Moja 535 nie wkręca się na obroty i rozwija max100km/h HELP

[Drapik]

Witam. Co może być przyczyną takich objawów jak w tytule?? Filtr paliwa i powietrza nowy , świece też, zapala prawidłowo , ładnie się nagrzewa i przy spokojnej jeździe jest ok ale jak chcę przyspieszyć to coś jakby go dusiło i więcej niż setką nie da rady. Obstawiam gaźnik ( regulacja , czyszczenie i synchro ). A co Wy myślicie?? Z góry dzięki za rady.

[ayo007]

..ja tez obstawiam, gaznik, dodałbym jeszcze do tego kontrolę stanu membran..

[diablik.ez]

A przed wymianą świeczek dała radę wykręcić więcej?. Jeżeli tak to może wkręciłeś nieodpowiednie świeczki o nieprawidłowej ciepłocie.

[demid]

objaw to-
wkreca sie na obroty... ale nie ma mocy i jedzie jakby chcial a nie mogl mi mo ze silnik wyje?
czy...
nie wkreca sie sie na obroty wcale...

bo co 2... to raczej gazniki, moze tez fitr paliwa- ale to juz raczej inaczej by to troche wygladalo...

co do 1ego objawu- to moze byc tez sprzeglo- wyjechane i do wymiany... bo na poczatku jakos to idzie ale przy wiekszych obciazeniach zaczyna sie slizgac...

[wolbi]

Mam podobne objawy powyzej 120km/h nie chce isc (gasnie przedni gar), a wszystko to od kiedy wyprulem bebechy z jednej rury wydechowej, wiec u mnie to raczej na pewno niewyregulowane gazniki, ktore niebawem wyreguluje (miejmy nadzieje hehe)

[Drapik]

membrany dziś sprawdziłem i wizualnie wyglądają ok. brak pęknieć i dziur więc chyba nie to (mam nadzieję) zapomniałem wspomnieć o wydechu. miałem wupruty z przegnitą puszką ( jak dla mnie za głosny i brzydki) i wymieniłem na fabryczny z całą puszką i właśnie od tego czasu zaczeły się klocki tzn, raz szedł normalnie potem znowu nie i tak się robiło coraz cześciej a w końcu całkiem się spieprzyło i jest tak jak teraz. to chyba regulacja i synchro powinny pomóc. mam rację?? bo jeśli nie to się chyba podgryzę dzięki panowie za sugestie.

[ayo007]

..jesli moge cos jeszcze zasugerować to zawory..

[Drapik]

zawory były sprawdzone we wtorek i luzy są podręcznikowe . myślałem że nie dam rady ale kierowałem się czyimś opisem tej czynności i jakoś poszło. w tym miejscu gratulacje dla autora. ayo007 odwaliłeś kawał dobrej roboty. szacuneczek

[Mateusz]

wyczysc gaznik, ale dokładnie. mialem to samo...

[kyller]

hejka

po naukowemu albo dotaje za małopaliwa albo porblemy z zaplonem
zakłądamy ze przy powolnym przyspieszaniu moto jezddzi ok .
dwie opceje albo potrzebna regulacja gaznika - filtr powietrza jak jest calkeim nowy to daje wiecej i zubaza miesznake pytanie w jakim stanie był stary - ale IMHO to nei jestto dynamika moze byc gorsza itp ale nei tak znacznie
założyłeś nowy filtr paliwa i jak ma za mała przepustowość to daje za mało paliwa
wykrec swiece po zrobieniu 20 km i ostygnieciu i obejrzyj kolorek (znajdzw necie jakas tabelke) jak sa białe, szare itp to dostaje za mało paliwa i obstawiam filtr albo jak ktos napisął gazniki
jak swiece sa mocno okopcone a moto nie przerywa tylko je "dusi" to wymien swiece na przednim garku, jak swieca na przednim garnku jest zawalona nagarem i mokra to wymien ja na FE65PRS iskry i sprawdz czy objawy mineły , sprawdz tez ja siedz kable wysokiego napiecia
pozdroo

[zaor]

Mam podobną sytuację, mogę się rozpędzić do max 120km/h, z górki 130. W normalnej jeździe to nie przeszkadza, jednak wkurza brak dynamiki przy wyprzedzaniu np. pędzącego 90km/h tira. Nie wiem w czym jest problem.

Drapik, spróbuj w ramach testu wyciągnąć max prędkość na 4 biegu. Ile pojedziesz?

[swistak29]

Też mam taki manewr z moim Virago -max 110.Słyszałem ze one mają jakieś blokady na iglicy czy coś podobnego i wtedy silnik ma moc 25KW.Po zdjęciu tej blokady dochodzi jakieś 10KW i wtedy leci 150km/h.Czy ktos słyszał coś w tym temacie?

[diablik.ez]

Ja na swojej tak do 140 w dwie osoby to wkręcam się bez większych problemów, powyżej tej prędkości jeszcze przyspiesza ale już potrzebuje więcej czasu i odległości. Ale po co, toż to nie jest motorek do takiej jazdy.

[Drapik]

Dzisiaj był sprawdzian mojej nowo narodzonej maszynki. Nakręciłem ponad 100 km i z wyprzedzaniem tira czy osiagnięciem 130 km/h nie mam już problemów. Wina leżała w gaźnikach. A dokładniej w membranie tylnego gaźnika. Przy dokładniejszym obejrzeniu ( drugim , bo za pierwszym razem wydało mi się ok )zauważyłem że te plastikowe krążki trzymające ten kondon na miejscu się rozeszły i na membranie był luz. wystarczyło delikatnie i lekko zbić je spowrotem i można teraz jechać ku zachodzącemu słońcu

dodam że moja lady jest zblokowana do 25kW i te 130 to i tak na nią wystarczająco

[zaor]

co mi się wydaje że też zaglądne w moje membrany bo mam wrażenie że spartaczyli mi w serwisie