Virago 125 43tyś KM
-
- Status: Offline
Virago 125 43tyś KM
Witajcie Koledzy. Mam pytanko.W moim virago jest już troche nachulane,ponad 43tyś km bez jakiegokolwiek remontu silnika. Możecie mi powiedzieć do ile tyś jeszcze taki silnik wytrzyma bez remontu?
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Virago 125 43tyś KM
To zależy w dużej mierze od Ciebie. Generalnie Virago to dość trwała konstrukcja, ale czy dotyczy to także najmniejszych? Jeśli nie zadbasz o maszynę to może przy najbliższej przejażdżce powie Ci, że ma dość. I odwrotnie - jeśli krzywdy jej nie zrobisz może przeleci kolejne 40 a może i więcej. Musisz się jednak liczyć z pewnymi wydatkami poza paliwem - przy pewnych przebiegach coś może paść i trudno to nazwać awarią - po prostu kończy się trwałość danego elementu. Może to być uszczelniacz zaworu, może łańcuszek rozrządu, może jakaś inna uszczelka. Nie ma na to reguły a Twoja rola w tym aby drobne niedomaganie szybko zauważyć i usunąć zanim narobi się więcej szkód wymagających kosztownych napraw.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Virago 125 43tyś KM
Także (może zwłaszcza) od poprzednich właścicielileszekk pisze:To zależy w dużej mierze od Ciebie...
A przejechane 43000km nie wydaje się być końcówką przebiegu.
- TuKaN
- Posty: 737
- Rejestracja: 15 września 2009, 17:44
- Motocykl: Honda NT 650V Deauvi
- Lokalizacja: Będziemyśl
- Wiek: 33
- Status: Offline
Re: Virago 125 43tyś KM
ja mam 49700 km w swojej i to nie jest jej ostanie słowo
najdłuższa trasa na virci za 1 strzałem: 1260km