Dolewka oleju

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
Robinho
Posty: 77
Rejestracja: 24 stycznia 2011, 14:33
Motocykl: Honda Varadero 1000
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:
Status: Offline

Dolewka oleju

Post autor: Robinho »

Witam,
ile trzeba dolać oleju aby nie przesadzić? Jeżeli ,przy rozruchu na bocznej podnóżce świeci się kontrolka, po wyprostowaniu moto gaśnie. Po rozgrzaniu silnika na zakrętach brak objaw.
Jeszce jedno pytanie czy można mieszać olej o tych samaych parametrach , ale innych producentów? Moja jest zalana Motul 10 w 40
Czy dolewanie oleju to normalna sprawa? Nie mam żadnych wycieków, tak więc chyba się spalił lub wyparował :grin:
Awatar użytkownika
kris2k
Posty: 3403
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
Motocykl: GuStaw
Lokalizacja: Pabianice
Wiek: 53
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: kris2k »

To co opisujesz to normalny objaw. Na bocznej stopce będzie ci się kontrolka palić. Zresztą, nie powinno się odpalać motocykla i zostawiać na bocznej stopce.
Awatar użytkownika
Flower
Posty: 1401
Rejestracja: 09 marca 2009, 21:59
Motocykl: Jędza - XV535 (2YL)
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
Wiek: 33
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: Flower »

Tak jak kolega napisał. Ten temat już był na forum, mianowicie to normalne w 750, że na bocznej stopce zapala się kontrolka, nie powinieneś się tym przejmować, a moto odpalać na stopce centralnej.

"Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich."

Thomas Jefferson
Blunio pisze: wypada świat widzieć takim jaki jest, a nie taki jakby niektórzy chceli żebyś go widział.
Robinho
Posty: 77
Rejestracja: 24 stycznia 2011, 14:33
Motocykl: Honda Varadero 1000
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: Robinho »

pewnie bym się nie przejmował ,ale wcześniej nie widziałem aby się kontrolka świeciła. Na centralnym stojaku ufff jakoś dam radę ,ale będzie ciężko :grin:
Awatar użytkownika
kris2k
Posty: 3403
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
Motocykl: GuStaw
Lokalizacja: Pabianice
Wiek: 53
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: kris2k »

Ale po co wogóle motocykl ma pracować na stopce? Nagrzewasz wnetrze czy szybę ze szronu skorbiesz? Odpalasz, wsiadasz i jedziesz.
Na bocznej stopce olej spływa do lewej kapy i silnik nie ma prawidłowego smarowania.
Awatar użytkownika
Cpt. Nemo
Posty: 1560
Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
Motocykl: Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: Cpt. Nemo »

kris2k pisze:Na bocznej stopce olej spływa do lewej kapy i silnik nie ma prawidłowego smarowania.
Tak, tak - a w dlugim zakrecie trzeba ze dwa razy wyprostowac motorek :)
Nosz kurde, taka sytuacja jak boczna nozka jest na 100% przewidywana przez inzynierow projektantow. Smok bierze olej do pompy z samego dna, a prawidlowy poziom oleju w silniku zapewnia ze dno owo bedzie odpowieddnio glebokie aby postawienie moto na nozke a nawet gleboki pochylenie w zakrecie ( no tam dzialaja dodatkowo na olej sily odsrodkowe ) nie spowodowalo lykania powietrza i zatarcia pompy i silnika. Chyba nikt pracujacego moto nie trzyma na stopce godzinami ?
Odpalasz, wsiadasz i jedziesz.
Ja tam wole odpalic, zapiac kask i kurtke i dopiero wtedy jechac, wole zeby sie olej nalezycie rozszedl po systemie i dotarl do powierzchni tracych, zanim naraze silnik na wieksze obciazenia.
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Awatar użytkownika
szewron
Posty: 832
Rejestracja: 02 lutego 2011, 22:51
Motocykl: była XV750, MS1300
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: szewron »

Nie wiem jak w 535., ale w 750 rzeczywiście podczas pracy silnika, przy motocyklu podpartym na podporze bocznej świeci się kontrolka poziomu oleju. Przyznam nawet, że nawet trochę się wystraszyłem jak odkryłem tą cechę po kupnie moto. Wiecie jakie się wtedy ma myśli... " no tak moto ma 3 dni no i w p..du i wylądował i cały misterny plan też w p..du"... W takich sytuacjach opcja "Szukaj" na Forum jest niezastąpiona.

Robinho,
Pilnuj przede wszystkim aby nie zejść poniżej minimalnego poziomu oleju a z resztą jak w słynnym kawale: "Tato kupiłeś Yamahę i musisz z tym żyć" :lol:
Z motocyklami jest jak z wódką: prawdziwa jazda zaczyna się od litra

Cierpliwość palcem dół wykopie
Nie ma takiego miasta Londyn... jest Lądek, Lądek Zdrój...
Awatar użytkownika
kris2k
Posty: 3403
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
Motocykl: GuStaw
Lokalizacja: Pabianice
Wiek: 53
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: kris2k »

Cpt. Nemo pisze:
kris2k pisze:Na bocznej stopce olej spływa do lewej kapy i silnik nie ma prawidłowego smarowania.
Tak, tak - a w dlugim zakrecie trzeba ze dwa razy wyprostowac motorek :)
Nosz kurde, taka sytuacja jak boczna nozka jest na 100% przewidywana przez inzynierow projektantow. Smok bierze olej do pompy z samego dna, a prawidlowy poziom oleju w silniku zapewnia ze dno owo bedzie odpowieddnio glebokie aby postawienie moto na nozke a nawet gleboki pochylenie w zakrecie ( no tam dzialaja dodatkowo na olej sily odsrodkowe ) nie spowodowalo lykania powietrza i zatarcia pompy i silnika. Chyba nikt pracujacego moto nie trzyma na stopce godzinami ?
Odpalasz, wsiadasz i jedziesz.
Ja tam wole odpalic, zapiac kask i kurtke i dopiero wtedy jechac, wole zeby sie olej nalezycie rozszedl po systemie i dotarl do powierzchni tracych, zanim naraze silnik na wieksze obciazenia.
Kapitanie, a zakręt pokonujesz w jakim czasie? W sekundach, minutach czy godzinach? Poza tym moto można postawić na stopkę boczną zarówno na równej nawierzchni jak i nierównej. I wtedy ten prawidłowy poziom oleju już może nie być prawidłowym. Pamietajmy też że prawidłowy poziom oleju sprawdza się na motocyklu ustawionym w pionie.
Wytłumacz zatem dlaczego owi inżynierowie nie przewidzieli tego że przy odpalonym motocyklu postawionym na stopce bocznej będzie się świecić kontrolka oleju? Przyjmujemy oczywiście że poziom oleju jest taki jaki być powinien.
Poza tym uwierz mi, i takie orły które zostawiają motocykl odpalony na stopce bocznej na dłuższy czas się zdażają. Już tu gdzieś opisywałem jak pewien kolega zostawił w ten sposób swoją 535 w garażu, poszedł do domu i wrócił po dłuższym czasie bo o niej zapomniał. Na kolanku wydechu położony boczek spaliłby się w ciągu kilku sekund.
Awatar użytkownika
TOM
Posty: 1434
Rejestracja: 18 sierpnia 2008, 00:47
Motocykl: pies..zły - BT 1100
Lokalizacja: Skierniewice
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: TOM »

kris co ci sie tak adrena podnosi ? opisałeś sytuację ekstremalną , która zdarza się raz na ....
taka sytuacja jak boczna nozka jest na 100% przewidywana przez inzynierow projektantow
przychylam się ku temu , jak i temu ,by wsiadać na motocykl już "rozgrzany"( no ale po lekturze poniższego linku chyba to zmienię) , choćby i na bocznej stopce i świecącą kontrolką .
Ale po co wogóle motocykl ma pracować na stopce?
, a po co rozgrzewać motocykl ???
ile osób tyle opini , aczkolwiek przy moto chłodzonych powietrzem ...
http://grupy.scigacz.pl/Czy,rozgrzewac, ... 08_09.html
do poczytania...
SYNU coś Ty qrwa zrobił !!!
Awatar użytkownika
kris2k
Posty: 3403
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
Motocykl: GuStaw
Lokalizacja: Pabianice
Wiek: 53
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: kris2k »

Synu, a czemu sądzisz że mi się adrenalina podnosi?

Tak poza tym to każdy ma prawo robić jak chce, jego moto i jego kasa, ja jedynie piszę co myślę na ten temat.
Pytanie było o dolewkę oleju, odpowiedziałem i tyle. A że się przy okazji wywiązała dyskusja...
Awatar użytkownika
pisior
Posty: 5366
Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
Motocykl: 535,1100 1500 1255
Lokalizacja: kostrzyn nad odra
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: pisior »

ja dolewam sete co tydzien :lol:
ale zadyma już ma to w życiorysie :)
ale paliwka pali za to 5 literkow :)
Obrazek
Awatar użytkownika
kris2k
Posty: 3403
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
Motocykl: GuStaw
Lokalizacja: Pabianice
Wiek: 53
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: kris2k »

pisior pisze:ja dolewam sete co tydzien :lol:
ale zadyma już ma to w życiorysie :)
ale paliwka pali za to 5 literkow :)

Czyli pije niedużo (setę) za to dużo przepija (5 literków). Odwrotnie proporcjonalnie niz właściciel :lol:
Robinho
Posty: 77
Rejestracja: 24 stycznia 2011, 14:33
Motocykl: Honda Varadero 1000
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: Robinho »

W moim poście jest jeszcze jedno pytanie a mianowicie:Czy dolewanie oleju to normalna sprawa? Nie mam żadnych wycieków, tak więc chyba się spalił lub wyparował ?
Awatar użytkownika
Balwi
Posty: 592
Rejestracja: 17 stycznia 2009, 23:37
Motocykl: XV1100, XJR 1300 SP '01
Lokalizacja: Okolice Inowrocławia
Wiek: 41
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: Balwi »

Nie czytałem wszystkich postów .... no więc:

Kontrolka oliwy nie powinna Ci się zapalić na bocznej stopce co już ktoś napisał, że konstruując inżyniery Japońskie przewidzieli to. Dolej 200-300ml i nie będzie się palić.... :mrgreen:

A teraz mały zonk dla ludzi, co myślą, że Yamaha XV ma coś do siebie, ze się ciągle pali taaa kontrolkaa czerwuna :wink: .

U mnie po wymianie oliwy w XJRce praktycznie kontrolka oliwy pali się cały czas, dzisiaj zrobiłem ponad 200km i pailła się 3/4 trasy. Wie, że stan oleju jest na full bo sam zmieniałem/kontrolowałem... olej Motuyl 10w40 5100 i... na starym oleju nie paliła się więc pewnie było co innego wlane..... Ciuchcia wzięła mi od kupna do wymiany- 5,5kkm jakieś 100-150ml oliwy a nie miała lekko w tym czasie :lol: ....

Także podsumowując Yamahy maja coś z rycerza, że palą się czerwone kontrolki poziomu oleju non stop chociaż nie powinno mieć to miejsca :razz: :wink: ...

Dolewki w moto co mają 15/20 lat i 20-30kkm przebiegu to norma, gorzej jak pali oliwy jak smok i dymi cały czas na niebiesko :bravo: :wink: . Jak nie dymi to ok, dolewka musi być.

CBRki 1000rr z nowszych roczników łykają podobno 1liter oliwy na 1000 km..... więc :?:
Ostatnio zmieniony 27 czerwca 2011, 23:57 przez Balwi, łącznie zmieniany 1 raz.
Sprzedałem XV 1100 1989r.
Awatar użytkownika
kris2k
Posty: 3403
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
Motocykl: GuStaw
Lokalizacja: Pabianice
Wiek: 53
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: kris2k »

Odpowiadając na Twoje pytanie: pomiędzy wymianami nie powinno go ubywać na tyle aby należało dolewać. Zależy jeszcze ile go musisz dolewać.
Awatar użytkownika
pisior
Posty: 5366
Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
Motocykl: 535,1100 1500 1255
Lokalizacja: kostrzyn nad odra
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: pisior »

kris2k pisze:Odpowiadając na Twoje pytanie: pomiędzy wymianami nie powinno go ubywać na tyle aby należało dolewać. Zależy jeszcze ile go musisz dolewać.
czytac tego nie moge , ja hapoka sobie kupie na ten sezon chyba 25l ,:lol:
Obrazek
Robinho
Posty: 77
Rejestracja: 24 stycznia 2011, 14:33
Motocykl: Honda Varadero 1000
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: Robinho »

jeszcze nie wiem ile muszę dolać,ale wiem że muszę i pewnie to zrobię.
Pozdrawiam wszystkich którzy mieli ochotę rozwiać moje rozterki :nazdrowie:
arek123
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: arek123 »

kris2k pisze:Na bocznej stopce olej spływa do lewej kapy i silnik nie ma prawidłowego smarowania.
raczej tak nie jest jak napisałeś, bo jeśli poziom oleju jest w normie to i na bocznej stopce olej jest "rozbryzgiwany" po całym silniku i tworzy się tzw. mgiełka olejowa która smaruje tuleje cylindrów

Robinho
Ja u siebie tez muszę dolewać olej, moto jest z 2000r. i ma najechane 25 tys., więc nie masz się czym przejmować. Gdzieś to słyszałem, czy czytałem, że nowe samochody potrafią brać olej, w małych ilościach ale zawsze, po prostu niemożliwe jest żeby cały olej został zebrany przez pierścienie z powrotem do silnika, coś się musi spalić.
Awatar użytkownika
Cpt. Nemo
Posty: 1560
Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
Motocykl: Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: Cpt. Nemo »

arek123 pisze: moto jest z 2000r. i ma najechane 25 tys.,
Taaa :) W Polsce gdzie sezon krotszy i drogi gorsze ja Virazka 535 od 2001 roku przejechalem blisko 70 tysiecy, a jezdze stosunkowo niewiele. Motocykle z lat 1987-1990 w znakomitej wiekszosci maja przekroczone 100 tysiecy, chyba ze sluzyly za dekoracje w sklepie.
No, dla zabawy policzmy - 25tys w 10 lat - 2,5 tys rocznie.
W Polsce zazwyczaj latamy od kwiecien-pazdziernik czyli 7 miesiecy rocznie.
2,5 tys w 7 miesiecy to jest jakies 360 kilometrow miesiecznie :) czyli 12 kilometrow dziennie :) Taak.
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Awatar użytkownika
szewron
Posty: 832
Rejestracja: 02 lutego 2011, 22:51
Motocykl: była XV750, MS1300
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: szewron »

arek123 pisze:Gdzieś to słyszałem, czy czytałem, że nowe samochody potrafią brać olej, w małych ilościach ale zawsze, po prostu niemożliwe jest żeby cały olej został zebrany przez pierścienie z powrotem do silnika, coś się musi spalić.
Bardzo dobrze słyszałeś, czy czytałeś :wink:
Norma jednej z marek: do 0,5l/1000km dla silników benzynowych, do 1,0 l/1000km dla silników Diesla (źródło: dokumentacja techniczna jednej z marek). Chciałbym zwrócić uwagę, że na przykład Citroen montuje silniki produkowane w kooperacji z Fordem, Fiatem i BMW.
Nie jest to żadną tajemnicą, że KAŻDY silnik zużywa olej co nie oznacza, że każdy musi go zużywać w górnych granicach dopuszczalnych norm.
Ostatnio zmieniony 29 grudnia 2011, 00:55 przez szewron, łącznie zmieniany 1 raz.
Z motocyklami jest jak z wódką: prawdziwa jazda zaczyna się od litra

Cierpliwość palcem dół wykopie
Nie ma takiego miasta Londyn... jest Lądek, Lądek Zdrój...
Awatar użytkownika
kris2k
Posty: 3403
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
Motocykl: GuStaw
Lokalizacja: Pabianice
Wiek: 53
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: kris2k »

szewron pisze:
arek123 pisze:Gdzieś to słyszałem, czy czytałem, że nowe samochody potrafią brać olej, w małych ilościach ale zawsze, po prostu niemożliwe jest żeby cały olej został zebrany przez pierścienie z powrotem do silnika, coś się musi spalić.
Bardzo dobrze słyszałeś, czy czytałeś :wink:
Norma Citroena: do 0,5l/1000km dla silników benzynowych, do 1,0 l/1000km dla silników Diesla (źródło: dokumentacja techniczna Citroen). Tu chciałbym zwrócić uwagę, że Citroen montuje silniki produkowane w kooperacji z Fordem, Fiatem i BMW.
Nie jest to żadną tajemnicą, że KAŻDY silnik zużywa olej co nie oznacza, że każdy musi go zużywać w górnych granicach dopuszczalnych norm.
Owszem, prawda to. W moim przypadku też jest takowa norma podana w książce serwisowej. Jednakże ani w obecnym aucie, jak i w poprzednich które posiadałem, nie było potrzeby dolewki pomiędzy wymianami. To samo w motocyklu, poprzednim i obecnym. A te normy to nic innego jak zabezpieczanie się producentów przed ewentualnymi naprawami gwarancyjnymi. No bo co w przypadku gdyby podali normę 0,1l/1000km a komuś by ubyło 0,2l? Silnik do wymiany? Remont? Ciągłe nękanie serwisu?
Awatar użytkownika
-waldi-
Posty: 7073
Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
Lokalizacja: Oświęcim
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: -waldi- »

nie ubywa Ci wizualnie oleju, bo jest rozrzedzany przez paliwo :) nie ma silnika nie "biorącego" oleju

po za tym pokręć na wyższych obrotach silnik to zobaczysz ile może łyknąć
Obrazek
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
Obrazek
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!!
Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Awatar użytkownika
kris2k
Posty: 3403
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
Motocykl: GuStaw
Lokalizacja: Pabianice
Wiek: 53
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: kris2k »

-waldi- pisze:nie ubywa Ci wizualnie oleju, bo jest rozrzedzany przez paliwo :) nie ma silnika nie "biorącego" oleju

po za tym pokręć na wyższych obrotach silnik to zobaczysz ile może łyknąć
-waldi-, ja nie mówię że nie ubywa. Mówię żę nie ubywa go na tyle aby zaistniała konieczność dolewki. W aucie odpowiednio od 3/4 stanu na bagnecie do 1/2, w motocyklu ok. 0,2 wysokości w oczku pomiędzy wymianami (w moto wymieniam co 6000km, w aucie śrdnio co 10tys bo tyle rocznie robię).
Awatar użytkownika
-waldi-
Posty: 7073
Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
Lokalizacja: Oświęcim
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: -waldi- »

No to robisz krótkie odcinki i na ssaniu. Przejedz moto dłuższą trasę by paliwo odparowało to możesz się zdziwić :) to samo w aucie

Robinho pisze:ile trzeba dolać oleju aby nie przesadzić? Jeżeli ,przy rozruchu na bocznej podnóżce świeci się kontrolka
tak by było 3/4 w oczku
Obrazek
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
Obrazek
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!!
Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Awatar użytkownika
Kojak
Posty: 517
Rejestracja: 08 stycznia 2011, 17:43
Motocykl: V-Star1100 Silverado
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 47
Status: Offline

Re: Dolewka oleju

Post autor: Kojak »

Szkoda tylko że w 535 oczko kontrolne jest tak umieszczone że potrzeba 2-óch osób żeby dokładnie sprawdzić poziom oleju,a i tak jedna osoba musi wykonać zejscie do parteru żeby zerknąć w to nieszczęśliwie umiejscowione oczko kontrolne :???:

BTW: przy okazji tematu oleju,rozgrzewania i chłodzenia silnika to co powiecie na to żeby silnik chłodzony powietrzem nie gasić odrazu po zatrzymaniu tylko pozwolić mu chwilke popracować żeby się schłodził :?:
Latem jazda w zatłoczonym mieście i korkach na niskich biegach porządnie nagrzewa nasze silniki które nie mają wtedy dobrego chłodzenia.Gdzieś czytałem że dobrze jest po jakiejś szybkiej gonitwie czy po jeździe w zatłoczonym mieście zostawić na chwilkę pracujący silnik żeby poprzez smarowanie trochę się schłodził.
Jest w tym jakaś logika żeby nie gasić zaraz po zatrzymaniu mocno rozgrzanego silnika.
ODPOWIEDZ