Złamane pokrętło od prędkościomierza
- Bartko
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 listopada 2014, 00:51
- Motocykl: benzynowy
- Lokalizacja: Będzin
- Wiek: 49
- Status: Offline
Złamane pokrętło od prędkościomierza
Witam Forumowiczów!
Niedawno nabyłem swój pierwszy motorek - Yamahę Virago 1100 '89. Świetny sprzęt. Niestety nie wszystko od razu dojrzałem Ostatnio zauważyłem, że mam urwane pokrętło przy prędkościomierzu służące do zerowania przebiegu dziennego.
Mam pytanie: czy wystarczy, że dokleję do wystającego fragmentu po pokrętle coś, co umożliwiałoby mi zerowanie licznika dziennego, czy muszę wymienić cały zegar (pokazuje dobrze prędkość i kilometry). Pytam, bo na jakimś filmiku na YouTube widziałem, że chłopak miał przyklejoną (przykręconą ?) zwykłą śrubkę w miejscu tego właśnie pokrętła.
Pozdrawiam!
Bartko
Niedawno nabyłem swój pierwszy motorek - Yamahę Virago 1100 '89. Świetny sprzęt. Niestety nie wszystko od razu dojrzałem Ostatnio zauważyłem, że mam urwane pokrętło przy prędkościomierzu służące do zerowania przebiegu dziennego.
Mam pytanie: czy wystarczy, że dokleję do wystającego fragmentu po pokrętle coś, co umożliwiałoby mi zerowanie licznika dziennego, czy muszę wymienić cały zegar (pokazuje dobrze prędkość i kilometry). Pytam, bo na jakimś filmiku na YouTube widziałem, że chłopak miał przyklejoną (przykręconą ?) zwykłą śrubkę w miejscu tego właśnie pokrętła.
Pozdrawiam!
Bartko
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Złamane pokrętło od prędkościomierza
Zapraszamy do powitalni i uzupełnij dane w profilu.
jeśli ułamane jest przypadkiem to wystarczy, tak jak widziałeś, wstawić jakąś protezę. jeśli upitolone bo zerowanie nie działało no to nic z tego.
jeśli ułamane jest przypadkiem to wystarczy, tak jak widziałeś, wstawić jakąś protezę. jeśli upitolone bo zerowanie nie działało no to nic z tego.
- Bartko
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 listopada 2014, 00:51
- Motocykl: benzynowy
- Lokalizacja: Będzin
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Złamane pokrętło od prędkościomierza
Jakiś mały kikut tam wystaje z boku. Spróbuję go czymś chwycić i pokręcić. Rozumiem, że jeśli się wyzeruje - znaczy, że mogę do niego dokleić cokolwiek i będzie działać. Ok, dzięki, popróbuję
- barg
- Posty: 814
- Rejestracja: 15 września 2011, 23:44
- Motocykl: XV 700 '84 ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Złamane pokrętło od prędkościomierza
Też podziwiam osiągnięcia współczesnej chemii ale bym nie kleił jak nie trzeba. Tam jest gwintowany trzpień. Ja nakręciłem pokrętło z ruskiego budzika i piękne jest, chromowane i działa jak japońskie.
Milczę zawzięcie i czekam na znak by mogło być pięknie, bo nie jest aż tak.
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 15 lipca 2014, 12:27
- Motocykl: virago XV700
- Lokalizacja: Zambrów podlasie
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: Złamane pokrętło od prędkościomierza
pokrętło można wymienić, bez rozbierania budzika jest normalnie przykręcane, tylko uwaga ma lewy gwint! Odkręcasz w prawą stronę.
- Bartko
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 listopada 2014, 00:51
- Motocykl: benzynowy
- Lokalizacja: Będzin
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Złamane pokrętło od prędkościomierza
Zgadza się - kręcąc w prawo wykręciłem pokrętło. Niestety, kiedy dokręciłem do kikuta śrubkę, wkręciłem spowrotem i kręciłem, żeby wyzerować - nic się nie wyzerowało. Czy licznik zeruje się kręcąc w stronę przeciwną do wykręcania trzpienia (tzn. w lewo)? Dodam, że licznik prędkości i kilometrów (sumaryczny i dzienny) wskazują prawidłowo. Fajnie byłoby, żebym jeszcze mógł licznik zerować...
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 15 lipca 2014, 12:27
- Motocykl: virago XV700
- Lokalizacja: Zambrów podlasie
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: Złamane pokrętło od prędkościomierza
Tak zerujesz kręcąc w lewo czyli przeciwnie niż odkręcasz gałkę.
- Bartko
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 listopada 2014, 00:51
- Motocykl: benzynowy
- Lokalizacja: Będzin
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Złamane pokrętło od prędkościomierza
Czy potrzeba dużej siły, żeby wyzerować, czy "chodzi" lekko? Tak sobie myślę - że jeśli nie będzie się dało wyzerować, czy trzeba koniecznie kupić nowy licznik, czy wystarczy jakaś drobna naprawa?
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 15 lipca 2014, 12:27
- Motocykl: virago XV700
- Lokalizacja: Zambrów podlasie
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: Złamane pokrętło od prędkościomierza
Powinno lekko się kręcić i kasować setkami czyli od 999,888,777,666.....itd aż do 000. Obudowa jak obudowa jest droga ale sam wkład wystarczy, tyle, że dostęp do bebechów nie jest łatwy. trzeba rozginać obwódkę chromową tą od strony szkła, żeby sie dobrać do bebechów. Sprawa delikatna, bo rozginając łatwo zdeformujesz chromowany pierścień co będzie w przyszłości wyglądać peee. Wkład mam bo chciałem wymienić u siebie bebechy, bo mam w MIl a wkład mam w KM, ale jak obadałem jak jest z rozebraniem to postanowiłem zostawić jak jest czyli w milach. Jak chcesz to wkład mogę odsprzedać.
- Bartko
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 listopada 2014, 00:51
- Motocykl: benzynowy
- Lokalizacja: Będzin
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Złamane pokrętło od prędkościomierza
Ok, jeszcze popróbuje pokręcić - dokleję coś do ułamanego trzpienia, wkręcę go spowrotem i zobaczę czy zeruje. Dziwi mnie tylko, że licznik działa, a z zerowaniem jest kłopot...
-
- Posty: 411
- Rejestracja: 06 stycznia 2011, 20:57
- Motocykl: 700 1985 serce 1,1o
- Lokalizacja: Meszna/Irlandia
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: Złamane pokrętło od prędkościomierza
Nie doklejaj nic .Weź kawałek plastikowego trzpienia tak 7mm średnicy i z 3 cm długości nawierć w nim 1,5 mm dziurkę i wkręć na ten trzpień. Sprubój czy kasuje i wtedy obetnij naddatek trzpienia . Nie klej nic bo nie trzeba lewy gwint tam jest i kleju nie przewidziano tam. Ja mam końcówke długopisu wciśniętą na resztke trzpienia . Sprawdz czy ten trzpień nie jest lekko krzywy bo tez nie będzie dobrze zerowało.
- Bartko
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 listopada 2014, 00:51
- Motocykl: benzynowy
- Lokalizacja: Będzin
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Złamane pokrętło od prędkościomierza
Panowie - dzięki serdeczne za pomoc - wszystko się udało Wykręciłem ułamane pokrętło, wcisnąłem spiłowaną śrubkę, wkręciłem z powrotem i resetuje aż miło Temat do zamknięcia, pozdrawiam!
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Złamane pokrętło od prędkościomierza
Ostatnie zdanie w tym temacie.... i już mnie nie ma
Jeżeli komuś przytrafi się ta przypadłość, śmiało do mnie na PW.... Zaradzimy...zawsze i o każdej porze
Postrof
Jeżeli komuś przytrafi się ta przypadłość, śmiało do mnie na PW.... Zaradzimy...zawsze i o każdej porze
Postrof
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900