Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
sigsauer pisze:Jakie spanie?? Ludzie...5-7*C dziś u mnie....
Po obiadku latanie.... ....aku trza podładować...
Zazdroszczę - bo u mnie w okolicy 0 a drogi to nie pamiętam kiedy były suche... Na dodatek tyle soli, ze jak wczoraj się przejechałem rowerem po mieście to teraz cały biały
Ale zasnęła bez problemu czy musiałeś jej kołysanki śpiewać?????
Śpiewać nie musiałem, wystarczyło odłączyć aku.
Kubaz, a ty swoją "najpiękniejszą" to rozbierasz na zimę - ściągasz flagi, lisi ogon, itd.,
czy wprost przeciwnie - zakładasz łańcuch choinkowy, lampki i anielskie włosie ?
Tak, zakładam lampki i wystawiam prezes garaż coby ludzie ograniczeni umysłowo i czepliwi mieli o co pytać....
a tak powaznie- u mnie obecnie cały czas motocykl jest w użytku. Na zimę co najwyżej przetre sprzet , wyjmuje akumulator, napelniam zbiornik paliwem do pelna, psiukne tu i owdzie silikonem w spreju , przykrywam motocykl kocem aby było mniej wycierania kurzu. Także w stosunku co do motocykla brak zboczonych określeń i czynności typu usypianie, wprowadzanie do mieszkania itp.
Kubaz nie uważam się za zboczka po prostu mam w domu ogrzewany pokój w trakcie remontu i nic nie stało na przeszkodzie , natomiast po Twoich wpisach jestem przekonany że dziennie w lustrze go oglądasz
,,,,,,ale jedno wiem po latach , prawdę musisz znać i Ty ,,,,,,
A powiedzcie czy zalewacie na zimę zbirnik bo ja wylewam paliwo i zbiornik zdejmuję i daję do ciepłego bo zalewałem zawsze dwusów bo rdzewiał a bez oleju to przecież cały rok stoi i nie zawsze jest pełny i nie rdzewieje.
KRZYSZTOF pisze:A powiedzcie czy zalewacie na zimę zbirnik bo ja wylewam paliwo i zbiornik zdejmuję i daję do ciepłego bo zalewałem zawsze dwusów bo rdzewiał a bez oleju to przecież cały rok stoi i nie zawsze jest pełny i nie rdzewieje.
Ja zbiornik zalewam co piątek w pubie potem go opróżniam i siedze w cieple
Umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe nawet w duzych ilościach
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku , przyszedł pan doktór co jest motoreczku???
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.
To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać .
KRZYSZTOF pisze:A powiedzcie czy zalewacie na zimę zbirnik bo ja wylewam paliwo i zbiornik zdejmuję i daję do ciepłego bo zalewałem zawsze dwusów bo rdzewiał a bez oleju to przecież cały rok stoi i nie zawsze jest pełny i nie rdzewieje.
Ja zbiornik zalewam co piątek w pubie potem go opróżniam i siedze w cieple
Bynio , mamy ze sobą wiele wspólnego
,,,,,,ale jedno wiem po latach , prawdę musisz znać i Ty ,,,,,,
A ja nie dziś tylko wczoraj i nie Virażką tylko plastykowym pseudoendurakiem nawinąłem około 40 km, na więcej zabrakło czasu. A Virka czeka do wiosny, szkoda mi jej w takie pogody, zawsze chromy i lakiery dłużej pożyją (aku w ciepłej piwnicy, bak pełen).
kubaz pisze:a tak powaznie- u mnie obecnie cały czas motocykl jest w użytku. Na zimę co najwyżej przetre sprzet , wyjmuje akumulator, napelniam zbiornik paliwem do pelna, psiukne tu i owdzie silikonem w spreju , przykrywam motocykl kocem aby było mniej wycierania kurzu. Także w stosunku co do motocykla brak zboczonych określeń i czynności typu usypianie, wprowadzanie do mieszkania itp.
Jak można cały czas używać motocykl bez akumulatora pod kocykiem? Ty to dopiero jesteś perwersant
Grzesiek napisałem, ze obecnie cały czas motocykl je w jezdzony ( wczoraj pokręciłem się troszkę przed deszczem) a kocyk, aku do domu ito. to wtedy kiedy definitywnie będzie widać koniec sezonu.. .narazie go nie widać.