tak oburzą

[Miszczu]

w virago kazdy centymetr na wage złota a na powaznie to mam troche więcej niz 3cm

[Arni]

Miszczu, nie odpowiedziałeś mi na pytanie:
o ile przedłużyłeś lagi? Jeśli dokonywałeś pomiarów to napisz też o ile zmieniłeś kąt położenia lag?

[Miszczu]

Lagi przedłuzone o 12cm+ 20cm wpuszczone w lage dla sztywnosci.
Kąt względem oryginalnego zmieniony o 10 stopni. Prowadzi sie dobrze- robi wrażenie sporego motorka, ale kierownica pewnie też sie do tego przyczyniła

[Beatrycze]

Ciężko się później rozstać z taką lalą.
To jest zresztą główny powód dla którego mocno zastanawiam się na taką operacją...

no właśnie... mażą mi się takie lagi +18stopni ale nie stać mnie na kupowanie takowych do każdego motocykla (bo na razie 535 mam) a w temat samoróbek się nie zagłębiłam jeszcze.. albo jeszcze za bardzo bym się zakochała i do końca życia jeździła na mojej 535 więc chyba poczekam do czegoś >1000 i zostanę z takim do końca życia (jasne...) 2tys. dolców piechotą nie chodzą ;/
Misiek mógłby dać jakieś zdjęcie!