Wadliwe sworznie tłokowe 94/95

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
Awatar użytkownika
Qba25
Posty: 26
Rejestracja: 01 marca 2015, 17:12
Motocykl: znaleziona 535
Lokalizacja: Wisła
Status: Offline

Wadliwe sworznie tłokowe 94/95

Post autor: Qba25 »

Będąc na etapie poszukiwania Virago 535 natknąłem się na stonie http://virago535.w.interia.pl/rady.htm na informację, że niektóre egzemplarze z roczników 94/95 dotknięte były wadą fabryczną, cytuję:
motocykle wyprodukowane między rokiem 1994 - 1995 posiadały wadę. Mianowice usterka dotyczyła silnika ( wadliwe sworznie tłokowe, przejawem ich zużycia były stuki dochodzące z wnętrza jednostki napędowej )
Ponieważ nie natknąłem się nigdzie indziej na ten problem, zapytuję Was, może wiecie coś o tej domniemanej wadzie? Może to nie była żadna wada, tylko skutki zaniedbań serwisowych (wymiany oleju)?

Podsumowując:
1. Czy faktycznie taka usterka występowała?
2. Jakie niesie ze sobą skutki finansowe?
3. Jak rozpoznać, czy "mój" wybrany egzemplarz, jest/ może być taką usterką dotknięty :frustrated: (VIN?)

Jeżdżę subaru :boks: , więc ciężko mnie nastraszyć kosztami serwisowania :cool: (ale za nieco droższe i przewidywalne koszty serwisu mam pewność bezawaryjnej eksploatacji), ale chciałbym znać orientacyjną cenę ryzyka :roll:

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Kupiłem motocykl z fabryki fortepianów. I wszystko gra.
Awatar użytkownika
tomasz77
Posty: 1160
Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
Motocykl: Bananowy Song
Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Wadliwe sworznie tłokowe 94/95

Post autor: tomasz77 »

Qba. ..jest tak. Ten temat był tu walkowany kilka razy na kilku postach. Sam nawet pisałem o tym problemie. Znam ten problem, miałem przypuszczenia tej usterki, dlatego po pierwsze.
1. Sprawdź bendix a mianowicie czy śruby mocujace się nie poluzowaly.
2. sprawdź mocowanie wydechu czasem też się poluzuje.
3. może też być tak że kolanko wydechu wewnątrz pęka i brzuchy.
4. te modele mają trochę głośniejsze prace i słychać cykanie zaworów bardziej niż w innych
5.koszta.....domniemanych sworzni mogą sięgać ładnych paru Stów.
Nie jako za naprawę ale za rozbieranie i składanie silnika. Przed tym sprawdź powyższe. U mnie okazał się luźny bendix. ... koszta rozebrania, założenia uszczelek oraz regulacji i zalania oliwki to około 700 plm

Może pomogłem pozdrawiam
Marzenia trzeba realizować bo życie jest jedno. .i nikt go za Ciebie nie przeżyje...
Jak Ciezko byc idealnym ,i borykać się z myślą iż nikt nigdy Ci nie dorówna

Obrazek
Awatar użytkownika
Qba25
Posty: 26
Rejestracja: 01 marca 2015, 17:12
Motocykl: znaleziona 535
Lokalizacja: Wisła
Status: Offline

Re: Wadliwe sworznie tłokowe 94/95

Post autor: Qba25 »

Tomasz77 - dziękuję za odpowiedź. Szukałem na forum... nie trafiłem.
Zadzwoniłem dziś do autoryzowanego przedstawiciela Yamahy w mojej okolicy... i był autentycznie zdziwiony, ponoć nic takiego nie miało miejsca. Pytałem o to, bo wybierałem się dziś na zakup mojej wyszukanej Virago, właśnie MY'95. No cóż, udało mi się kupić ładny egzemplarz w dobrej cenie. :D Wymaga nieco dopieszczenia, ale zakochałem się w niej od pierwszej jazdy.
Wyszukana
Wyszukana
Niestety, ewidentnie słychać coś związanego ze sprzęgłem. Co dziwne bardziej hałasuje po wciśnięciu, niż po puszczeniu dźwigni. Teraz będę dociekał, co to może być
Kupiłem motocykl z fabryki fortepianów. I wszystko gra.
Awatar użytkownika
tomasz77
Posty: 1160
Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
Motocykl: Bananowy Song
Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Wadliwe sworznie tłokowe 94/95

Post autor: tomasz77 »

Koszyczek sprzęgła ? Może to on sobie pobrzekuje w takim wypadku.
Marzenia trzeba realizować bo życie jest jedno. .i nikt go za Ciebie nie przeżyje...
Jak Ciezko byc idealnym ,i borykać się z myślą iż nikt nigdy Ci nie dorówna

Obrazek
Awatar użytkownika
Qba25
Posty: 26
Rejestracja: 01 marca 2015, 17:12
Motocykl: znaleziona 535
Lokalizacja: Wisła
Status: Offline

Re: Wadliwe sworznie tłokowe 94/95

Post autor: Qba25 »

tomasz77 pisze:Koszyczek sprzęgła ? Może to on sobie pobrzekuje w takim wypadku.
Takie jest moje podejrzenie. Najpierw poczytam na forum, a potem biorę się za naprawy. Do sezonu jeszcze trochę zostało...
A wtedy :chopper:
Kupiłem motocykl z fabryki fortepianów. I wszystko gra.
ODPOWIEDZ