Strzelanie w wydechy przy redukcji obrotów i zmnie prędkości

[ayo007]

A podobno nie zwracamy uwagi na TYM forum na wiek!!!

..fakt, moze niefortunnie sie wyraziłem, ale to jest w pozytywnym tego słowa znaczeniu, kolega ma prawo nie wiedziec z racji swojego wieku o niektórych kwestiach technicznych..tylko o to mi chodziło..

[chicken]

Ok, ja to rozumiem, ale kolega z racji wieku mógł się poczuć ch....

Pzdr i zapominamy o temacie, ok?

[OsTrY]

A podobno nie zwracamy uwagi na TYM forum na wiek!!!

No właśnie !?

[Niedziel]

Mialem na mysli wydech Routa ale twoich pedros tez z checia poslucham

[pedros85]

hehe NIedziel ja nie wiem jaka wy tam macie moc w tych stanach (zapalnych) ale powiem ci jedno jak kurde juz z miecha czekam na filtr klame sprzegla i kilka innych czesci i co dzwonie do typa z pytaniem "czy masz juz moje czesci??" a ostatnio to juz bez pytania czy.." dlaczego jeszcze nie ma masz moich czesci" tak dzis pojechalem i co?? sa... i to wszystko... wszysciutko i na dodatek do tegop modelu.. ostatnio jak przyszedł moj filtr to okazalo sie ze to od kawy ZX 600 no w kazdym razie wszystko przyszło to ja polecialem złozyc i jak juz uporałem sie z fontanna bezyny z przedniego gara i maszynka zagrala to specjalnie for ju nagralem komura filmik ktory za niedłuygo gdzies zamieszcze i na pewno cie o tym powiadomie:D
pozdros!!

[ROUTE 66 RIDER]

Koledzy wielkie pokłony za pomocne posty i budujące podpowiedzi

jak tylko sie ciut ociepli i asfalcik podeschnie wyprowadzę LALKĘ gdzieś na spacer i spec dla Was zrobie dokladne zdjęcia moich nowiuśkich wypirdów oraz króciutki filmik z możliwości właśnie tych organków

szerokości

Jarek

[ Dodano: Czw Mar 27, 2008 9:35 pm ]
Oj, pojeździł bym już z wami!!!!!brakuje mi tego!!!!

[wuem]

witam.

moja Virago też strzela z tłumików. Dzisiaj przejechałem kilka kilometrów i zauważyłem, że dzieje się to tylko w momencie redukcji na niższy bieg lub przy odjęciu "gazu" na wyższych obrotach. Wydechy mam seryjne także są to niezbyt głośnie strzały. Kilka (4-5) razy strzeli i już potem jest ok - do następnej redukcji.

To jak to jest - trzeba regulować? Ma to wplyw na moto?

[michael]

u mnie też tak było. po wymianie świec na nowe strzela tak o 90% mniej i to tylko przy mocnym hamowaniu z redukcją biegów. a tak w jeździe jak puszczę gaz to moto zwalnia, ale nic nie strzela.

[Kolcjusz]

U mnie tak jak wspomniałem w innym miejscu strzela tylko jeden gar i to właśnie przy "puszczaniu" manetki gazu. Po częściowym rozebraniu gaźników okazało się, że strzela ten gdzie w gaźniku mam uszkodzoną membrankę urządzenia wzbogacania mieszanki, w ramach eksperymentu zamieniałem te membrany miedzy gaźnikami i efekt strzelania zawsze pojawiał się tam gdzie i uszkodzona.. Pozdrawiam

[dyzioo]

Ja jestem własnie po wymianie dyszy, krućców, membran, swiec, synchronizacji...itp...na fotce zobaczcie jakie mam tłumiki...lekko odbiegają od seryjnych...i jak jade...i zwolnie manetke gazu..to tak jak PRYKNIE sobie maleństwo moje, to ludzie na przystanku się budzą Podoba mi się to, aczkolwiek mam nadzieję że jest to mało szkodliwe dla silnika.
Odnosze sie do wypowiedzi Ayo odnośnie tzw AFTER BURNINGU...bo faktycznie komin gorący... i ...BUM....BUM...
Pozdro600

[OsTrY]

lekko odbiegają od seryjnych

rzeczywiście lekko takie drobne rureczki

[dyzioo]

Oj tam Ostry sie czepiasz malutkiej przeróbki....

Naprawde małe, skromne ciche rureczki....ale za to jak pierdną to hoho....
Pozdro600

[OsTrY]

ale za to jak pierdną to hoho....

i o to chodzi

[tacim]

Ustawiałem gaźniki i maszyna zaczeła strzelac że hoho. Kupiłem kolejne świece, na starych zrobiłem 5km wykręciłem, na ciepły silnik wkręciłem nowe zrobiłem jakieś 20 km co będzie dalej zobaczymy ale jest zero , zero, zero strzelania nawet jak schodzi z wysokich obrotów.

[rysiek535]

Moją wirażke kupiłem wiosną. Handlaż mówi "Przez 10 lat nie będzie Pan musiał nic z nią robić. to japoński motor ....." no chyba gbybym jej wcale nie odpalał .

11000km - ksiazka gwarancyjna i reszta paierów. Motorek jest zadbany, z niemiec
i raczej tyle ma na liczniku ale naprawde jak było nikt nie wie.
Od razu wymiana: oleju,filtra,świec,czyszczenie,czyszczenie,czyszczenie.
Chodziła super .
Po 100km sprawdziłem świece - jasno kawowe były.

A tu nagle po 300km szczęsliwej jazdy zaczoł prychać z wydechu na wolnych obrotach

Najpierw oczywiście przewrtowałem forum, i zaraz poleciałem do świec.
Po kolorze świec powinienem poznać przyczyne moich kłopotów pomyślałem.
Wykręcam i świece jasno szare - zbyt uboga mieszanka. Jeszcze trafiłem na forum że
przy ubogiej nieszance wzrasta temperarura w cylindrze - niedobrze !!!! pomyslałem.

Jeśli to jest tylko na wolnych orotach to na razie zostawiłem membrany, poziomy paliwa
zawory itp. Tymbardziej że motorek naprawde nie jest zmęczony.Poczytałem o regulacji mieszanki i zgłupiałem - WKRĘCAĆ CZY WYKRĘCAĆ
oto jest pytanie.

Mi wyszło że WYKRĘCANIE wzbogaca mieszanke, WKRĘCANIE zubaża mieszanke i zaczyna
prychać z tłumnika coraz bardziej.
Śróbki regulacji mieszanki (w dziórkach zaślepionych korkami pod membranami) były
wykręcone o 3,5obrotu od pozycji wkręcenia do oporu.
Wkręcam do oporu, 2 obroty spowrotem, odpalam (gorący silnik) i prycha. Potrafi
nawet zgasnąc jak się lekko dodaje gazu !!!.
Wykręcam jeszcze 1 obrót - prycha, jeszcze 1 prycha, jeszcze 1 i duża poprawa.
Jeszcze 0,5 obrotu no i mam swój dawny motrek - żadnego strzelania !!!!!
Skończyłem na 5,5 obrotu, regulacja obrotów, synchro gażników i śmiga jak przettem.
Za 100km sprawdze świece no i może dokonam korekty.
Uwaga dla tych którzy pierwszy raz robią synchro - ten olej nie ma być równo pomiędzy
cylindrami tylko ma stać w miejscu i nie latać po wężykach.

No i tak to przebiegło u mnie.

Sprawdzanie zaworów zostawie na jakiś wolniejszy czas, choć według zasady "Nie
ruszaj g..... jak nie śmierdzi" nie będe się za bardzo spieszył.

Pozdrawiam Rysiek

[ Dodano: Nie Sie 16, 2009 9:33 pm ]

[-waldi-]

Uwaga dla tych którzy pierwszy raz robią synchro - ten olej nie ma być równo pomiędzy
cylindrami tylko ma stać w miejscu i nie latać po wężykach.

dajesz głowę za to ??
ja jestem troszkę innego zdania - ma być zbliżone podciśnienie czyli powinny być w miarę równo

[rysiek535]

Wydaje mi się że jak nie ucieka z jednego do drugiego to ciśnienie w obydwóch jest takie samo.
Gdyby było inaczej to olej wędrowałby do tego w którym jest większe podciśnienie.

Ja piszę o tym oleju w węzyku a nie o podciśnieniu, wiadomo że powinny być zbliżone.

Głowy nie daje ale wydaje mi się to logiczne.

Jest tego troche na forum, a to jest tylko moja wersja, tak ja to rozumię.

[-waldi-]

Gdyby było inaczej to olej wędrowałby do tego w którym jest większe ciśnienie.

tak to się zgadza, ale musiało by jeszcze pokonać ciśnienie słupa cieczy dla tego nie ucieka, dodatkowo jeszcze bezwładność gęstego oleju przepływającego przez przewężenia (np igieł) nie pozwala na to

[rzeznia_numer_5]

Nie ma to jak dobre pierdolnięcie z rury Nie wiem o co chodzi ale w bułgarii w 1/3 mijanych aut włączałem alarmy. Był niezły ubaw jak jechałem przez miasto Aż się chciało dodawać gaz tylko po to żeby go domykać

[rysiek535]

Nie jestem ekspertem od słupów wody, robiłem synchro poraz pierwszy i podzieliłem się moimi spostrzeżeniami. Zrobiłem węzyk 2 igły wlałem olej i podłączyłem do krućcuw w cylindrach. Myślałem że ten olej musi być w równych odległościacj od każdego cylindra, ale to nnie ma znaczenia gdzie jest (byle nie wpływał do cylindra) wystarczy aby się nie przemieszczał.Według mnie to działa a ż żadnmi słupami nie kombinowałem. Jestem tylko prostym elektrykiem i nie czuje się na siłach na aż takie dogłędne rozgryzanie tematu.

Jeśli komuś ta uwaga pomoże to się będe cieszył jak nie to napewno poszuka opisów
bardziej zaawansowanych .

P.s. A czemu tak się tego słupa czepiasz, przecież to jest układ zamknięty poniędzy dwoma czylindrami. Nie sprawdzam tu ciśnienia tylko żóżnice pomiędzy cylindrami.

[ Dodano: Nie Sie 16, 2009 10:26 pm ]

Nie ma to jak dobre pierdolnięcie z rury

Są gusta i guściki Ja akurat nie lubie jak ni coś pryka pyka i świergoli.
Mój ma chodić równo i miarowao

Mam nadzieje że koledzy którzy lubią strzelanie się nie obrażą.

[woyo]

..dajcie spokój,to strzelanie ,,w gażnik,,-normalka-od czasu do czasu(czasem może moto zgasnąć)-zwłaszcza przy zmienionych wydechach,następna sprawa,to obniżenie wolnych obrotów poniżej 800-700/min-sam zrobiłem sobie ok 500(chodzi tak jakby miał za chwile zgasnąć)-fajne dla ucha(nie tylko mojego )-no,ale coś za coś,generalnie nie przejmować się...

[rysiek535]

Dzięki za słowa otuchy. To prykanie to bym może i przeżył ale kolor świec mnie zaniepokoił. Dlatego i tak za jakiś czas zobacze jak wyglądają.

Pozdrawiam Rysiek

[pisior]

ja mam prykniecia dopiero po rozgrzaniu iwsadzilem nowe swiece i przestalo :
pozdro

[ Dodano: Nie Sie 23, 2009 5:32 pm ]
DUPA ZBITA DZISAJ POLATALEM
CHOLERA I ZNOWU
PODJEZDZAM POD BLOK JAK NIE JEB... TO MALO SASIADKA Z BALKONU NIE SPADLA
ZYC MI NIE DADZA NA DODATEK RANO O 5 DO PRACY JEZDZE DO PRACY
HE HE

[Bazyl Wspaniały]

u mnie tłucze za każdym razem kiedy puszczę gaz. Mam chyba puste wydechy choć jakoś koszmarnie głośno nie chodzi. Za to jest fajny basik i te pyrki po odjęciu gazu. Wolał bym chyba jednak aby tyle nie strzelał. Wymienię świece to się zobaczy.

[Blunio]

u mnie tłucze za każdym razem ... Wymienię świece to się zobaczy.

Zacznij od drobnych korekt śrubami wolnych odrotów. U mnie pomogło