SSANIE
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: SSANIE
Do toooooomeloooooo masz chyba niedaleko ?
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: SSANIE
Żebym to ja się aż tak znał na gaziorach...
Jeżeli chodzi o mechaników motocyklowych, to są. Oczywiście. Ale...
Najbliższe terminy odstawienia maszyny (nie naprawy!) to czas oczekiwania ok. 2 tygodni!
Mechaników w Poznaniu jest kilku, ale maszyn dużo więcej. Nie ukrywam, że jest z tym problem.
Kolega oddał do naprawy Bandziora do firmy "Cerbol" (opisywana u nas na forum - raczej niekorzystnie) i maszyna "naprawiana" jest tam już czwarty tydzień. Toż to jest jakieś nieporozumienie!
"Cerbol" jest w Skórzewie. Miałbyś blisko. Ale odradzam.
Jeżeli chodzi o mechaników motocyklowych, to są. Oczywiście. Ale...
Najbliższe terminy odstawienia maszyny (nie naprawy!) to czas oczekiwania ok. 2 tygodni!
Mechaników w Poznaniu jest kilku, ale maszyn dużo więcej. Nie ukrywam, że jest z tym problem.
Kolega oddał do naprawy Bandziora do firmy "Cerbol" (opisywana u nas na forum - raczej niekorzystnie) i maszyna "naprawiana" jest tam już czwarty tydzień. Toż to jest jakieś nieporozumienie!
"Cerbol" jest w Skórzewie. Miałbyś blisko. Ale odradzam.
- Ambi
- Posty: 130
- Rejestracja: 28 kwietnia 2012, 08:07
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Sierosław/Poznań
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: SSANIE
To żeś mi podpowiedział jak cholera Czyli co, otwierać warsztat motocykli i kasa poleci, a jak widać znać się nie trzeba Autoryzowany serwis może? Drogo ale z gwarancją pewnie co?
Jest jeszcze mobilny serwis na Omańkowskiej z tego co wyszperałem.
Ktoś cos podpowiem na temat serwisu w Poznaniu lub okolicach?
Jest jeszcze mobilny serwis na Omańkowskiej z tego co wyszperałem.
Ktoś cos podpowiem na temat serwisu w Poznaniu lub okolicach?
To nie prędkość zabija ludzi tylko nadmierna jej utrata
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: SSANIE
Teraz dokładnie nie pamiętam, czy wkręcanie śruby obniża czy podwyższa obroty.Ambi pisze:Pobawiłem się tą śrubką i niestety wkręcona prawie do końca, ssanie opuszczone i motocykl gaśnie...
Wkręcona prawie do końca silnik gaśnie. A próbowałeś ją wykręcać?
(ale chyba faktycznie wkręcanie podwyższa obroty)
- Ambi
- Posty: 130
- Rejestracja: 28 kwietnia 2012, 08:07
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Sierosław/Poznań
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: SSANIE
Oczywiście, wówczas obroty spadały. Mam wrażenie, że coś jest z regulacją ponieważ jest luz na lince gazu nawet, bo zanim zacznie "brać" to muszę manetki troche "odkręcić". Wiem że jest też regulacja, ale jestem laikiem i nie chcę sam kombinować za wiele. Szukam dalej serwisu i opinii.
To nie prędkość zabija ludzi tylko nadmierna jej utrata
-
- Status: Offline
Re: SSANIE
Taki luz ma być .Ambi pisze:...jest luz na lince gazu nawet, bo zanim zacznie "brać" to muszę manetki troche "odkręcić"...
- Ambi
- Posty: 130
- Rejestracja: 28 kwietnia 2012, 08:07
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Sierosław/Poznań
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: SSANIE
Kurcze muszę jechać do jakiegoś magika bo już mnie wkurza taka jazda. Jak bez ssania to gaśnie na wolnych obrotach, a śrubka regulacji wkręcona na maksa Musi być minimalnie ssanie włączone żeby nie gasł. W dodatku po zalaniu teraz 98 chodzi mniej płynnie, przebiera i szarpie jak trzymam równo manetkę gazu podczas jazdy np na 3 biegu. Dzieje się tak tylko na minimalnie dodanym gazie bo jak bardziej "odkręcę" i trzymam równo nie ma już takich objawów.
Wkurzyłem sie i rozkręciłem połowę motocykla, posprawdzałem sobie wszystko co się dało.
To co mi spadło w oko to POPĘKANE GUMY łączące gaźniki z cylindrami (CHYBA KRÓĆCE SSĄCE). Są to delikatne pęknięcia dookoła. Czyży to było przyczyna nieregularnej pracy i kłopotami z obrotami biegu jałowego?
Kolejne pytanie. Pokręciłem cos śrubką ze sprężynką po stronie dźwigi zmiany biegów(prawej?) i ustawiłem obroty
Teraz silnik chodzi bez ssania na biegu jałowym. Jak wykręcałem śrubkę to obroty rosły.Co to za śrubka?
Pewnie coś nabroiłem co?
Wkurzyłem sie i rozkręciłem połowę motocykla, posprawdzałem sobie wszystko co się dało.
To co mi spadło w oko to POPĘKANE GUMY łączące gaźniki z cylindrami (CHYBA KRÓĆCE SSĄCE). Są to delikatne pęknięcia dookoła. Czyży to było przyczyna nieregularnej pracy i kłopotami z obrotami biegu jałowego?
Kolejne pytanie. Pokręciłem cos śrubką ze sprężynką po stronie dźwigi zmiany biegów(prawej?) i ustawiłem obroty
Teraz silnik chodzi bez ssania na biegu jałowym. Jak wykręcałem śrubkę to obroty rosły.Co to za śrubka?
Pewnie coś nabroiłem co?
To nie prędkość zabija ludzi tylko nadmierna jej utrata
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: SSANIE
Ty kręciłeś chyba wkrętami składu mieszanki, a nie śrubą regulacyjną obrotów
- Ambi
- Posty: 130
- Rejestracja: 28 kwietnia 2012, 08:07
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Sierosław/Poznań
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: SSANIE
Po lewej stronie między gaźnikami, koło kółka co linka jest nawinięta. Wkręt ze sprężynką zaraz obok tego kółka. Byłem się przejechać, motorek kurcze ma jakieś zawiechy, nagrzany wolno schodzi z obrotów jakby się cos zawieszało Jak dodam gazu i puszcze manetkę to jakby zawieche łapał i wyje jakiś czas, albo jak dodam jeszcze raz gaz i szybko cofnę manetkę to zejdzie z obrotów. Efekt jest taki zamulony, nie reaguje na manetke gazu jak trzeba.
Może linki się zacierają? W jaki sposób nasmarowac i gdzie jeszcze szukać przyczyny?
Czytałem że najlepiej wykręcić śrubke synchro na maksa, ustawic wolne obroty i wtedy ustawić synchro, wkręcając ja do pewnego momentu.
Chyba że są jakieś standardowe ustawienia typu wkręcić na maksa i wykręcić kilka obrotów?
Ps. świece były ładne brązowo-mleczne
Może linki się zacierają? W jaki sposób nasmarowac i gdzie jeszcze szukać przyczyny?
Czytałem że najlepiej wykręcić śrubke synchro na maksa, ustawic wolne obroty i wtedy ustawić synchro, wkręcając ja do pewnego momentu.
Chyba że są jakieś standardowe ustawienia typu wkręcić na maksa i wykręcić kilka obrotów?
Ps. świece były ładne brązowo-mleczne
To nie prędkość zabija ludzi tylko nadmierna jej utrata
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: SSANIE
pisałeś o króćcach - wymień je bo zawieszanie obrotów i pływanie na wolnych to ich zasługa. Ciągnie "lewe" powietrze
- Ambi
- Posty: 130
- Rejestracja: 28 kwietnia 2012, 08:07
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Sierosław/Poznań
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: SSANIE
Dzięki, jutro może uda mi się wpaść do mechaniora-wcisnę się z partyzanta i przyprę do muru, koleś kumaty i sam jeździł tym motocyklem jak się okazało
Przy okazji zapytam, gdzie kupować części w Poznaniu lub on-line? Może jakiś sklepik allegro?
Przy okazji zapytam, gdzie kupować części w Poznaniu lub on-line? Może jakiś sklepik allegro?
To nie prędkość zabija ludzi tylko nadmierna jej utrata
-
- Status: Offline
Re: SSANIE
Jako że widzę iż motocykl to świeżynka, to nie wystawiałbym temu mechanikowi takiej laurki ,
bo albo nie dbał należycie o moto albo z premedytacją sprzedał z takimi króćcami (bo z wypowiedzi wnioskuję że był właścicielem).
Nie znam szczegółowo sytuacji ale jeżeli króćce wpuszczają rzeczywiście lewe powietrze to robocizna za samą ich wymianę powinna w tej sytuacji u niego wynosić 0zł, albo góra za piwo.
bo albo nie dbał należycie o moto albo z premedytacją sprzedał z takimi króćcami (bo z wypowiedzi wnioskuję że był właścicielem).
Nie znam szczegółowo sytuacji ale jeżeli króćce wpuszczają rzeczywiście lewe powietrze to robocizna za samą ich wymianę powinna w tej sytuacji u niego wynosić 0zł, albo góra za piwo.
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: SSANIE
Dwa w jednym - zarówno w Poznaniu jak i on-line Larsson PolskaAmbi pisze:... gdzie kupować części w Poznaniu lub on-line?
- Ambi
- Posty: 130
- Rejestracja: 28 kwietnia 2012, 08:07
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Sierosław/Poznań
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: SSANIE
Nie, motocykl z ogłoszenia kupiłem. Te króćce mają niewielkie pęknięcia dookoła więc nie wiem czy to ich wina czy nie. Mechanik dopiero to obejrzy, ja będę starał się czytać ile się da forum i nie zadawać głupich pytań.viragomen pisze:Jako że widzę iż motocykl to świeżynka, to nie wystawiałbym temu mechanikowi takiej laurki ,
bo albo nie dbał należycie o moto albo z premedytacją sprzedał z takimi króćcami (bo z wypowiedzi wnioskuję że był właścicielem).
Nie znam szczegółowo sytuacji ale jeżeli króćce wpuszczają rzeczywiście lewe powietrze to robocizna za samą ich wymianę powinna w tej sytuacji u niego wynosić 0zł, albo góra za piwo.
Dzięki za link do Larssona Toomelo
To nie prędkość zabija ludzi tylko nadmierna jej utrata
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: SSANIE
Jeszcze bliżej: króćce ssące (46KM) - http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=111490Ambi pisze:Dzięki za link do Larssona Toomelo
I prosiłbym nie przekręcać mojego nicka
- Ambi
- Posty: 130
- Rejestracja: 28 kwietnia 2012, 08:07
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Sierosław/Poznań
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: SSANIE
Co za gośćtoooomelo pisze: I prosiłbym nie przekręcać mojego nicka
Podlecę na Marszałkowską i kupię sobie te króćce skoro mówisz, że tam najlepiej i najtaniej
To nie prędkość zabija ludzi tylko nadmierna jej utrata
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: SSANIE
Nie powiedziałem, że kupisz tam najtaniej!Ambi pisze:Podlecę na Marszałkowską i kupię sobie te króćce skoro mówisz, że tam najlepiej i najtaniej
Doradziłbym Ci najpierw do nich zadzwonić i zapytać się o króćce, bo nie zawsze towar mają "od ręki". Ale jeżeli nie będą go mieli "na półce", to na pewno Ci go sprowadzą za dzień lub dwa.
Uprzedzam, że zapytają się o numer VIN (2YL czy 3BR) i rocznik motocykla.
Najpierw zatelefonuj!
- Ambi
- Posty: 130
- Rejestracja: 28 kwietnia 2012, 08:07
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Sierosław/Poznań
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: SSANIE
Tak też uczynię. Czy wymiana jest skomplikowana, czy laik to bez problemu zrobi? Jest może gdzieś opis tej operacji, bo nie znalazłem?
To nie prędkość zabija ludzi tylko nadmierna jej utrata
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: SSANIE
Wymiana króćców nie jest skomplikowana, ale nie będę ukrywał że łatwiej jest je zdemontować niż założyćAmbi pisze:Czy wymiana jest skomplikowana, czy laik to bez problemu zrobi? Jest może gdzieś opis tej operacji, bo nie znalazłem?
Czytaj: viewtopic.php?f=1&t=17060&hilit=kr%C3%B ... ce#p324173
- Ambi
- Posty: 130
- Rejestracja: 28 kwietnia 2012, 08:07
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Sierosław/Poznań
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: SSANIE
Łatwo być nie musi byle poszło i nie zajęło pół dnia albo żebym nie uszkodził ich przy montażu. Ten oring musi ładnie leżeć prawda?
To nie prędkość zabija ludzi tylko nadmierna jej utrata
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: SSANIE
No raczej.Ambi pisze:Ten oring musi ładnie leżeć prawda?
Czasowo wymiana nie zajmie Ci więcej jak z 30-45 minut. A króćców raczej też nie uszkodzisz, bo one nie są z "mietkiej" gumki
- Ambi
- Posty: 130
- Rejestracja: 28 kwietnia 2012, 08:07
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Sierosław/Poznań
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: SSANIE
Króćce kupione, pozostaje wymiana i regulacja gaźników W poniedziałek jadę do mechanika.
W każdym razie na razie maszynka i tak ładnie chodzi po moich regulacjach
W każdym razie na razie maszynka i tak ładnie chodzi po moich regulacjach
To nie prędkość zabija ludzi tylko nadmierna jej utrata