Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
- al99
- Posty: 2340
- Rejestracja: 07 maja 2008, 07:19
- Motocykl: łoweł ,włotki,lacie
- Lokalizacja: Tychy-Bieruń Nowy
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
w weekend jestem nie osiągalny, od dawna zaplanowany wyjazd po maszynę .Co by nie było to i tak wypadało by rozebrać zawieszenie ponownie, aby nie na robić zniszczeń i wdać się w jeszcze większe koszty. Nie przejrzysz dokładnie to się nie dowiesz.Motung na klocki,klucze w dłoń i do roboty,im szybciej tym lepiej.Zadzwoń do Waldiego może on będzie miał jakiegoś pomysła,pozwodzonka
Lepiej być znanym Pijakiem niż anonimowym alkoholikiem
czas nie patyk ,na moczarach nie stoi
Moimi obietnicami piekło jest całe wybrukowane.więc na Wasze już miejsca nie starczy.........
czas nie patyk ,na moczarach nie stoi
Moimi obietnicami piekło jest całe wybrukowane.więc na Wasze już miejsca nie starczy.........
- bazuq
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 czerwca 2013, 09:08
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Łaziska Górne, Śląskie
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
w jednej ladze sprezyna była na odwrót, poskładam to i myslę ze teraz bedzie OK, skoro nie weekend to może czwartkowy Chudów
Jednak to nie wina sprężyn, dalej ten sam problem...
Jednak to nie wina sprężyn, dalej ten sam problem...
- al99
- Posty: 2340
- Rejestracja: 07 maja 2008, 07:19
- Motocykl: łoweł ,włotki,lacie
- Lokalizacja: Tychy-Bieruń Nowy
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
czylitzreba podejrzewać że coś na wysokości uszczelniaczy, tulejki,,,,panewki, rozbierz całość ,zrób oględziny i poskładaj jak Bóg przykazał,,no chyba że zestaw naprawczy uszczeniaczy z kapturkami kupiłeś jakiś przyciasnawy nie do virówki.
Lepiej być znanym Pijakiem niż anonimowym alkoholikiem
czas nie patyk ,na moczarach nie stoi
Moimi obietnicami piekło jest całe wybrukowane.więc na Wasze już miejsca nie starczy.........
czas nie patyk ,na moczarach nie stoi
Moimi obietnicami piekło jest całe wybrukowane.więc na Wasze już miejsca nie starczy.........
- bazuq
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 czerwca 2013, 09:08
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Łaziska Górne, Śląskie
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
wszystko rozebrane, jest ok, uszczelniacze na pewno dobre, identyczne jak poprzednie, olej 228ml, chyba że ma być więcej. jeszcze jedno mnie zastanawia: olej wlałem od spodu, śrubą spustową na imbus a moze trzeba było wlać przez ten otwór z boku, odkręcając tą śrubkę?
- bazuq
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 czerwca 2013, 09:08
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Łaziska Górne, Śląskie
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
rozebrałem wszystko na nowo, poskładałem i tym razem wszystko śmiga
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
To ile razy rozbierałeś lagi?? Dwa czy trzy ??bazuq pisze:rozebrałem wszystko na nowo, poskładałem i tym razem wszystko śmiga
- al99
- Posty: 2340
- Rejestracja: 07 maja 2008, 07:19
- Motocykl: łoweł ,włotki,lacie
- Lokalizacja: Tychy-Bieruń Nowy
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
no to wychodzi na to że cosik się tam zle poukładała ,spowodowane nie uwagą i pośpiechem, ale tak też czasami bywa,każy się uczy aż się w koncu nauczyć musi,najlepszym się to zdażyć może, gratulacje sukcesu i wytrwałości
Lepiej być znanym Pijakiem niż anonimowym alkoholikiem
czas nie patyk ,na moczarach nie stoi
Moimi obietnicami piekło jest całe wybrukowane.więc na Wasze już miejsca nie starczy.........
czas nie patyk ,na moczarach nie stoi
Moimi obietnicami piekło jest całe wybrukowane.więc na Wasze już miejsca nie starczy.........
- bazuq
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 czerwca 2013, 09:08
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Łaziska Górne, Śląskie
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
do 3 razy sztuka, musiały się częsci któreś nie spasować albo wcześniej coś nie tak zrobiłem, teraz wszystko śmiga, przetestowane na trasie Łaziska-Jastrzębie i wszystko ok. Chciałbym podziękować wszystkim którzy pomogli mi
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
No no...wytrwałości Ci nie brakuje...bazuq pisze:do 3 razy sztuka,
I żebyś miał tyle samo odporności na wkur.wienie, jak Ci te uszczelniacze niebawem zaczną puszczać olej
Nie musi tak się stać....ale jest to możliwe
- bazuq
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 czerwca 2013, 09:08
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Łaziska Górne, Śląskie
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
za każdym razem zakładałem nowe
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
Wierzyłem w Ciebie...bazuq pisze:za każdym razem zakładałem nowe
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 01 września 2013, 09:45
- Motocykl: Virago XV535
- Lokalizacja: Rzeszów
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
mam virago xv 535 z roku 1996.
Problem polega na tym ze pod uszczelniaczem jest metalowy duzy pierscien z kołnierzem z grubej blachy i ni rusz tego sie nie da wyciagnąć pod tym pierscieniem jest panewka... chodzi o to ze jak załoze uszczelniacz to nie założe juz metalowego zabezpieczenia i uszczelniacza przeciwpylowego.
jak mam wcisnąc ten uszczelniacz, braknie 5mm albo wiecej. pewien mychanik twierdzi ze ten pierscien trzeba specjalistycznie wyciągnąc al nie mam co do tego przekonania.
kurde... lato sie konczy
Problem polega na tym ze pod uszczelniaczem jest metalowy duzy pierscien z kołnierzem z grubej blachy i ni rusz tego sie nie da wyciagnąć pod tym pierscieniem jest panewka... chodzi o to ze jak załoze uszczelniacz to nie założe juz metalowego zabezpieczenia i uszczelniacza przeciwpylowego.
jak mam wcisnąc ten uszczelniacz, braknie 5mm albo wiecej. pewien mychanik twierdzi ze ten pierscien trzeba specjalistycznie wyciągnąc al nie mam co do tego przekonania.
kurde... lato sie konczy
- al99
- Posty: 2340
- Rejestracja: 07 maja 2008, 07:19
- Motocykl: łoweł ,włotki,lacie
- Lokalizacja: Tychy-Bieruń Nowy
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
zrób fotkę to może pomożemy.
teoretycznie sprawa wygląda tak że przy demontażu jak wysiągasz z lagi goleń, to panewka także powinna się wybić bo inaczej nie wyciągniesz całości,,a nabija się spowrotem za pomocą większej tulejki lub przy pomocy drógiej osoby przez jakąś miększą podkładkę w forkie powiedzmy śrubokrętu,,,no ale to już ryzyko niestety
teoretycznie sprawa wygląda tak że przy demontażu jak wysiągasz z lagi goleń, to panewka także powinna się wybić bo inaczej nie wyciągniesz całości,,a nabija się spowrotem za pomocą większej tulejki lub przy pomocy drógiej osoby przez jakąś miększą podkładkę w forkie powiedzmy śrubokrętu,,,no ale to już ryzyko niestety
Lepiej być znanym Pijakiem niż anonimowym alkoholikiem
czas nie patyk ,na moczarach nie stoi
Moimi obietnicami piekło jest całe wybrukowane.więc na Wasze już miejsca nie starczy.........
czas nie patyk ,na moczarach nie stoi
Moimi obietnicami piekło jest całe wybrukowane.więc na Wasze już miejsca nie starczy.........
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 01 września 2013, 09:45
- Motocykl: Virago XV535
- Lokalizacja: Rzeszów
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
al99 nie musiałem wybijać, srodek po prostu wyszedł i nie bylo mozliwosci wybic panewki czy uszczelniacza tym goleniem. ot wyszła
uszczelniacz wyciągnąłem srubokrętem, godzine sie meczyłem bo sie obrywał z tego pierscienia, blacha 2mm chyba. nie moge fotki podesłać bo nie mam w kompie a jestem w trasie Moja Lady sie dowiedziała że te pierscienie ttrzeba wybic w specjalistyczny sposób od jakiegos mechanika ale ja tego nie widze niestety....
kurde chyba i tu pomocy nie znajde wróce zrobie fotke...
uszczelniacz wyciągnąłem srubokrętem, godzine sie meczyłem bo sie obrywał z tego pierscienia, blacha 2mm chyba. nie moge fotki podesłać bo nie mam w kompie a jestem w trasie Moja Lady sie dowiedziała że te pierscienie ttrzeba wybic w specjalistyczny sposób od jakiegos mechanika ale ja tego nie widze niestety....
kurde chyba i tu pomocy nie znajde wróce zrobie fotke...
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 01 września 2013, 09:45
- Motocykl: Virago XV535
- Lokalizacja: Rzeszów
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
jeszcze jedno mam
-
- Posty: 94
- Rejestracja: 10 marca 2012, 19:10
- Motocykl: xv 250
- Lokalizacja: stargard szczeciński
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
Ładnie się leje
Widac, ze ktos nie usunał fabrycznych rys przy polerowaniu goleni
Tutaj jest filmik jak wymienia sie uszczelniacze - wprawdzie inny motocykl ale generalnie zasada taka sama.
http://youtu.be/5PYwEeR8uSU
Dodam tylko, ze nie polecam uzywac ostrych narzedzi przy tej czynnosci. Osobiscie nowy uszczelniacz wbijalem przez stary uzywajac drewnianego klocka a nie srubokreta jak w filmie.
Co ciekawe rozbierajac moje teleskopy panewki siedzialy w golneni i ani myslaly aby same wyjsc - a tego co wiem chyba tak powinno byc ale moge sie mylic.
Widac, ze ktos nie usunał fabrycznych rys przy polerowaniu goleni
Tutaj jest filmik jak wymienia sie uszczelniacze - wprawdzie inny motocykl ale generalnie zasada taka sama.
http://youtu.be/5PYwEeR8uSU
Dodam tylko, ze nie polecam uzywac ostrych narzedzi przy tej czynnosci. Osobiscie nowy uszczelniacz wbijalem przez stary uzywajac drewnianego klocka a nie srubokreta jak w filmie.
Co ciekawe rozbierajac moje teleskopy panewki siedzialy w golneni i ani myslaly aby same wyjsc - a tego co wiem chyba tak powinno byc ale moge sie mylic.
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
Tu masz film jak się wymienia uszczelniacze
Od "dechy do dechy"...tak jak to powinno wyglądać...
www.youtube.com/watch?v=eBShN8qT4lk
Od "dechy do dechy"...tak jak to powinno wyglądać...
www.youtube.com/watch?v=eBShN8qT4lk
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 01 września 2013, 09:45
- Motocykl: Virago XV535
- Lokalizacja: Rzeszów
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Wymiana uszczelniaczy w lagach virago 535
Dzięki al99 za rozmowę. Chodziło o te pierścienie w goleniu które trzeba było wyciągnąć a pewności nie miałem.
Prawdopodobnie od nowości nie były wymieniane, inaczej te pierścienie na zdjęciu były by już sciągnięte.
Grunt że już nie cieknie
Pozdrawiam, Łukasz
Prawdopodobnie od nowości nie były wymieniane, inaczej te pierścienie na zdjęciu były by już sciągnięte.
Grunt że już nie cieknie
Pozdrawiam, Łukasz