1100 na zimnym nie pali na jeden cylinder

[wolf]

Witam. Przeszukałem forum i nic nie znalazłem więc pytam, jaka przyczyna jest że mój motorek, odpala na jednym cylindrze. Drugi uruchamia się po jakiejś minucie. Jak jest nagrzany jest wszystko ok. Silnik pracuje równiutko. Nawet gdy odpalam po kilku godzinach po zgaszeniu to też jest OK. Wada jest tylko przy zimnym ( "ponocnym") silniku. A może wasze 1100 też tak mają?

[pisior]

sprawdz świeczki, nawe nowe mają defekty
a jak wsadzisz nowe to je dobrze rozgrzej

[wolf]

świece są nowe i dobrze wygrzane

[pisior]

no to synchro i regulacja ,cie czeka

[wolf]

tak myślałem

[ALBINERO]

Może fajke też podmień. U mnie pomogło.

[wolf]

Odświeżę temat i dodam iż zauważyłem że problem stanowi ssanie, gdyż gdy zaraz po odpaleniu jak wyłączę ssanie i troszkę podkręcę manetką obroty to załącza się pierwszy cylinder i potem już chodzi na dwa. Równiutko

[Belfer]

A może nie pozwalaj mu ostygnąć

[pisior]

A NIE ZA NISKIE OBROTKI MASZ ?

[viragomen]

Masz chyba w tym cylindrze odrobinę zbyt bogatą mieszankę na wolnych obrotach.

[kyller]

Masz chyba w tym cylindrze odrobinę zbyt bogatą mieszankę na wolnych obrotach.

???
ssanie jest spitolone na jednym cylindrze i tyle

[wolf]

mnóstwo odpowiedzi i widzę że wszystkie sprowadzają się do regulacji gaźników. No cóż i tak muszę mu przegląd walnąć Na zimę się zajrzy Dzięki